moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Bór” komendantem głównym podziemnej armii

17 lipca 1943 roku, po aresztowaniu przez Niemców gen. Stefana Roweckiego „Grota”, decyzją Naczelnego Wodza komendantem głównym Armii Krajowej został mianowany gen. Tadeusz Komorowski „Bór”. Przez część współpracowników krytykowany był za brak doświadczenia oraz uleganie presji otoczenia. To on 31 lipca 1944 roku wydał rozkaz o rozpoczęciu powstania warszawskiego.

„W ciągu pięcioletniej pracy żołnierskiej, prowadzonej w najtrudniejszych warunkach konspiracyjnych, gen. Tadeusz Bór-Komorowski składa dowody najwyższego męstwa, hartu ducha i siły charakteru. Oddaje on walczącej nieustannie i zwycięsko Armii Krajowej olbrzymie usługi jako jej współtwórca, a następnie Dowódca” – napisał we wrześniu 1944 roku gen. Kazimierz Sosnkowski, naczelny wódz, we wniosku o odznaczenie gen. Komorowskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Wojennego Virtuti Militari. Ponad rok wcześniej, po aresztowaniu przez gestapo 30 czerwca 1943 roku gen. Stefana Roweckiego „Grota”, komendanta głównego AK, gen. Sosnkowski mianował na to stanowisko „Bora”.

Kim był nowy dowódca AK? Gen. Komorowski podczas I wojny światowej walczył jako oficer austriackiej kawalerii, a do polskiego wojska wstąpił w listopadzie 1918 roku. Uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej, przez 10 lat dowodził 9 Pułkiem Ułanów Małopolskich, był też komendantem Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu. Jako zapalony jeździec w 1924 roku wziął udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu, a 12 lat później kierował polską ekipą jeździecką na igrzyskach w Berlinie, na których zdobyła ona drużynowo srebrny medal.

Oficer walczył w kampanii 1939 roku, m.in. jako dowódca Ośrodka Zapasowego Mazowieckiej i Pomorskiej Brygady Kawalerii w Garwolinie, po klęsce pozostał w konspiracji. Jesienią 1939 roku założył Organizację Wojskową Krakowa, która po niedługim czasie podporządkowała się dowództwu Związku Walki Zbrojnej. W lutym 1940 roku „Bór” został komendantem Obszaru Kraków-Śląsk ZWZ, a od lipca 1941 roku był zastępcą gen. Roweckiego, komendanta głównego ZWZ/AK. 17 lipca 1944 roku objął stanowisko dowódcy polskiej podziemnej armii. Nominacja ta zdziwiła wiele osób z kierownictwa Komendy Głównej AK. –To był świetny kawalerzysta, odważny człowiek i zdolny oficer, ale nie miał przygotowania, kompetencji, osobowości, aby stanąć na czele AK. Nie udało mu się zbudować autorytetu, brakowało mu charyzmy gen. Roweckiego – mówi Mariusz Nowicki, historyk zajmujący się dziejami Armii Krajowej. Jak dodaje ekspert, przez wielu bliskich współpracowników „Bór” był krytykowany za brak doświadczenia w pracy sztabowej i dowodzeniu na wysokim szczeblu oraz uleganie presji otoczenia. To właśnie pod jego wpływem 31 lipca 1944 roku podjął decyzję o rozpoczęciu powstania warszawskiego. Podczas walk siłami powstańczymi dowodził gen. Antoni Chruściel „Monter”, „Bór” zaś stał na czele całości sił AK w kraju.

Pod koniec zrywu, 30 września, Władysław Raczkiewicz, prezydent RP, mianował gen. Komorowskiego Naczelnym Wodzem Polskich Sił Zbrojnych. „Ja nie mam kwalifikacji na Naczelnego Wodza i nigdy bym tej nominacji nie przyjął, gdyby nie świadomość, że mi nie wolno w obecnej ciężkiej sytuacji krzyżować planów rządu” – skomentował wówczas „Bór”.

1 października gen. Komorowski wyznaczył na dowódcę AK gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka”. Następnego dnia, wobec braku możliwości dalszej walki, podjął decyzję o kapitulacji powstania, a sam dostał się do niewoli. Do maja 1945 roku generał przetrzymywany był w niemieckich oflagach. Po uwolnieniu osiadł w Wielkiej Brytanii, gdzie pełnił różne funkcje w emigracyjnych władzach, m.in. jako Naczelny Wódz i premier rządu emigracyjnego. Udzielał się w organizacjach kombatanckich, opublikował wspomnienia „Armia podziemna”. Zmarł w 1966 roku, a w 1994 roku jego prochy zostały przywiezione do Polski i złożone na cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

„Bór był uczciwym, honorowym i może odważnym […], ale nie miał absolutnie żadnych danych, aby zajmować stanowisko, jakie mu okoliczności przeznaczyły. […] Miły, dobrze wychowany i elegancki oficer kawalerii […] nie był żadną wybitną indywidualnością, nie górował nad podwładnymi charakterem ani żadnymi walorami” – podsumował gen. Komorowskiego jeden z jego najbliższych współpracowników płk Józef Szostak, szef Oddziału III KG AK.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Hekatomba na Woli
„Saber Junction” – gotowi do obrony
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Cios w plecy
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Wielkie zbrojenia za Odrą
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Brytyjczycy na wschodniej straży
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
NATO – jesteśmy z Polską
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Dwie agresje, dwie okupacje
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Pożegnanie z Columbią
Rekompensaty na nowych zasadach
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Z najlepszymi na planszy
W poszukiwaniu majora Serafina
Brytyjczycy żegnają Malbork
17 września 1939. Nigdy więcej
Black Hawki nad Warszawą
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Defendery skompletowane
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Największy transport Abramsów w tym roku
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Krok ku niezależności
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
„Road Runner” w Libanie
Czołgiści w ogniu
Orlik na Alfę
H145M – ciekawa oferta dla Polski
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Zwycięska batalia o stolicę
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Święto Wojsk Lądowych
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Kurs dla najlepszych w SERE
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Husarz z polskim instruktorem
Debiut polskich Patriotów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO