moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Mewa”: udany sprawdzian na morzu

Na początku szczegółowa kontrola dokumentacji i wyposażenia okrętu w gdyńskim porcie, a potem kilkadziesiąt godzin w morzu. Niemal bez snu, za to z długą listą zadań do wykonania – taki sprawdzian musiała przejść załoga niszczyciela min ORP „Mewa”, która w styczniu rozpocznie dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO.



– Certyfikacja zakończyła 15-miesięczny okres przygotowań. W tym czasie okręt brał udział w licznych ćwiczeniach, a załoga w kursach – tłumaczy kpt. mar. Michał Dziugan, dowódca ORP „Mewa”. Marynarze musieli zadbać nawet o takie szczegóły, jak seria szczepień ochronnych. Ocena rozpoczęła się w poniedziałek. Wówczas do pracy przystąpiła komisja Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Miała orzec, czy okręt jest gotowy do rozpoczynającego się w styczniu dyżuru w Siłach Odpowiedzi NATO.

Niszczenie min i ratowanie rannych

– Jeszcze w porcie sprawdzona została dokumentacja załogi i okrętu, a także jego wyposażenie. Potem wyszliśmy w morze, gdzie musieliśmy wykonać szereg zadań. Na ich realizację mieliśmy niespełna dwie doby, więc niemal nie było czasu na sen – przyznaje kpt. mar. Dziugan.

Przede wszystkim załoga okrętu musiała poszukiwać i niszczyć miny. – Marynarze korzystali między innymi z nowoczesnego pojazdu podwodnego Gavia, a także ładunków wybuchowych typu „Toczek” – wyjaśnia kmdr por. Piotr Sikora, dowódca 13 Dywizjonu Trałowców, do którego należy ORP „Mewa”. Załoga okrętu ćwiczyła też walkę z atakami szybkich łodzi. Tym razem cel imitowany był przez makietę. – Został on ostrzelany z armaty, wielkokalibrowego karabinu maszynowego oraz karabinków kbk ak – wylicza kmdr por. Sikora i dodaje: – Tego rodzaju zadania pojawiają się przy okazji wszystkich praktycznie ćwiczeń. Podczas „Joint Warrior” na przykład okręty są atakowane nawet przez kilkadziesiąt łodzi, za sterami których zasiadają specjalnie w tym celu sprowadzeni mistrzowie sportów motorowodnych.

Podczas certyfikacji zostało również przeprowadzone strzelanie do celu powietrznego. Odbyło się one w nocy. Na tym jednak nie koniec.

– Bardzo ważnym elementem były epizody związane z ratownictwem – podkreśla kmdr por. Sikora. Załoga ORP „Mewa” współpracowała ze śmigłowcem, który podejmował z jej pokładu rannego. Marynarze pomagali też rozbitkowi. W myśl scenariusza wypadł on z pokładu kutra oddalonego o trzy mile morskie. – Okręt musiał podejść do niego na bezpieczną odległość, która wyniosła ok. 20-30 metrów. Do wody wskoczył ubrany w piankę nurek, czyli tak zwany swimmer. Dotarł on do rozbitka i doholował w pobliże jednej z burt – tłumaczy kmdr por. Sikora. Poszkodowany został wciągnięty na pokład przy użyciu żurawika, czyli niewielkiego dźwigu. – To procedura, którą podpatrzyliśmy od Niemców i zaczęliśmy stosować w naszym dywizjonie – podkreśla. Załoga spuszczała też na wodę łódź ratowniczą, walczyła ze skażeniem chemicznym (nieznaną substancję rozpylił nisko przelatujący samolot), walczyła z symulowanym pożarem i przebiciem kadłuba.

Rok w pogotowiu

Załoga zebrała bardzo dobre oceny. – Jestem ze swoich ludzi naprawdę zadowolony – podkreśla kpt. mar. Dziugan. Dziś rano w Centrum Operacji Morskich omówiono i podsumowano certyfikację.

