moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Broń Hitlera w rękach AK

80 lat temu żołnierze Armii Krajowej zdobyli niewybuch niemieckiej rakiety V-2. Pocisk znaleziono w bagnach w okolicy wsi Sarnaki nad Bugiem. Rakieta po rozebraniu na części została zbadana przez polskich inżynierów. Najważniejsze elementy urządzenia oraz jego plany Polacy przekazali do Wielkiej Brytanii w lipcu 1944 roku w ramach operacji Most III.

V-2 (Vergeltungswaffe-2, broń odwetowa nr 2) był pierwszym w historii udanym konstrukcyjnie rakietowym pociskiem balistycznym. Prace nad nim Niemcy prowadzili od lat trzydziestych XX wieku. Badaniami zajmował się zespół konstruktorów pod kierunkiem Wernhera von Brauna. Pierwszy udany start i lot rakiety odbył się 3 października 1942 roku i niedługo potem ruszyła jej masowa produkcja. – Zasięg 13-tonowego pocisku wynosił 380 km, miał on jednak niską celność i nie można było nim sterować – mówi Marcin Lewicki, historyk II wojny światowej. Jak dodaje, z tego powodu broń miała raczej służyć do terroryzowania przeciwników III Rzeszy niż do precyzyjnego ostrzału celów.

 

REKLAMA

Prace nad V-2 Niemcy prowadzili w tajnym ośrodku badawczym w Peenemünde na wyspie Uznam niedaleko Świnoujścia. W 1943 roku miejsce to odkrył wywiad Armii Krajowej i dzięki informacjom od akowców w nocy z 17 na 18 sierpnia 1943 roku kompleks został zbombardowany przez brytyjskie lotnictwo. – Niemcy postanowili przenieść prace nad rakietą w głąb okupowanych ziem polskich, poza zasięg alianckich bombowców, co spowolniło prace nad pociskiem – opisuje historyk.


Polski korespondent wojenny ogląda resztki rakiety V-2. Fot. NAC

Próby z bronią prowadzono od tamtej pory na poligonie w miejscowości Blizna pomiędzy Rzeszowem a Mielcem. Pierwszą rakietę odpalono tam 5 listopada 1943 roku. – Zdobycie dokładniejszych informacji na temat rakiety było kluczowe dla zachodnich aliantów, aby mogli się przed nią skutecznie chronić, jednak Niemcy skrzętnie zbierali wszystkie rozrzucone w terenie szczątki doświadczalnych pocisków – tłumaczy Lewicki.

Szczęście uśmiechnęło się do Polaków w maju 1944 roku. Niedaleko wsi Sarnaki w pobliżu Białej Podlaskiej, 320 km od Blizny, jedna z rakiet V-2 osiadła w bagnach nad Bugiem. Zanim pojawili się tam Niemcy, została przez miejscowych dokładnie zamaskowana tak, że okupantom nie udało się jej zlokalizować. 20 maja partyzanci z Armii Krajowej przechwycili niewybuch V-2.


Szczątki V2 wyłowione przez AK z Bugu. Fot. Wikipedia

Rakieta została rozebrana na części i przewieziona we fragmentach do Warszawy. Tam analizą pocisku zajęli się specjaliści m.in. z Politechniki Warszawskiej współpracujący z AK: prof. Janusz Groszkowski, prof. Marceli Struszyński i inż. Antoni Kocjan. Sporządzili dokładny plan i opis budowy broni. Wyniki ekspertyzy i kluczowe fragmenty pocisku postanowiono przetransportować samolotem do Wielkiej Brytanii. Por. Jerzy Chmielewski „Rafał”, oficer wywiadu AK, zabrał je nocą 25 lipca 1944 roku do Londynu na pokładzie Dakoty C47 w ramach akcji Most III.

– Dostarczenie konstrukcji Brytyjczykom pomogło w ulepszeniu obrony bombardowanego Londynu, a przechwycenie rakiety V-2 i operacja Most III należą do jednych z najbardziej brawurowych akcji AK – podkreśla historyk. Ten sukces Polskiego Państwa Podziemnego upamiętnia postawiony w 1995 roku w Sarnakach pomnik w formie makiety V-2.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: IPN, NAC, Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


Rosomaki w rumuńskich Karpatach
 
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Huge Help
Wzmacnianie granicy w toku
Norwegowie na straży polskiego nieba
Święto podchorążych
Co słychać pod wodą?
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Ostre słowa, mocne ciosy
Fundusze na obronność będą dalej rosły
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
„Szczury Tobruku” atakują
Setki cystern dla armii
Karta dla rodzin wojskowych
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Olimp w Paryżu
Wybiła godzina zemsty
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Transformacja dla zwycięstwa
O amunicji w Bratysławie
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jaka przyszłość artylerii?
Jesień przeciwlotników
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Od legionisty do oficera wywiadu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Right Equipment for Right Time
Marynarka Wojenna świętuje
W MON-ie o modernizacji
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Medycyna w wersji specjalnej
Olympus in Paris
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jak Polacy szkolą Ukraińców
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
„Husarz” wystartował
Nowe uzbrojenie myśliwców
Terytorialsi zobaczą więcej
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Polskie „JAG” już działa
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO