moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

PT-91, czyli trzy dekady twardej służby

Wzięły udział w dziesiątkach ćwiczeń krajowych i międzynarodowych, jeszcze niedawno służyły też polskim żołnierzom podczas misji NATO na Łotwie. Czołgi PT-91 Twardy przez lata były jedną z wizytówek rodzimych wojsk pancernych. Teraz powoli dożywają swoich dni, choć ciągle jeszcze są wykorzystywane przez część jednostek rozlokowanych na wschodzie kraju.

Kurs działonowych PT-91 w 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej, 2022 r.

9 Brygada Kawalerii Pancernej przechodzi właśnie wielką zmianę. Do Braniewa docierają kolejne czołgi K2 Black Panther, które stopniowo zastępują pojazdy PT-91 Twardy. Ale ze starymi wozami nikt jeszcze definitywnie się nie żegna. Choć żołnierze mają świadomość ich niedostatków, o Twardych mówią ciepło. – W chwili wprowadzenia do służby PT-91 Twardy były czołgami nowoczesnymi. Od tego czasu technologia mocno poszła do przodu, ale... nawet dziś nie sposób im odmówić pewnych atutów – przyznaje por. Piotr Koć z braniewskiej brygady i wymienia: – Dzięki stosunkowo niewielkim rozmiarom, pojazdy te łatwo ukryć, a prosta konstrukcja sprawia, że członkowie załogi wiele napraw są w stanie wykonać sami, od ręki...

Historia PT-91 nierozerwalnie wiąże się z radzieckim czołgiem podstawowym T-72M, który od wczesnych lat osiemdziesiątych produkowany był przez zakłady Bumar-Łabędy w Gliwicach. Polacy skwapliwie korzystali z radzieckiej licencji, a jednocześnie główkowali, w jaki sposób konstrukcję zmodernizować. Pierwsze przymiarki do tego ruszyły jeszcze przed upadkiem PRL-u. Na dobre jednak prace nabrały rozpędu dopiero w kolejnej dekadzie. W 1993 roku Bumar zaprezentował prototyp ulepszonego wozu. Zmiany okazały się na tyle gruntowne, że czołg otrzymał nową nazwę – właśnie PT-91 Twardy.

Od T-72M różnił się choćby opancerzeniem. Z myślą o Twardym specjaliści z Wojskowego Instytutu Techniki Uzbrojenia skonstruowali pancerz reaktywny Erawa. Jego elementy składają się z trzech warstw – pomiędzy dwoma płytkami stalowymi znajduje się ładunek sprasowanego trotylu. Kiedy czołg zostanie trafiony pociskiem kumulacyjnym, dochodzi do eksplozji, która jednak kierowana jest nie do środka, lecz na zewnątrz. – W ten sposób znacząco zmniejsza się prawdopodobieństwo przebicia pancerza. Takie rozwiązanie pozwala wzmocnić bezpieczeństwo załogi – wyjaśnia por. Koć. W pewnym, choć daleko mniejszym zakresie, pancerz PT-91 chroni też przed uderzeniem nabojów podkalibrowych. A na tym nie koniec. PT-91 zyskał też bowiem nowoczesny jak na owe czasy system kierowania ogniem Drawa. – Uwzględnia on dane związane z warunkami atmosferycznymi i balistyką. Dzięki niemu załoga może skuteczniej wstrzelić się w cel – wyjaśnia oficer. Do tego doszła nowa radiostacja, systemy noktowizyjne, mocniejszy silnik i rozwiązania redukujące ryzyko wykrycia czołgu przez ówczesne radary pola walki.

Oczywiście nie wszystkie elementy znane z T-72M zostały wymienione. Twardy na przykład, podobnie jak starszy „krewny”, dysponuje gładkolufową armatą 2A46 kalibru 125 mm. Czołg posiada też dwa karabiny maszynowe – kalibru 7,62 mm i 12,7 mm. Zasób amunicji, z którego może skorzystać załoga wynosi ponad 40 pocisków. Połowa mieści się w automacie ładowania, połowa zaś przewożona jest na specjalnych regałach. PT-91 na drodze rozwija prędkość do 60, zaś w terenie przygodnym 35–45 km/h. Potrafi pokonywać brody głębokie na 1,20 m i ściany o wysokości niemalże metra. Zasięg pojazdu, jeśli uwzględnić zatankowanie dodatkowych zbiorników, wynosi 560 km. W skład załogi wchodzą trzej żołnierze – dowódca, działonowy i mechanik-kierowca.

Pierwsze PT-91 weszły do służby w 1995 roku. Dostawy czołgów trwały przez siedem lat. Łącznie polska armia pozyskała ich przeszło 230. Przez trzy dekady czołgi tego typu brały udział w dziesiątkach ćwiczeń zarówno z udziałem rodzimych sił, jak i sojuszników. Do niedawna PT-91 wchodziły w skład polskiego kontyngentu, który w ramach batalionowej grupy bojowej NATO stacjonuje na Łotwie. Dopiero w listopadzie ubiegłego roku PT-91 zostały zluzowane przez Leopardy.

Twarde miały też okazję przejść najpoważniejszy z możliwych testów. W 2023 roku Polska przekazała kilkadziesiąt tego typu czołgów Ukrainie. Wkrótce też trafiły na front, gdzie trwa walka z Rosjanami. Ukraińscy żołnierze w wywiadzie dla jednego z tamtejszych portali chwalili m.in. ich wytrzymałość na uderzenia i zwrotność.

W ciągu długoletniej służby PT-91 przechodziły remonty i modyfikacje, obejmujące wymianę kamer termowizyjnych. Pojazdy powoli jednak dożywają swoich dni.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. chor. sztab. Mariusz Kraśnicki, infografika: Łukasz Krzysztofowicz

dodaj komentarz

komentarze


Drugi wojskowy most
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Deterrence in Polish
Koniec pewnej epoki
Pływali jak morscy komandosi
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Jednym głosem w sprawie obronności
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Medicine for Hard Times
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Jelcz się wzmacnia
Okiełznać Borsuka
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Mity i manipulacje
Czarna taktyka terytorialsów
Koniec dzieciństwa
W wojsku orientują się najlepiej
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Czarnomorski szlif minerów
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Historia jest po to, by z niej czerpać
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Brytyjczycy na wschodniej straży
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Maratońskie święto w Warszawie
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
„Road Runner” w Libanie
Speczespół wybierze „Orkę”
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
Carl-Gustaf przemówił
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Weterani pamiętają
Pocisk o chirurgicznej precyzji
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Czarna taktyka terytorialsów
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Kopuła nad bewupem
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Polskie Bayraktary nad Turcją
Kircholm 1605
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Unia chce zbudować „mur dronowy"
W poszukiwaniu majora Serafina
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Poligon dla medyków w mundurach
Priorytetowe zaangażowanie
Abolicja dla ochotników
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Polski „Wiking” dla Danii
Terytorialsi w akcji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO