moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Udana obrona hetmańczyków

Za czołgistami biorącymi udział w trzeciej edycji Strong Europe Tank Challenge kolejny dzień. Żagańskich pancerniaków z 34 Brygady Kawalerii Pancernej poddano pierwszemu w tych zawodach sprawdzianowi umiejętności ogniowych.

We wtorek 5 czerwca polscy żołnierze stanęli przed jedną z najważniejszych konkurencji, podczas rozgrywanych w niemieckim Grafenwoehr zawodów – prowadzenia działań w obronie.

W trakcie porannej odprawy dowódca polskiego plutonu, por. Karol Żmuda jasno określił cele i zadania, jakie postawili przed czołgistami organizatorzy zawodów. Podkreślił również, że najważniejsze w trakcie dzisiejszej konkurencji jest zgranie i współpraca, ale też celne trafianie do tarcz.

Zgodnie z wytycznymi przekazanymi przez organizatorów pluton miał za zadanie prowadzenie obrony. W trakcie trwającej prawie dwie godziny konkurencji pancerniacy mieli za zadanie wnikliwą obserwację przedpola gdzie w kolejnych fazach działania ukazywały się cele rozmieszczone w znacznych odległościach od strzelających czołgów. Cele były nieruchome oraz ukazujące się, a załogi czołgów miały je niszczyć ze stanowisk ogniowych bądź w ruchu w dodatku wielokrotnie zmieniając stanowiska ogniowe. Jednak nie tylko celne trafianie do tarcz było dziś oceniane. Czołgistów punktowano również za taktykę działania plutonu, dynamikę przemieszczania się, zajęcie stanowiska z którego mieli prowadzić ogień oraz poziom współpracy pomiędzy poszczególnymi załogami.

Trwającą łącznie ponad dwie godziny konkurencję Polacy zakończyli z rewelacyjnym wynikiem, niszcząc 25 z pośród 28 celów, a co warte podkreślenia trafili wszystkie cele ruchome. - Dzisiejszy dzień był bardzo trudny i stresujący, zdajemy sobie sprawę, że konkurencje gdzie sprawdza się nasze umiejętności ogniowe są najbardziej punktowane i w największym stopniu wpływają na końcowe wyniki. Jestem bardzo zadowolony z wyniku dziś wywalczyliśmy. Podstawą było przede wszystkim pełne zaangażowanie każdego żołnierza mojego plutonu. 25 trafionych celów na 28 przewidzianych to naprawdę bardzo dobry wynik. Ta konkurencja sprawdziła nas, pokazał że potrafimy walczyć i idealnie współpracować – mówił por. Karol Żmuda, dowódca polskiego plutonu.

W środę 6 czerwca zawody w niemieckim Grafenwoehr osiągną półmetek. Przed Polakami działanie w terenie skażonym, ewakuacja medyczna, współdziałanie z artylerią czyli Call for Fire oraz precyzyjna jazda czołgiem.

Tekst: ppor. Magdalena Czekatowska

red. PZ

autor zdjęć: ppor. Magdalena Czekatowska

dodaj komentarz

komentarze


Broń przeciwko wrogim satelitom
 
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Cel: zbudować odporność państwa
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Prezydent Trump spotkał się z szefem NATO
Tłumy na zawodach w Krakowie
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Planowano zamach na Zełenskiego
Wyższe stawki dla niezawodowych
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
PT-91, czyli trzy dekady twardej służby
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Terytorialsi zawitają do Płocka
Nabór do „Wakacji z wojskiem” 2025 trwa
Demony wojny nie patrzą na płeć
Kajakami po medale
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Odznaczenia za misję
Warsztaty dają siłę
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Wołyń – pamiętamy
Rekompensaty na ostatniej prostej
Umacnianie ściany wschodniej
Czarne Pantery, ognia!
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Święto sportów walki w Warendorfie
Ewakuacja Polaków z Izraela
Podejrzane manewry na Bałtyku
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Jak Orlęta stają się Orłami?
Pucharowe zmagania Polaków
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Dzieci wojny
Żołnierz ranny na granicy
Ostatnia niedziela…
Pieta Michniowska
BWP-1 – historia na dekady
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Czarna Pantera celuje
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Nowe Abramsy już w Wesołej
Tak walczyły pancerne kolosy
Pierwszy polski lot Apache’a
MSWiA: Zachodnia granica jest bezpieczna
Więcej niż ćwiczenia
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO