moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zaklinacz czworonogów

Desant psa bojowego ze spadochronem z wysokości 6500 tys. metrów? Do takich zadań są gotowe m.in. czworonogi z Jednostki Wojskowej Komandosów. A jest to możliwe dzięki „Domelowi”, który nie tylko opracował dla nich system szkolenia, ale i specjalną aparaturę tlenową. Czy to sprawi, że żołnierz zostanie laureatem nagrody Buzdygan Internautów?



Przyznaje, że przez kilkanaście lat służby w Zespole Bojowym Komandosów (JW 4101) osiągnął wszystko, co zamierzał. Sześciokrotnie wyjeżdżał na misję do Iraku i Afganistanu, brał udział w operacji odbijania zakładników o kryptonimie „Sledgehammer”, za co został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Krzyża Wojskowego. Kiedy w Jednostce Wojskowej Komandosów rozpoczął się program K9, „Domel” od razu wiedział, że to coś dla niego. – Po latach służby chciałem coś zmienić, a że psy od zawsze były mi bliskie, postanowiłem zaangażować się w tworzenie programu dotyczącego ich służby w JWK – tłumaczy żołnierz.

I tak „Domel” stał się inicjatorem wielu nowatorskich rozwiązań w szkoleniu przewodników i psów-komandosów. Wykorzystał doświadczenie zdobyte na zagranicznych misjach i licznych szkoleniach, a jednocześnie współtworzył autorskie procedury z myślą o służbie psów w jednostce. Razem z instruktorami spadochronowymi przygotowywał psy do skoku ze spadochronem z wysokości 4000 m. To właśnie jego podopieczny, owczarek belgijski malinois Eto, pierwszy pies w Wojsku Polskim który awansował do stopnia plutonowego, był prekursorem skoków spadochronowych psów bojowych w JWK.

Żołnierz współtworzył również system umożliwiający desant czworonoga z wykorzystaniem aparatury tlenowej. Pierwszy skok w masce tlenowej opracowanej przez „Domela” i zespół ekspertów wykonał pies o imieniu Gump. Dzięki zastosowaniu tego rozwiązania wysokość skoku zwiększyła się z 4000 do 6500 m. – Za granicą podpatrywałem, jak to robią Amerykanie i żołnierze z innych krajów. Ale rozwiązania dotyczące skoków z aparaturą tlenową nie przekonały mnie i postanowiłem wypracować własny system – opowiada „Domel”. Żołnierz wiele uwagi poświęcił temu, aby szkolenie i tzw. przerzut spadochronowy były przede wszystkim bezpieczne dla zwierzęcia. – Nie sztuką jest wsadzić psa w zasobnik i zrzucić z samolotu. To może w najlepszym wypadku skończyć się szokiem, a zwierzę może już nie być zdolne do dalszej służby. Nasze psy były przyzwyczajane do zadania stopniowo, zgodnie z autorskimi procedurami. Dzięki temu lot samolotem czy skok ze spadochronem są dla nich przyjemnością, a nie powodem lęku – mówi.

Zasługą „Domela” w rozwoju programu K9 są również procedury dotyczące ewakuacji czworonogów z pola walki. Kandydat do Buzdygana tworzył ten system we współpracy z 8 Bazą Lotnictwa Transportowego i służącymi w niej medykami. Zajął się również ustalaniem norm prawnych, które można wykorzystać, by rannego czworonoga ewakuować pojazdem na sygnale. – Policjanci z grup kontrterrorystycznych mogą w razie wypadku przewozić swoje psy radiowozem, z naszymi było inaczej. My je traktujemy jak operatorów, ale w świetle prawa są „mieniem wysokiej wartości”. Dlatego zacząłem szukać przepisów regulujących tę kwestię. Chodziło o to, by pies-komandos mógł nie tylko liczyć na pomoc medyczną, lecz także podlegał ewakuacji z pola walki czy miejsca ćwiczeń, co wcześniej nie było wcale oczywiste – tłumaczy.

Wśród żołnierzy z Lublińca „Domel” zyskał opinię zaangażowanego profesjonalisty, który wysoko stawia sobie poprzeczkę. – Lubię z nim pracować, bo jest oddany służbie i można na niego liczyć. Jest też honorowy, jego słowo wiele znaczy – mówi jeden z operatorów. – Jest charyzmatyczny i bardzo zdeterminowany w działaniu. Nie można go nie zauważyć – podsumowuje przełożony z Jednostki Wojskowej Komandosów.

1 lutego „Domel” zakończył służbę w jednostce. Jednak jego zasługi na rzecz rozwoju programu K9 sprawiły, że został nominowany do nagrody Buzdygan Internautów. Czy ją otrzyma? Wszystko w Waszych rękach!

Jakub Zagalski

autor zdjęć: Daniel Dmitriew

dodaj komentarz

komentarze


Ogniem i tarczą
 
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Lekcje na poligonie
W wakacje wstąp do WOT-u!
Judocy Czarnej Dywizji najlepsi w Wojsku Polskim
Uczelnia wysokich lotów
DNA GROM-u
ASzWoj na warcie od pokoleń
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Nasi czołgiści najlepsi
Kierunek Karkonosze
Dodatkowe kamizelki dla żołnierzy
W strategicznym miejscu o bezpieczeństwie Polski
Trzy okręty, jeden zespół
Wojsko zmodyfikowało program śmigłowcowy
Kajakarze i ratownicy wodni z workiem medali
Są wszędzie tam, gdzie stawką jest bezpieczeństwo
Dzień, który zmienił bieg wojny
Nowe garaże dla Leopardów w Świętoszowie
Prace nad kadłubem dla kolejnego Husarza
Pogrom rosyjskiego lotnictwa strategicznego
100 samolotów na 100-lecie Szkoły Orląt
Na Wiejskiej o wydatkach na obronność i weteranach
ZMU dla marynarzy
W Dęblinie tylko do przodu
Nowy rozdział w historii Mesko
Rosjanom wyciekły dwa miliony tajnych dokumentów
Droga pełna emocji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Pilecki. Do końca walczył z tyranią
Podróż w ciemność
Zmagania sześcioosobowych armii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Donald Tusk: W kwestii bezpieczeństwa słowa zamieniliśmy w czyny
100-lecie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie
Tak uczyły się latać orlęta
Żołnierze z dodatkiem od czerwca
Kolejny krok ku wypowiedzeniu konwencji ottawskiej
Wieczór pełen koszykarskich emocji
Film o Feniksie i terytorialsach
Nowe cele obronne NATO
Dezamet rośnie w siłę
„Zapad’ 25” przenosi się dalej od polskiej granicy
Piloci na straży bezpieczeństwa
Karol Nawrocki wybrany na prezydenta RP
Współpraca MON-u z weteranami i rezerwistami
Droga do zespołu bojowego GROM
Robotyka to przyszłość medycyny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Od chaosu do wiktorii
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Generał, olimpijczyk, postać tragiczna
Czterej pancerni przeciw wyklętym
Badania z WAT-u na misji AX-4
PGZ na nowo
100 lat historii Szkoły Orląt
Wyzwanie, które integruje
Po medale z okazji 100-lecia LAW-u
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Misja PKW „Olimp” doceniona
Najlepsi snajperzy wśród specjalsów
Wojskowi dyplomaci wsparli weteranów II wojny
Unijni ministrowie podpisali SAFE
Letni wypoczynek z MON-em
Kręgosłup dowodzenia Wojskiem Polskim
Walczmy mądrze
Jeśli przerzut, to tylko z logistykami
Szukasz pomysłu na wakacje? Może szkolenie wojskowe?
Sportowcy z „armii mistrzów” na podium wioślarskich ME
Żołnierz influencer?
Podejrzane manewry na Bałtyku
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Specjalsi opanowali amerykański okręt
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO