moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Coraz więcej Rosomaków w armii

9 Batalion Dowodzenia z 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej ma już wszystkie z ośmiu zamówionych Rosomaków WD. Ostatnie dwa specjalistyczne transportery, przeznaczone dla dowództw jednostek wyposażonych w KTO Rosomak, trafiły do batalionu pod koniec kwietnia. Również brygady wojsk lądowych otrzymały kolejne Rosomaki, w tym przypadku chodzi o wersje „S”, czyli tzw. spikewozy.

Rosomak WD.

Rosomak-S, który nazywany jest przez żołnierzy „spikewozem”, to specjalistyczna wersja kołowego transportera opancerzonego Rosomak, która przystosowana jest do przewozu dwóch drużyn piechoty uzbrojonych w wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike. Z zewnątrz pojazd nie różni się od podstawowej nieuzbrojonej wersji Rosomaka. Zmodyfikowane zostało tylko jego wnętrze – usunięto tylny rząd siedzeń, a w ich miejsce zamontowano specjalistyczne grodzie i uchwyty, które pozwalają bezpiecznie przewozić wyrzutnie pocisków Spike oraz zapas rakiet.

Rosomaki-S polska armia użytkuje od 2009 roku. Wtedy to 12 i 17 Brygada Zmechanizowana, a także Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu, otrzymały łącznie 27 pojazdów tego typu. Ostatni kontrakt podpisany z Polską Grupą Zbrojeniową we wrześniu 2020 roku (o wartości 105 mln zł) zakładał, że do końca tego roku Wojsko Polskie będzie miało w sumie 60 „spikewozów”.

Kilka dni temu PGZ zakomunikowała, że w kwietniu przekazała armii 14 Rosomaków-S (w ubiegłym roku zaś z zamówionych sześćdziesięciu dostarczono 38 sztuk). Ostatnie osiem sztuk zostanie dostarczonych w drugiej połowie 2022 roku.

Rosomak-S.

Polskie jednostki zmechanizowane wzbogaciły się w ostatnim czasie również o nowe Rosomaki WD. W przypadku tego transportera różnice w stosunku do podstawowej wersji KTO widać już na pierwszy rzut oka. Rosomak Wóz Dowodzenia jest znacznie większy i cięższy od swojego poprzednika. Waży 26 t, ma 8,4 m długości, szerokość 2,8 m i wysokość 3,2 m. Kabina Rosomaka WD została tak powiększona, aby nie tylko zmieściły się w niej specjalistyczne systemy łączności i dowodzenia (zapewniające przesyłanie informacji o klauzulach do poziomu NATO Secret włącznie), lecz także trzy stanowiska pracy dla łącznościowców oraz 15-metrowy, teleskopowy maszt.

Pierwsze Rosomaki WD wojsko zamówiło w marcu 2018 roku – siedem sztuk za 80 mln zł. Dostawy rozpoczęły się błyskawicznie, gdyż dwa pojazdy przekazano siłom zbrojnym już w październiku tego samego roku. Ostatni kontrakt, o wartości 73 mln zł, na osiem Rosomaków WD podpisano w grudniu 2020 roku. Zgodnie z nim czas na dostawy mija w połowie 2022 roku.

Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała właśnie, że zrealizowała kontrakt w terminie. Pod koniec kwietnia dwa ostatnie pojazdy tego typu przekazano do 9 Batalionu Dowodzenia z 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: st. szer. Adrian Jórski, Rosomak S.A.

dodaj komentarz

komentarze


System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Ogień z Leopardów na Łotwie
Marynarze podjęli wyzwanie
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Is It Already War?
Sukces Polaka w biegu z marines
Im ciemniej, tym lepiej
Święto wolnej Rzeczypospolitej
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Mundurowi z benefitami
Plan na WAM
Polski „Wiking” dla Danii
Kaman – domknięcie historii
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Standardy NATO w Siedlcach
Kosmiczna wystawa
Nowe zasady dla kobiet w armii
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Mity i manipulacje
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Gdy ucichnie artyleria
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Dodatkowe zapory
Brytyjczycy na wschodniej straży
„Zamek” pozostał bezpieczny
Dzień wart stu lat
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pięściarska uczta w Suwałkach
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Awanse w dniu narodowego święta
Torpeda w celu
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Dywersja na kolei. Są dowody
Ułani szturmowali okopy
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
„Road Runner” w Libanie
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Wojskowy bus do szczęścia
Czy to już wojna?
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
My, jedna armia
F-35 z Norwegii znowu w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO