moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nawigacja po chińsku

System nawigacji satelitarnej BeiDou powstawał w Chinach niemal równo dwadzieścia lat, jeśli liczyć od wyniesienia na orbitę pierwszego satelity do momentu zadeklarowania osiągnięcia pełnej funkcjonalności. Sama decyzja o jego rozwoju zapadła jeszcze w 1994 r., a jedenaście lat wcześniej pojawił się pierwszy pomysł budowy ograniczonego, eksperymentalnego systemu składającego się z dwóch satelitów. Jak zatem widać droga do powstania BeiDou była długa, jednak dla Chin jej przejście było wręcz niezbędnym.

Chiny wyniosły łącznie na orbitę 59 satelitów systemu BeiDou, pierwsze cztery posłużyły do testów, kolejne były już w pełni operacyjne. Część z nich nie jest już dziś aktywna, bowiem obecnie użytkowana jest już trzecia ich generacja – na orbicie znajduje się 30 takich satelitów (24 na środkowej orbicie ziemskiej, trzy na orbicie geostacjonarnej i trzy na orbicie geosynchronicznej), używanych jest również pięć starszych satelitów drugiej generacji. Pod względem ilościowym BeiDou doścignął tym samym system GPS – obecnie aktywnych jest 31 satelitów tego drugiego. Jeśli chodzi o jakość dostarczanych danych to chińska konstelacja ma zapewniać dokładność pomiaru w granicach 10 centymetrów i dokładność czasową sięgającą 20 nanosekund. Własny system nawigacji satelitarnej jest dla Chin czymś niezbędnym przede wszystkim z militarnego punktu widzenia, jest jednak również potężnym narzędziem ekspansji i konkurencyjności gospodarczej Państwa Środka.

ChRL dysponuje szeroką gamą precyzyjnych systemów uzbrojenia, które wymagają dokładnych i uaktualnianych w czasie rzeczywistym danych naprowadzania. Chyba najlepszym przykładem takiego systemu jest słynny zabójca lotniskowców, pocisk balistyczny DF-21D. Aby trafić w obiekt o długości nieco ponad 300 metrów, manewrujący z prędkością sięgającą 30 węzłów, do głowicy pocisku muszą być przekazywane uaktualniane na bieżąco dane. Oczywiście satelity nie są ich jedynym źródłem, ale są ich kośćcem. W przypadku jakiegokolwiek kryzysu politycznego, nie mówiąc już o jego zbrojnej formie, Pekin nie może polegać na danych z obcych systemów nawigacji takich jak GPS, Glonass czy Galileo, a bez tych danych prowadzenie efektywnych działań byłoby po prostu niemożliwe. Jednak cywilne znaczenie BeiDou jest równie istotne.

 

W ciągu ćwierćwiecza w powstanie i produkcję elementów systemu zaangażowanych było przeszło pół miliona pracowników z ponad 14 tysięcy instytutów badawczych i zakładów przemysłowych. BeiDou, obok sieci 5G, określany jest mianem jednego z filarów chińskiej mocarstwowości, zaś szef zespołu inżynierskiego systemu stwierdził ostatnio, że wraz z uzyskaniem przezeń pełnej funkcjonalności, Chiny przestały być państwem kosmicznym, a stały się kosmicznym mocarstwem. System od 2012 r. był dostępny dla cywilnych użytkowników w Chinach i części państw regionu Azji i Pacyfiku, od 2018 r. objął swym zasięgiem cały glob, choć nie był jeszcze w pełni funkcjonalny, co ostatecznie zmieniło się z końcem lipca. Zgodnie z informacjami podawanymi przez Chińczyków BeiDou jest dziś dostępny w ponad połowie państw świata, a zgodnie z obecnymi planami do 2035 r. ma powstać kolejna jego generacja.

Wraz z chińską ekspansją gospodarczą, widoczną szczególnie w Afryce i państwach Azji i Oceanii, ale również i w państwach Europy, jeśli chodzi np. o wspomnianą sieć 5G, coraz popularniejsze będą stawały się również usługi chińskiej sieci nawigacji satelitarnej. Jak podaje agencja Xinhua, korzysta z niej dziś około pół miliarda subskrybentów, co może nie jest wartością oszałamiającą biorąc pod uwagę potencjał demograficzny samych Chin, daje jednak obraz tego, jak szybko zyskuje ona na popularności. Chiny są w zasadzie samowystarczalne, jeśli chodzi o produkcję niezbędnych podzespołów. Kluczowe elementy satelitów są produkowane w kraju, dalszy rozwój systemu wydaje się więc niezagrożony.

Sieć nawigacji satelitarnej oznacza oczywiście wzmocnienie zdolności militarnych Pekinu, jednak w kategoriach ekonomii i soft power oznacza przede wszystkim większą konkurencyjność chińskich produktów. Chiny coraz mocniej wchodzą w obszary zarezerwowane do niedawna dla wysoko rozwiniętych państw Europy i Stanów Zjednoczonych i należy się spodziewać, że tempo tego procesu będzie narastać.

Rafał Ciastoń , ekspert ds. stosunków międzynarodowych, technologii militarnych i konfliktów zbrojnych

autor zdjęć: Pixabay

dodaj komentarz

komentarze


GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Hekatomba na Woli
Wielkie zbrojenia za Odrą
Kikimora o wielu twarzach
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Współpraca z Koreą ma wymiar strategiczny
Grot A3 w drodze do linii
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Z najlepszymi na planszy
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Towarzysze czołgów
Czas nowych inwestycji
„Żelazny obrońca” wkracza w decydującą fazę
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
StormRider na fali
„Koalicja chętnych” o kolejnych działaniach w sprawie Ukrainy
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
Brytyjczycy żegnają Malbork
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
„Żelazna Dywizja” na Narwi
„Naval” o „Zielonej liście” wyposażenia osobistego
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Finisz programu „Orlik”?
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Świetne występy polskich żołnierzy
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii
„Był twarzą sił powietrznych”
Coś dla Huzara, coś dla fregaty
Detect & Classify: satelity z AI
Fantom, który sam się leczy po postrzale
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
Agencja Uzbrojenia na zakupach. Kieleckie targi to dopiero początek
Laury MSPO przyznane
Piorun 2 coraz bliżej
Na otwartym morzu mierzą daleko!
Salwa z wysokości
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
Wyczekiwane przyspieszenie
Nasz Hercules
Orlik na Alfę
„Pamięć o nim będzie szybować wysoko”
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Lepsza efektywność
Startuje „Żelazny obrońca”
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Nocne ataki na Ukrainę
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
„Road Runner” w Libanie
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Zwycięska batalia o stolicę
Łódź na granicy
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Beret „na rekinka” lub koguta
Morski Drozd, czyli polski ekranoplan
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Lockheed Martin wspiera polskich weteranów
Dwie agresje, dwie okupacje
Spotkanie Trump-Nawrocki
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Statuetki dla tuzów biznesu
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Gen. Nowak: Pilotom wolno mniej
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO