Polscy żołnierze z XI zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Libanie wraz z wojskowymi z Irlandii zorganizowali dwudniową operację „Road Runner”. Aby poprawić bezpieczeństwo w rejonie przeprowadzili kontrole na drogach i monitorowali obszary przygraniczne. W operacji wzięło udział 250 wojskowych i 34 wojskowe pojazdy.
– „Road Runner” to cykliczne ćwiczenia, które przeprowadzane są w rejonach odpowiedzialności poszczególnych batalionów wykonujących zadania mandatowe w ramach misji UNIFIL, czyli Tymczasowych Sił Zbrojnych Organizacji Narodów Zjednoczonych w Libanie – mówi kpt. Bartosz Ossowski z Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Libanie.
„Road Runner 17” odbył się w lipcowy weekend na terenie, za który odpowiada polsko-irlandzki batalion IRISHPOLBATT. W operację zaangażowano ok. 250 żołnierzy, 21 transporterów opancerzonych, m.in. KTO Rosomak oraz 13 opancerzonych pojazdów terenowych, zarówno polskich, jak i irlandzkich sił zbrojnych. Żołnierze przeprowadzali kontrole na szlakach komunikacyjnych, monitorowali obszary przygraniczne, sprawdzali czy nie doszło do naruszenia tzw. blue line, czyli strefy buforowej między Libanem a Izraelem. Po czerwcowym ataku Izraela i USA na obiekty nuklearne w Iranie, sytuacja na Bliskim Wschodzie stała się jeszcze bardziej napięta.
W trakcie operacji Polacy i Irlandczycy współdziałali z armią libańską, lokalną administracją oraz libańską społecznością. Część działań poświęcili także na walkę z dezinformacją oraz budowę wśród lokalnej ludności pozytywnego wizerunku „błękitnych hełmów” i zaufania do żołnierzy UNIFIL. Wyjaśniali obywatelom południowego Libanu m.in. powody i cele obecności wojska w tym rejonie.
PKW również na co dzień współpracuje z Libańskimi Siłami Zbrojnymi oraz lokalnymi organizacjami społecznymi i administracją. Pomoc humanitarna jest jednym ze statutowych celów misji UNIFIL, np. w ubiegłym roku żołnierze PKW w Libanie zrealizowali projekt pomocowy dla szpitala w miejscowości Bint Dżubajl. Dzięki temu pacjenci jednej z największych w okolicy placówek zyskali nowe, specjalistyczne łóżka. Żołnierze z polskich zespołów CIMIC, odpowiedzialnych za współpracę cywilno-wojskową, spotykają się z burmistrzami i lokalną starszyzną, poznają bliżej tamtejszą społeczność, jej potrzeby i nastroje panujące wśród mieszkańców. – Wzmacnia to zaufanie do misji ONZ, pozwala skuteczniej reagować na potencjalne zagrożenia i ułatwia realizację wspólnych celów operacyjnych – wyjaśnia ppłk Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, które odpowiada za wojskowe misje.
W ramach misji UNIFIL, której celem jest utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa w południowym Libanie, polscy peacekeeperzy codziennie patrolują wyznaczone trasy. Polska uczestniczy w misji pokojowej ONZ w Libanie UNIFIL (United Nations Interim Force in Lebanon) od 2019 roku. Misja została powołana w odpowiedzi na napiętą sytuację na Bliskim Wschodzie i operację izraelskich sił zbrojnych, której celem jest zniszczenie infrastruktury wojskowej Hezbollahu po libańskiej stronie granicy. Polski kontyngent wojskowy, którego główną siłą jest kompania piechoty zmotoryzowanej, wraz z Irlandczykami tworzy irlandzko-polski batalion – IRISHPOLBATT. W skład zgrupowania wchodzą także Węgrzy. PKW wykonuje swoje zadania w południowo-wschodniej części tzw. Sektora Zachodniego, czyli przy granicy z Izraelem. Żołnierze IRISHPOLBATT ochraniają ludność cywilną, monitorują „blue line”, a także wspierają libański rząd w utrzymaniu pokoju i bezpieczeństwa.
Jak podaje Dowództwo Operacyjne, w Libanie stacjonuje do 250 polskich żołnierzy i pracowników wojska. Obecną XI zmianę PKW UNIFIL tworzą żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina. Dowodzi nimi ppłk Robert Sałagan.
autor zdjęć: DORSZ

komentarze