Kpt. mar. Michał Dziugan, dowódca ORP „Mewa”.

ORP „Mewa” roczny dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO (z ang. NRF) rozpocznie 1 stycznia. – Jeśli przyjdzie sygnał do działania, musimy pobrać przygotowane z myślą o nas materiały pędne, amunicję, dodatkowe mapy, w ciągu siedmiu dni opuścić port i udać się w rejon działania. Może się on znajdować w dowolnym miejscu terytorium Unii Europejskiej – tłumaczy kpt. mar. Dziugan. Dla załogi oznacza to, że najbliższy rok spędzi w pełnym pogotowiu. – Odpadają na przykład dalsze wyjazdy na urlop – przyznaje kmdr por. Sikora. Tym bardziej, że załogę ORP „Mewa” czeka w przyszłym roku dodatkowe wyzwanie. Okręt na kilka miesięcy zasili Stały Zespół Sił Obrony Przeciwminowej NATO (SNMCMG1).

Polskie okręty wchodzą do NRF od 2004 roku. Jako pierwszy dyżur pełnił niszczyciel min ORP „Czajka”. Do końca roku obowiązek ten spoczywa na ORP „Flaming” oraz okręcie podwodnym ORP „Sokół”.

Siły Odpowiedzi NATO zostały powołane w 2002 roku. Składają się z oddziałów reprezentujących wszystkie rodzaje wojsk. Do dyżurów wyznaczają je państwa członkowskie Sojuszu. Do tej pory NRF były użyte kilkakrotnie. W 2004 roku ochraniały igrzyska w Atenach i wybory w Afganistanie, potem brały udział w operacjach humanitarnych po trzęsieniu ziemi w Pakistanie i przejściu huraganu Katrina, który spustoszył południe USA i Karaiby.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1414688040
Szkoda że ten WRÓBEL 2x23mm nie posiada wyrzutni rakiet GROM. Siła ognia byłaby większa choćby do samoobrony. No a w przyszłości "oczami wyobraźni" widzę rakiety p/lot PIORUN i działka 35mm HYDRA.
22-5C-66-2C

Statuetki dla tuzów biznesu
Świetne występy polskich żołnierzy
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Coś dla Huzara, coś dla fregaty
Orlik na Alfę
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Finisz programu „Orlik”?
Nasz Hercules
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Grot A3 w drodze do linii
„Żelazna Dywizja” na Narwi
„Road Runner” w Libanie
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Wyczekiwane przyspieszenie
Laury MSPO przyznane
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
„Pamięć o nim będzie szybować wysoko”
Detect & Classify: satelity z AI
Dwie agresje, dwie okupacje
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Zwycięska batalia o stolicę
Morski Drozd, czyli polski ekranoplan
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
Beret „na rekinka” lub koguta
StormRider na fali
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
„Koalicja chętnych” o kolejnych działaniach w sprawie Ukrainy
Na otwartym morzu mierzą daleko!
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Spotkanie Trump-Nawrocki
Towarzysze czołgów
Nocne ataki na Ukrainę
Brytyjczycy żegnają Malbork
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Salwa z wysokości
Startuje „Żelazny obrońca”
Piorun 2 coraz bliżej
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Gen. Nowak: Pilotom wolno mniej
Czas nowych inwestycji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
„Naval” o „Zielonej liście” wyposażenia osobistego
„Był twarzą sił powietrznych”
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
„Żelazny obrońca” wkracza w decydującą fazę
Lockheed Martin wspiera polskich weteranów
Kikimora o wielu twarzach
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Wielkie zbrojenia za Odrą
Lepsza efektywność
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
Agencja Uzbrojenia na zakupach. Kieleckie targi to dopiero początek
Z najlepszymi na planszy
Hekatomba na Woli
Fantom, który sam się leczy po postrzale
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
Łódź na granicy
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO