moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Krok w stronę Libanu

Prowadzenie patroli, przeszukiwanie budynków, walka na małej przestrzeni – tak żołnierze 10 Brygady Kawalerii Pancernej przygotowują się do wyjazdu na misję PKW Liban. Pancerniacy zakończyli właśnie certyfikację na poziomie plutonów. W czerwcu planowany jest sprawdzian gotowości całego kontyngentu.

Polski kontyngent wojskowy pod flagą ONZ-etu wyjechał do Libanu w listopadzie 2019 roku. Dotychczas służyli w nim głównie żołnierze z 12 oraz 17 Brygady Zmechanizowanej. Teraz do misji szykuje się już VIII zmiana, której trzon tworzy 10 Brygada Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa. – Na miejscu przede wszystkim mamy pilnować, czy przestrzegane jest zawieszenie broni w strefie bezpieczeństwa pomiędzy Izraelem a Libanem – wyjaśnia ppłk Remigiusz Rodykow, dowódca VIII zmiany PKW Liban. To rejon, w którym ciągle jeszcze aktywne są bojówki Hezbollahu. Po wycofaniu się stamtąd izraelskiej armii, odpowiedzialność za bezpieczeństwo przejęły siły pokojowe UNIFIL. – Podczas misji będziemy brać udział w patrolach, a także prowadzić obserwację linii demarkacyjnej, zwanej blue line. Inne zadania to wspieranie ludności cywilnej i współpraca z libańską armią – wymienia ppłk Rodykow. I właśnie gotowość do realizacji takich zadań była sprawdzana podczas certyfikacji na poligonie w Świętoszowie. Test objął plutony.

– Scenariusz został ułożony tak, by obejmował zarówno prawdopodobne, jak i czysto hipotetyczne sytuacje, z którymi możemy się zetknąć w Libanie. Musimy być przygotowani na każdą ewentualność – podkreśla por. Łukasz Iwaśkiewicz, dowódca kompanii, która pojedzie na misję. Żołnierze zostali rozlokowani w stałej bazie oraz na wysuniętym posterunku, gdzie strzegli bezpieczeństwa i prowadzili obserwację. Brali udział w patrolach, podczas których mieli do czynienia z improwizowanymi ładunkami wybuchowymi oraz ze wzburzonym tłumem.

Realizowali też działania w terenie zurbanizowanym. Jak przyznaje por. Iwaśkiewicz, to jeden z najtrudniejszych elementów wojskowego rzemiosła. – Podstawą jest dobre rozpoznanie. Żołnierze po pierwsze powinni dowiedzieć się, czy w miejscowości, do której mają zamiar wejść, znajduje się przeciwnik, a jeśli tak, to jakimi siłami dysponuje – zaznacza oficer. – Potem dowódca pododdziału podejmuje decyzję, czy wkraczają tam samodzielnie, czy może wzywają wsparcie. W samej miejscowości należy nieustannie monitorować miejsca newralgiczne, choćby dachy, z których przeciwnik może oddać strzał, czy przepusty, gdzie łatwo podłożyć ładunek wybuchowy. Do tego dochodzą skupiska ludzi. Jeśli tylko istnieje taka możliwość, warto ich unikać i wyznaczać alternatywną trasę przemarszu. Przeciwnik może bowiem ukryć się wśród tłumu i stamtąd zaatakować. Słowem: działając w terenie zurbanizowanym, trzeba mieć oczy dookoła głowy – podkreśla por. Iwaśkiewicz.

A to dopiero początek. – Podczas certyfikacji żołnierze przeszukiwali samochody i budynki. Musieli pokazać także, że potrafią walczyć na małych, zamkniętych przestrzeniach – wyjaśnia oficer. Oczywiście takie sytuacje to skrajność. – Do Libanu jedziemy z misją pokojową. W założeniu użycie siły mamy sprowadzać do minimum, a po broń sięgać w naprawdę wyjątkowych przypadkach. Ale dla własnego bezpieczeństwa trzeba być gotowym na różne scenariusze – przyznaje ppłk Redykow.

Certyfikacja na poziomie plutonów to jeden z kilku etapów przygotowań do misji. Niebawem odbędzie się certyfikacja kompanii, a w pierwszej połowie czerwca czeka żołnierzy sprawdzian gotowości całego kontyngentu. Do Libanu powinni wyruszyć na początku września.

Polski kontyngent liczy ponad 200 żołnierzy, którzy do dyspozycji mają kołowe transportery opancerzone Rosomak. W Libanie Polacy współpracują z żołnierzami z Irlandii i Węgier. Wchodzą w skład polsko-irlandzkiego batalionu IRISHPOLBATT.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: 10 BKPanc

dodaj komentarz

komentarze


Awanse w dniu narodowego święta
Torpeda w celu
Gdy ucichnie artyleria
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Pięściarska uczta w Suwałkach
Mundurowi z benefitami
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Sportowcy na poligonie
Starcie pancerniaków
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Marynarze podjęli wyzwanie
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Kosmiczna wystawa
Wellington „Zosia” znad Bremy
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Czy to już wojna?
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Mity i manipulacje
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polski „Wiking” dla Danii
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Zasiać strach w szeregach wroga
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Święto wolnej Rzeczypospolitej
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Sukces Polaka w biegu z marines
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Arteterapia dla weteranów
Standardy NATO w Siedlcach
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Abolicja dla ochotników
Dzień wart stu lat
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Kaman – domknięcie historii
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Brytyjczycy na wschodniej straży
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Ułani szturmowali okopy
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Im ciemniej, tym lepiej
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
OPW budują świadomość obronną
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Jesteśmy dziećmi wolności
„Road Runner” w Libanie
Grecka walka z sabotażem
Ku wiecznej pamięci
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Nowe zasady dla kobiet w armii
Plan na WAM
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Spadochroniarze do zadań… pod wodą

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO