moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Dawne więzienie odsłania swoje tajemnice

Szczątki czterech osób odkryli specjaliści z Biura Identyfikacji i Poszukiwań IPN, którzy od ubiegłego tygodnia pracują na terenie dawnego więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Mogą one należeć do ofiar nazistowskiego, bądź komunistycznego terroru. To właśnie w tym więzieniu zostali zamordowani m.in. płk Witold Pilecki czy gen. Fieldorf „Nil”.

W miejscu, gdzie w latach pięćdziesiątych zostały wybudowane więzienne spacerniaki, specjaliści z Instytutu Pamięci Narodowej odkryli dziewięć jam grobowych. Cztery z nich zostały rozkopane. – W każdej na głębokości metra znajdowały się ludzkie szczątki – informuje prof. Krzysztof Szwagrzyk, szef Biura Identyfikacji i Poszukiwań IPN. Na razie nie wiadomo, do kogo należały. Mogły to być osoby stracone przez Niemców podczas II wojny światowej, ale też ofiary komunistycznego terroru. – W jamach grobowych znaleźliśmy pozostałości ubrań, między innymi guziki. Nie są one jednak na tyle charakterystyczne, by na pierwszy rzut oka stwierdzić, z jakich lat pochodzą. Nigdzie nie natrafiliśmy na buty pogrzebanych tam osób – tłumaczy prof. Szwagrzyk. Wkrótce szczątki zostaną poddane szczegółowym oględzinom sądowo-medycznym. Pobrany z nich materiał genetyczny zostanie porównany z materiałem zgromadzonym w Polskiej Bazie Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów. Być może w ten sposób uda się ustalić ich tożsamość.

Tymczasem specjaliści z IPN w najbliższych dniach odsłonią i przebadają pozostałe pięć jam. – Są one trochę inaczej ułożone w stosunku do grobów, w których odkryliśmy szczątki. Niewykluczone, że są to doły gospodarcze. Z drugiej strony można założyć, że na Rakowieckiej odnajdziemy jeszcze fragmenty ciał – przyznaje prof. Szwagrzyk. Kierowany przez niego zespół wcześniej pracował już na terenie mokotowskiego więzienia. Latem ubiegłego roku jego członkowie odkryli zbiorową mogiłę, a w niej szczątki dziesięciu osób. Znalezione przy ofiarach fragmenty ubrań oraz rzeczy osobiste wskazują, że najpewniej zostały one zabite przez Niemców podczas powstania warszawskiego. Według prof. Szwagrzyka komunistyczni więźniowie nie mogliby mieć przy sobie rzeczy osobistych. Jesienią specjaliści natrafili na kilkanaście ofiar pogrzebanych w okolicach dawnego szpitala więziennego. W jamach nie było jednak kul, stąd wniosek, że złożeni w nich ludzie mogli umrzeć podczas epidemii czerwonki.

– Tym razem na Rakowieckiej planujemy pracować do połowy sierpnia – zapowiada prof. Szwagrzyk. Kierowany przez niego zespół poszukuje szczątek ofiar totalitaryzmów od kilkunastu lat, i to zarówno w Polsce, jaki poza jej granicami między innymi na Litwie czy w Gruzji. Najszerszym echem odbiły się prace prowadzone na tak zwanej Łączce, która jest częścią Cmentarza Wojskowego na warszawskich Powązkach. Tam właśnie w latach stalinowskich byli potajemnie grzebani żołnierze oraz działacze niepodległościowego podziemia zamordowani na Rakowieckiej. Część ofiar najpewniej została pochowana na terenie samego więzienia. Zespół prof. Szwagrzyka ekshumował szczątki setek osób. Jak dotąd udało się zidentyfikować niemal 150. Wśród nich byli między innymi płk Zygmunt Szendzielarz, ps. Łupaszka, dowódca 5 Wileńskiej Brygady AK czy płk Hieronim Dekutowski, ps. Zapora, dowódca oddziałów partyzanckich AK oraz Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Do tej pory poszukiwani są m.in. gen. Emil Fieldorf, ps. Nil, zastępca komendanta głównego AK, organizator Kedywu, a po wojnie szef niepodległościowej organizacji „NIE” czy też płk Witold Pilecki, w czasie wojny żołnierz AK i organizator konspiracji w KL Auschwitz, zaś po jej zakończeniu żołnierz niepodległościowego podziemia.

Historia więzienia na Rakowieckiej sięga początków XX wieku. Powstało na rozkaz władz carskiej Rosji. Mogło pomieścić 800 więźniów. W czasach II Rzeczpospolitej zostało rozbudowane. Hitlerowcy uczynili z niego placówkę pomocniczą dla więzienia na Pawiaku. Po wojnie służyło komunistom. Na terenie więzienia mogło zostać wykonanych niemal trzy tysiące egzekucji. Ofiarami byli przeciwnicy systemu, na przykład żołnierze niepodległościowego podziemia. Więzienie przestało pełnić swoje funkcje kilka lat temu. Od tego czasu w jego murach tworzone jest Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. W lutym tego roku została zaprezentowana koncepcja urządzanej tam ekspozycji. – To będzie jedno z najważniejszych miejsc na muzealnej mapie Polski, pokazujące trudną drogę naszego państwa, ale też odwagę i siłę polskiego narodu – mówił wówczas Patryk Jaki, ówczesny wiceminister sprawiedliwości.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marta Smolańska/IPN

dodaj komentarz

komentarze


Dzień, który zmienił bieg wojny
 
Droga do zespołu bojowego GROM
Współpraca MON-u z weteranami i rezerwistami
Na RBN o jedności w kwestiach bezpieczeństwa
Film o Feniksie i terytorialsach
Wyższe stawki dla niezawodowych
100 samolotów na 100-lecie Szkoły Orląt
Setka lotów w „Akcji Serce” za nimi!
DNA GROM-u
Jeśli przerzut, to tylko z logistykami
Nie żyje żołnierz PKW Irak
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
Podejrzane manewry na Bałtyku
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Czterej pancerni przeciw wyklętym
Judocy Czarnej Dywizji najlepsi w Wojsku Polskim
Rosjanom wyciekły dwa miliony tajnych dokumentów
Śmierć gorsza niż wszystkie
Kolejni Polacy ewakuowani z Bliskiego Wschodu
Polki wicemistrzyniami Europy w szabli
Sportowcy z „armii mistrzów” na podium wioślarskich ME
W strategicznym miejscu o bezpieczeństwie Polski
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Terytorialsi z Dolnego Śląska najlepiej wysportowani
Wschodnia flanka walczy w przeciwnikiem
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Polacy bezkonkurencyjni w górskich zmaganiach we Włoszech
Letni wypoczynek z MON-em
Specjalsi opanowali amerykański okręt
Kręgosłup dowodzenia Wojskiem Polskim
Apache’e z szachownicą
Kolejny model Grota dla żołnierzy
„Baltops” także na lądzie
„Baltops” – co potrafią bezzałogowce
Nowy rozdział w historii Mesko
Nasi czołgiści najlepsi
Wieczór pełen koszykarskich emocji
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
O ochronie infrastruktury i morskich szlaków
Ewakuacja Polaków z Izraela
Podróż w ciemność
Srebrni wioślarze, brązowa szablistka
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Umarł król, niech żyje król!
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Gen. Sosabowski upamiętniony
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Lekcje na poligonie
Generał, olimpijczyk, postać tragiczna
Po medale z okazji 100-lecia LAW-u
Wykuwanie interoperacyjności
Pogrom rosyjskiego lotnictwa strategicznego
Abrams M1A2SEPv3 – wzorzec nowoczesnych czołgów
Misja PKW „Olimp” doceniona
Donald Tusk: W kwestii bezpieczeństwa słowa zamieniliśmy w czyny
Jak czynić dobro, czyli Buzdygan w akcji
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO