Wzmocnienie operacji „Eastern Sentry”, potwierdzenie amerykańskich zobowiązań, porozumienie z Ukrainą dotyczące współpracy przemysłów zbrojeniowych – to główne tematy podejmowane przez Polskę podczas spotkania ministrów obrony NATO. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w Brukseli również o konieczności przesunięcia środków z grantów na budowę ściany antydronowej.
Ministrowie obrony państw NATO spotkali się w środę w Kwaterze Głównej Sojuszu w Brukseli, by rozmawiać o inwestycjach w obronność, zdolności odstraszania, strategii NATO oraz wsparciu Ukrainy. Po obradach wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że zabiegał, by operacja „Eastern Sentry”, była trwałym, zaplanowanym działaniem połączonym z „Baltic Sentry”. – Obie te operacje wpisują się w trwałą strategię NATO – uzasadniał szef MON-u. Pierwsza z nich to sojusznicza odpowiedź na rosyjskie prowokacje, czyli naruszenia przestrzeni powietrznej państw NATO. Druga misja ma na celu monitoring rozmieszczonej na Bałtyku infrastruktury krytycznej.
Władysław Kosiniak-Kamysz dodał, że wszystkie państwa, które dotychczas zadeklarowały zaangażowanie w te operacje i wysłanie swoich żołnierzy oraz sprzętu (myśliwców, śmigłowców), zapowiadają dalsze wsparcie.
W Brukseli odbyło się także kolejne już spotkanie wicepremiera Kosiniaka- Kamysza z sekretarzem wojny USA Petem Hegsethem. – Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Polską, relacje na najwyższym poziomie oraz kwestie dotyczące rozmieszczenia amerykańskich żołnierzy w Polsce – powiedział Kosiniak-Kamysz. Dodał, że żołnierze US Army zostają w Polsce, ponieważ nasz kraj ma bardzo dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi, inwestuje w zbrojenia i jest ważnym partnerem gospodarczym, który dokonuje „gigantycznych zakupów u amerykańskich sojuszników”.
Posiedzenie ministrów obrony połączone było z nieformalnym spotkaniem Rady NATO–Ukraina oraz Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, w którym wziął udział ukraiński minister obrony Denys Szmyhal. Polska podpisała list intencyjny z Ukrainą dotyczący wspólnej produkcji sprzętu obronnego oraz wzajemnego wspierania przemysłów zbrojeniowych. Dla Polski szczególne znaczenie ma doświadczenie ukraińskiego przemysłu w budowie dronów oraz broni, która je zwalcza. Z kolei naszych sąsiadów interesują polskie możliwości produkcji ciężkiego sprzętu dla wojsk lądowych.
Jednym z tematów spotkania ministrów obrony państw NATO była także kwestia tzw. PURL, czyli uruchomionej w sierpniu inicjatywy, w ramach której kraje Sojuszu finansują zakupy broni i amunicji dla Ukrainy z amerykańskich zapasów. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział, że ponad połowa państw należących do Sojuszu Północnoatlantyckiego zadeklarowała udział w PURL. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że Polska decyzje w tej sprawie będziemy podejmować w najbliższym czasie.
Wieczorem w Brukseli odbędzie się też posiedzenie Rady do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej na szczeblu ministrów obrony. Przewodniczyć mu będzie szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Ministrowie omówią działania dotyczące wzmocnienia wspólnych zdolności obronnych państw członkowskich oraz kwestie wsparcia wojskowego UE dla Ukrainy. – Mowa będzie o ścianie antydronowej, o inicjatywach SAFE – wymieniał Kosiniak-Kamysz. Wicepremier przyznał, że jeśli nie zapadnie decyzja o przesunięciu środków grantowych na projekt budowy ściany antydronowej, to wiele państw nie będzie brało w nim udziału. – A wtedy powstaną w ścianie dziury. Dziurawy mur to żaden mur – podsumował minister obrony.
Przed rozpoczęciem głównych obrad wicepremier spotkał się z sekretarzem stanu ds. obrony Wielkiej Brytanii, Johnem Healeyem. Tematem rozmów była współpraca dwustronna na rzecz wzmacniania zdolności odstraszania i obrony. Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał także z ministrem obrony Portugalii oraz Niemiec.
autor zdjęć: plut. Wojciech Król/MON

komentarze