moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Gotowi na Abramsy

Wdrożenie Abramsów będzie wymagało od nas zmiany mentalności i istniejących struktur – mówi gen. dyw. Jarosław Gromadziński. Z dowódcą 18 Dywizji Zmechanizowanej rozmawiamy o wyzwaniach związanych z przyjęciem do służby nowego uzbrojenia, a także o tym, dlaczego kluczową rolę w tym procesie odegrają podoficerowie.

Polska kupiła 250 czołgów Abrams. Wiemy, że trafią one do 18 Dywizji Zmechanizowanej. Czy możemy zdradzić, do których konkretnie jednostek?

Gen. dyw. Jarosław Gromadziński: Trzy bataliony czołgów Abrams będą podlegać 1 Brygadzie Pancernej, a jeden 19 Brygadzie Zmechanizowanej. W tym ostatnim przypadku chodzi o batalion czołgów z Żurawicy, który dziś podlega 21 Brygadzie Strzelców Podhalańskich. Docelowo 21 BSP ma być jednostką „lekką”, wyposażoną tylko w Rosomaki, dlatego czołgiści zmienią swoje podporzadkowanie. Aby zachować równowagę, kolejny batalion na potrzeby podhalańczyków powstanie w Wojnarowej.

Czy infrastruktura tych jednostek jest już przystosowana do tak ciężkiego sprzętu?

Proces wdrażania nowych czołgów został podzielony na etapy. Abramsy w pierwszej kolejności trafią do Wesołej, gdzie obecnie stacjonuje 1 Brygada Pancerna, i jej infrastrukturę na pewno wykorzystamy. Cztery lata temu, kiedy jednostka ta została podporządkowana 18 Dywizji Zmechanizowanej, rozpoczęliśmy przystosowywanie jej do wymogów nowych czołgów. Oczywiście mam na myśli Leopardy, które wówczas zostały przebazowane do tego garnizonu z zachodniej części kraju. Na ich potrzeby powstały nowoczesne garaże z miejscem na obsługę dla 116 czołgów, rozpoczęły się także prace związane z budową hali remontowej, myjni oraz magazynu do przechowywania paliwa. Przeprowadziliśmy również remont i budowę dróg. Tak więc kompleks w Wesołej jest przygotowany na przyjęcie czołgów. Trafią tam również trenażery i symulatory, na których będą szkolili się żołnierze.

No właśnie, szkolenie załóg Abramsów ma się rozpocząć jeszcze w tym miesiącu.

Armia amerykańska przerzuciła do Europy ABCT (ang. Armored Brigade Combat Team), która dysponuje czołgami Abrams. Co prawda w wersji SEPv2, niemniej to dzięki nim będziemy mogli rozpocząć szkolenie. Będzie się ono odbywało na poligonie drawskim, gdzie będą stacjonowały niektóre pododdziały US Army.

Ile takie kompleksowe szkolenie załóg może potrwać?

Amerykanie szkolą się i certyfikują w inny sposób niż my, więc wiele elementów tych procesów będziemy musieli wdrożyć u nas. Wersja SEPv3 funkcjonuje w US Army od dwóch lat. Przez ten czas w Abramsy została w pełni wyposażona jedna brygada. U nas kompleksowe szkolenie czołgisty trwa nieco dłużej, bo trzy lata, będziemy się zatem opierać na doświadczeniu sojuszników.

Aby szkolenie było bardziej efektywne, przeprowadzimy je z zastosowaniem tzw. metody Train the Trainer, czyli w pierwszej kolejności skupimy się na szkoleniu instruktorów. Oni będą uczyli się od Amerykanów, a następnie przekażą wiedzę swoim kolegom i podwładnym. Zakładam, że na początku stworzymy przynajmniej dwie kompanie kadrowe.

Zakończenie dostaw do Polski zaplanowano na rok 2026. Jak będzie wyglądał harmonogram przygotowania poszczególnych jednostek do przyjęcia nowego sprzętu?

Szkolenie będzie się odbywało modułowo, poszczególnymi batalionami, i będzie uzależnione od tego, gdzie w pierwszej kolejności trafią Abramsy. Planujemy, żeby była to właśnie 1 Brygada Pancerna. Ze względu na to, że obecnie jej żołnierze dysponują Leopardami, będzie to zapewne prostsze niż w przypadku innych jednostek. Przeszkolenie batalionu z Żurawicy, który do Abramsów przesiądzie się z T-72, na pewno będzie bardziej wymagające, więc potrwa też dłużej. Natomiast ostatni, czwarty batalion będzie formowany od zera, dlatego tam czołgi trafią w ostatniej kolejności.

18 Dywizja Zmechanizowana powstała stosunkowo niedawno, na jej potrzeby zostało zmienione miejsce stacjonowania Leopardów, teraz żołnierzy czeka kolejna zmiana sprzętu. Czy wdrażanie kolejnego typu czołgów nie spowoduje zbyt dużego zamieszania?

Nie koncentruję się na sprzęcie, bo to tylko narzędzie. Interesuje mnie system, a czołgi Abrams są jego częścią. Platforma Abrams jest sieciocentryczna, kompatybilna między innymi z myśliwcami F-35, wyrzutniami Himmars czy śmigłowcami Apache. To element systemu dowodzenia i kierowania ogniem, co wymaga od nas nowego podejścia nie tylko do samego szkolenia, ale też struktur. Musimy odejść od dotychczasowych rozwiązań i wejść w nowe, wzorowane na amerykańskich. A w nich kluczową rolę odgrywają podoficerowie, którzy są nie tylko dowódcami załóg, lecz także szkoleniowcami. Mają znacznie większe możliwości decyzyjne, co wiąże się też z większą odpowiedzialnością.

Dwa lata temu wprowadziłem w 18 Dywizji nowy system szkolenia podoficerów. Realizujemy obecnie cztery rodzaje kursów, jeden adaptacyjny i trzy doskonalące umiejętności, dzięki czemu żołnierze ci mogą przygotować się do tej roli. Teraz, kiedy ćwiczymy z amerykańską 82 Dywizją Powietrznodesantową, widać tego efekty. Ten system jest po prostu bardziej efektywny w boju.

Kiedy w 1 Brygadzie czołgi T-72 zostały zastąpione przez Leopardy, mogliśmy skorzystać z doświadczeń i rozwiązań wypracowanych już w Wojsku Polskim. Przeszczepiliśmy je niemal jeden do jednego. W przypadku Abramsów to na nas spadnie obowiązek wypracowania procedur i schematów działania, bo nigdy wcześniej tego typu czołgów nie było w naszym wojsku. To będzie dla nas największe wyzwanie.

Rozmawiała: Magdalena Miernicka

autor zdjęć: 18 DZ

dodaj komentarz

komentarze

~marko
1649736060
pan generał pięknie mówi, tylko że kompromitacją i brakiem perspektywicznego planowania jest fakt, że dopiero co w Wesołej zbudowano infrastrukturę pod Leopardy, a już na ich miejsce mają przyjść Abramsy :-( Pomijam fakt braku załóg do pełnej obsady wszystkich czołgów, a tu kolejna zmiana. Taki "bigos" to tylko w naszej armii za sprawą decyzji polityków, niekonsultowanych z wojskiem :-( Abram waży ok. 72,5 tony a na wschodzie żaden most nie ma takiej nośności więc będą dla nich budować przeprawy tylko kto ???
AC-C6-0E-76

Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
 
Wojna w Ukrainie oczami medyków
25 lat w NATO – serwis specjalny
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Wytropić zagrożenie
Na straży wschodniej flanki NATO
Ramię w ramię z aliantami
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Szpej na miarę potrzeb
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Pod skrzydłami Kormoranów
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Charge of Dragon
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Kolejne FlyEye dla wojska
Strażacy ruszają do akcji
SOR w Legionowie
Zmiany w dodatkach stażowych
Sprawa katyńska à la española
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wojna w świętym mieście, część druga
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Gunner, nie runner
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Święto stołecznego garnizonu
Rekordziści z WAT
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w świętym mieście, epilog
Przygotowania czas zacząć
Front przy biurku
Zachować właściwą kolejność działań
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Wojna na detale
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Kadisz za bohaterów
W Italii, za wolność waszą i naszą
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Sandhurst: końcowe odliczanie
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
NATO on Northern Track
NATO na północnym szlaku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO