moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Siła przyciągania

Jak przebiega formowanie kolejnych jednostek wojsk obrony terytorialnej? W jaki sposób dowódcy wykorzystują dotychczasowe doświadczenia nowego rodzaju sił zbrojnych? Na ile korzystano ze wzorców z sił operacyjnych, a gdzie niezbędne było opracowanie nowatorskich rozwiązań? O tym między innymi rozmawialiśmy z oficerami WOT. Zapis debaty w czerwcowym numerze „Polski Zbrojnej”.

W jaki sposób doświadczenia w szkoleniu trzech pierwszych brygad WOT-u są wykorzystywane przez kolejne jednostki?

Płk Tomasz Białas : W WOT przyjęto rozwiązania systemowe dotyczące wymiany informacji i doświadczeń. Mamy dobrą atmosferę pracy, a to oznacza, że żaden z dowódców nie boi się mówić nie tylko o swoich sukcesach, lecz także o problemach. Wprowadzono też zasadę powszechnie stosowaną w wojskach specjalnych, czyli tzw. after action review. Sprawdza się ona zarówno przy potknięciach, jak i wtedy, kiedy zostanie odniesiony sukces.

Ppłk Zbigniew Krzyszczuk: Dowódca 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady przeprowadzał ankiety z naszymi żołnierzami, które miały mu pomóc w przygotowaniu się do pierwszej „szesnastki” w 4 BOT. Z informacji zebranych przez płk. Brysia skorzystaliśmy także w Lublinie.

Płk Tomasz Białas : Mówiąc o szkoleniu, nie można zapomnieć o rozwiązaniu, które funkcjonuje w WOT, a nie działa w żadnym innym rodzaju sił zbrojnych, czyli mobilnych zespołach szkoleniowych, utworzonych z byłych żołnierzy wojsk specjalnych. Taką formułę stosuje się w wielu krajach, m.in. w USA, gdzie garściami czerpie się wiedzę od rezerwistów.

Płk Mirosław Bryś: Udało nam się wprowadzić wiele rozwiązań, których nie ma w innych rodzajach sił zbrojnych. Chodzi nie tylko o MZS, lecz także o nowatorskie programy szkolenia i strzelań oraz sposób przygotowania kadry instruktorskiej. Przez rok nie byliśmy wolni od błędów, ale potrafimy z nich wyciągać wnioski.

WOT to praca ze społeczeństwem, które nie zawsze jest przychylnie nastawione do tej formacji. Czy przez te kilkanaście miesięcy wypracowano mechanizmy, które pozwoliły przełamać niechęć do tego rodzaju sił zbrojnych?

Ppłk Zbigniew Krzyszczuk: Być może w wymiarze ogólnokrajowym, zwłaszcza na początku tworzenia formacji, nastawienie nie było pozytywne. Gdy jednak spojrzeć na poziom lokalny, w naszym wypadku na województwo lubelskie, okazuje się, że społeczeństwo było nam bardzo przychylne. Nie odczuliśmy niechęci czy wrogości. W swoich szeregach mamy już ponad 2 tys. żołnierzy, a nikt ich do służby nie zmuszał.

Płk Mirosław Bryś: Na początku zaobserwowałem, że wojska obrony terytorialnej są różnie postrzegane, głównie za sprawą mediów. Szum informacyjny budził w społeczeństwie różne emocje. Spotkałem się z brakiem rzetelnej informacji na temat WOT-u i tworzących się brygad. Dlatego postawiłem na komunikację. Mam za sobą kilka misji, więc doświadczenia ze współpracy z lokalnymi władzami starałem się wykorzystać i na tym gruncie. Udzieliłem wielu wywiadów, spotykałem się z dyrektorami i uczniami szkół, ze studentami wyższych uczelni, z samorządowcami. Dużą rolę odegrał też tzw. marketing szeptany. Ochotnicy po zakończeniu „szesnastek” wracali do swojego środowiska i tam opowiadali o szkoleniu. Ich przekaz był może nawet bardziej wiarygodny niż żołnierzy zawodowych.

Płk Grzegorz Kaliciak: Mazowieckie jest specyficznym województwem, ale tu też kluczem była rzetelna informacja o WOT. Bardziej niż na samej Warszawie skupiliśmy się jednak na miastach, w których będą powstawać nasze bataliony. Podobnie jak płk Bryś, uważam że wiele dobrego zrobiła opinia osób, które się szkolą. Gdyby było źle, kolejni ochotnicy by do nas nie przychodzili.

Zapis całej debaty w czerwcowym numerze „Polski Zbrojnej”.

PZ

autor zdjęć: WOT

dodaj komentarz

komentarze


Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Zwycięska batalia o stolicę
Trenują przed „Zapadem ‘25”
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Brytyjczycy żegnają Malbork
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
„Saber Junction” – gotowi do obrony
Orlik na Alfę
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Premier: prowokacja bez precedensu
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
Black Hawki nad Warszawą
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Święto Wojsk Lądowych
Wielkie zbrojenia za Odrą
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Laury MSPO przyznane
Największy transport Abramsów w tym roku
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Kurs dla najlepszych w SERE
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
Beret „na rekinka” lub koguta
NATO – jesteśmy z Polską
Dwie agresje, dwie okupacje
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
Hekatomba na Woli
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Z najlepszymi na planszy
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
„Road Runner” w Libanie
Tukan na smyczy
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Pożegnanie z Columbią
Defendery skompletowane
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Rekompensaty na nowych zasadach
Świetne występy polskich żołnierzy
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Terytorialsi na pętli
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Husarz z polskim instruktorem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO