moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polscy piloci za sterami Masterów

Za nimi kursy językowe i teoretyczne z budowy i eksploatacji samolotu M-346 Master. Teraz sześciu polskich pilotów rozpoczęło szkolenie w powietrzu. – Teoria jest podstawą do dalszych działań, ale prawdziwą radość przynosi latanie – mówi ppłk pil. Konrad Madej, który jako pierwszy polski pilot wykonał lot Masterem.



Szkolenie pierwszej grupy polskich pilotów w bazie lotniczej w Lecce-Galatina rozpoczęło się pod koniec listopada ubiegłego roku. Dwa pierwsze etapy – szkolenie językowe i teoretyczne – trwały ponad dwa miesiące. Podczas zajęć lotnicy poznawali budowę i zasady eksploatacji wszystkich systemów samolotu, uczyli się także działania w sytuacjach awaryjnych. Przygotowania do lotów były prowadzone w oparciu o program komputerowy CBT (Computer Based Training). Polacy, szkoląc się pod okiem włoskich instruktorów, wykorzystywali narzędzia multimedialne, m.in. prezentacje, interaktywne testy czy animacje.

Windą do nieba

Po zakończeniu etapu teoretycznego polscy żołnierze zostali dopuszczeni do wykonywania lotów. W powietrzu szkolą ich piloci 212 Lotniczej Grupy, wchodzącej w skład 61 Skrzydła Włoskich Sił Powietrznych. – To etap najbardziej wyczekiwany przez każdego pilota. Teoria jest bowiem podstawą do dalszych działań, ale prawdziwą radość przynosi latanie – mówi ppłk pil. Konrad Madej, który jako pierwszy polski pilot wykonał lot Masterem. Pozostałych pięciu polskich pilotów również ma go już za sobą.

– Pierwszy lot zawsze jest niezapomnianym wrażeniem. W przypadku Masterów pozytywnie zaskoczyła mnie tożsamość szkolenia symulatorowego ze szkoleniem w powietrzu – mówi oficer. Podkreśla też, że samolot jest łatwy w pilotażu. – Moc silników pozwala na znaczne przyspieszenia i daje duże przeciążenia, co jest wyraźnie odczuwalne, szczególnie w czasie pierwszego startu. To jak „winda do nieba” – mówi polski pilot.

W pierwszej części szkolenia praktycznego – tzw. przeszkolenie na typ maszyny (CT – Conversion to Type) – każdego z żołnierzy czeka w sumie 10 lotów. – To loty z widocznością tzw. VFR (Visual Flight Rules). Wykonujemy starty, podejścia do lądowania, loty do strefy na opanowanie pilotażu samolotu, zapoznajemy się z możliwościami szkoleniowymi samolotu w zakresie taktycznym. Będziemy też trenować loty zgodne z procedurami IFR (Instrument Flight Rules), czyli według wskazań przyrządów, w tym loty nocne – tłumaczy ppłk pil. Madej.

Instruktor na M-346

Polaków czeka też praktyczne szkolenie specjalistyczne z zakresu podstaw walki powietrznej (IFF – Introduction to Fighter Fundamentals). Na tym etapie szkolić się będą z taktyki walki w powietrzu, wykorzystania radaru oraz zastosowania uzbrojenia powietrze-powietrze oraz powietrze-ziemia (precyzyjnego i nieprecyzyjnego).

Ostatnim etapem będzie kurs instruktorski (IPUG – Instructor Pilot Upgrade). – Po jego ukończeniu i zdobyciu uprawnień polscy piloci będą mogli już w Dęblinie szkolić kolejnych instruktorów oraz podchorążych. – Na powrót naszych żołnierzy oraz przylot maszyn z niecierpliwością czeka nie tylko nasza baza, ale i całe siły powietrzne. Dzięki wdrożeniu systemu nasi piloci będą mogli latać na jednym z najnowocześniejszych samolotów szkolnych na świecie – mówi płk pil. Paweł Smereka, dowódca 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.

Kurs we Włoszech jest częścią umowy, jaką w 2014 roku podpisała Polska z firmą Alenia Aermacchi. Zgodnie z jej zapisami, Polska otrzyma system szkolenia zaawansowanego AJT (Advanced Jet Trainer) oraz osiem samolotów M-346 Master (z opcją zakupu kolejnych czterech). Kontrakt obejmuje również szkolenie we włoskiej bazie 16 pilotów oraz ponad 70 specjalistów służby inżynieryjno-lotniczej. Wdrożenie AJT pozwoli zredukować koszty szkolenia lotniczego w kraju i zrezygnować z drogich kursów w USA.

Magdalena Kowalska-Sendek , Paulina Glińska

autor zdjęć: www.m346.com

dodaj komentarz

komentarze

~leonamator34
1461176820
Coś nikt się nie chwali , że da się do tego podczepić uzbrojenie w razie W , czyli pewnie nie !! Pewnie za drogo byłoby !! Co tu sięw tym kraju wyprawia !? Kto tym wszystkim steruje ?!! Szok.... i żal...
2D-88-60-B1
~ja
1460977140
Kasjer- próbuj czytając zrozumieć. Czasem to się przydaje.
EB-11-1D-9F
~Kasjer
1460616180
~ja - a polscy piloci powinni we Włoszech dostawać polską grochówkę a nie pizzę. p.s. nie każdy jest językowo bezradny - szczególnie piloci wojskowi.
FE-CF-D0-0D
~ja
1460454180
Jakie szkolenie językowe? Chyba nie ma konieczności opanowania języka włoskiego w mowie i piśmie by pilotować "Mastera". Dajemy tyle pieniędzy że napisy powinny być w języku polskim, a podczas lotu powinien obowiązywać angielski, czy się mylę.
23-4D-68-EC

Rozpoznać, strzelić, zniknąć
 
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
25 lat w NATO – serwis specjalny
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Gunner, nie runner
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Wojna w świętym mieście, część druga
Święto stołecznego garnizonu
NATO na północnym szlaku
W Italii, za wolność waszą i naszą
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Wojna na detale
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
NATO on Northern Track
Pod skrzydłami Kormoranów
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wytropić zagrożenie
Sprawa katyńska à la española
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Charge of Dragon
Kolejne FlyEye dla wojska
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
SOR w Legionowie
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Szpej na miarę potrzeb
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Zachować właściwą kolejność działań
Sandhurst: końcowe odliczanie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Ramię w ramię z aliantami
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Front przy biurku
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Przygotowania czas zacząć
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Kadisz za bohaterów
Na straży wschodniej flanki NATO
Zmiany w dodatkach stażowych
Strażacy ruszają do akcji
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Wojna w świętym mieście, epilog

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO