moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Najważniejsze ogniwa nowego polskiego OPL-u

Kluczową warstwę nowego systemu obrony powietrznej kraju – czyli tę o zasięgu około 25 km – będą tworzyć rakietowe zestawy Narew oraz rakietowo-artyleryjskie Pilica+. Wicepremier Mariusz Błaszczak zatwierdził dziś umowę ramową na dostawę 21 baterii Pilica+ oraz przekazał żołnierzom z 18 Pułku Przeciwlotniczego dwie jednostki ogniowe pierwszej baterii systemu Mała Narew.

Budowa nowego, zintegrowanego systemu obrony powietrznej kraju, który ma się składać z trzech warstw – bardzo krótkiego (do 5 km), krótkiego (do 25 km) oraz średniego (do 100 km) zasięgu, wchodzi w kolejną fazę. Wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przekazał dziś żołnierzom z 18 Pułku Przeciwlotniczego z Zamościa dwie jednostki ogniowe baterii rakietowej zestawu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego tzw. Małej Narwi. Wojsko zamówiło w kwietniu tego roku dwie takie baterie.

– Zestaw Mała Narew składa się z polskich radarów, polskich ciężarówek oraz brytyjskich wyrzutni i brytyjskich rakiet CAMM. Można powiedzieć, że jest wzorowany na Sky Sabre, czyli na brytyjskich zestawach przeciwlotniczych i przeciwrakietowych, które stacjonują w Polsce. Korzystamy więc z najlepszych wzorców – mówił wicepremier Mariusz Błaszczak. Podkreślał, że decyzje o znaczącym przyspieszeniu programu „Narew” i zakupie dwóch baterii systemu to efekt wniosków płynących z wojny za naszą wschodnią granicą. – Wiemy, jakimi metodami posługują się Rosjanie. Wiemy, jak budowana jest odporność armii ukraińskiej i nie mamy wątpliwości, że obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa stanowi ważny element bezpieczeństwa – dodawał szef MON-u. Jednocześnie zapowiedział, że druga bateria Małej Narwi trafi na początku 2023 roku do 16 Dywizji Zmechanizowanej, a dokładniej do batalionu wchodzącego w skład 15 Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego.

Przeciwlotnicy z Zamościa otrzymali dziś także certyfikaty ukończenia kursów obsługi zestawów rakietowych CAMM. Mariusz Błaszczak wręczył je wspólnie z Benem Wallace’em, sekretarzem obrony Wielkiej Brytanii, który brał udział w uroczystości w Zamościu. Szef polskiego MON-u wskazywał na dobrą współpracę z brytyjskim rządem i dziękował za pomoc m.in. w odparciu ubiegłorocznego ataku hybrydowego na granicy ze strony Białorusi, a także za skierowanie do Polski, w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO, pododdziałów pancernych i przeciwlotniczych.

Pilica+

Podczas dzisiejszej uroczystości wicepremier Mariusz Błaszczak zatwierdził także umowę ramową na dostawę dla sił zbrojnych 21 baterii przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów artyleryjsko-rakietowych Pilica+. 15 baterii to mają być zupełnie nowe systemy, a sześć ma zostać zbudowanych poprzez modyfikację baterii Pilic, których używa już polska armia.

Kontrakt podpisany przez Agencję Uzbrojenia z konsorcjum PGZ-Pilica+ przewiduje, że już w przyszłym roku polska armia otrzyma do testów pierwszą zmodyfikowaną do nowego standardu baterię Pilicy+ (konsorcjum tworzą: Polska Grupa Zbrojeniowa SA (lider) oraz Zakłady Mechaniczne Tarnów SA, PIT-RADWAR SA, PCO SA, Jelcz Sp. z o.o., MESKO SA, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej SA, Wojskowe Zakłady Uzbrojenia SA oraz Wojskowe Zakłady Elektroniczne SA).

Większe możliwości

Czym będzie się różnić Pilica+ od wprowadzonej już do służby Pilicy? Przede wszystkim dodatkowym pociskiem, znacząco zwiększającym zasięg rażenia tej broni.

Pilica w podstawowej wersji jest uzbrojona w zestaw rakietowo-artyleryjski ZUR-23-2SP Jodek (czyli sprzężoną armatę kalibru 23 mm oraz pociski przeciwlotnicze Piorun), może więc zwalczać cele – samoloty, śmigłowce i drony – oddalone maksymalnie o 5–6 km.

Natomiast Pilica+ ma być uzbrojona nie tylko w kinetyczne i niekinetyczne systemy do zwalczania dronów, lecz także w wyrzutnię pocisków przeciwlotniczych CAMM, którymi z odległości około 25 km można zwalczać wrogie statki powietrzne oraz pociski manewrujące.

Rozwój Pilicy+

O ile sześć przeznaczonych do modyfikacji baterii Pilic nie będzie raczej przezbrajanych w nowy system artyleryjski, o tyle 15 baterii, które mają zostać wyprodukowane, może otrzymać mocniejszą broń tego typu wraz ze znacznie lepszą amunicją. – Już na etapie projektowania systemu Pilica uwzględniliśmy możliwość dołączania także innych efektorów, na przykład armat większych kalibrów obsługujących amunicję programowalną – deklaruje Łukasz Malicki, dyrektor programu „Pilica” w PGZ SA.

Jednak decyzja o przezbrojeniu Pilicy+ z 23-milimetrowej armaty Jodek w armatę kalibru 35 mm (na bazie OSU-35) jeszcze nie zapadła.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: 18 DZ

dodaj komentarz

komentarze


Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Cywile zaskoczyli żołnierzy
Pewna inwestycja w niepewnych czasach
Buzdygan dowódcy Żelaznej Dywizji wraca do gry
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Marynarze podjęli wyzwanie
Gdy ucichnie artyleria
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Nowe zasady dla kobiet w armii
Kapral Bartnik mistrzem świata
Plan na WAM
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Akademia Górniczo-Hutnicza w szeregach Cyber Legionu
Mundurowi z benefitami
Brytyjczycy na wschodniej straży
Krajowa produkcja amunicji
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Warto być wGotowości
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Militarne Schengen
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Wojskowy bus do szczęścia
Orka po szwedzku
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Dzień wart stu lat
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Elementy Wisły testowane w USA
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
„Horyzont” przeciw dywersji
Bezzałogowy nurek
Obywatele chcą być #wGotowości
Udany start Peruna
Pilica w linii
Komplet medali wojskowych na ringu
Pancerniacy jadą na misję
Okręt skrojony na Bałtyk
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Ogień z Leopardów na Łotwie
Polski „Wiking” dla Danii
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Sukces Polaka w biegu z marines
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Początek „Ratownika”
Niebo pod osłoną
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
The Darker, the Better
W krainie Świętego Mikołaja
Bojowe Rosomaki dla podhalańczyków
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Debiut #wGotowości, czyli szlaki przetarte
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Razem na ratunek
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Wojsko na Horyzoncie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO