moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Wodnik” już po remoncie

Zmodernizowany system napędowy, nowy radar oraz system łączności wewnętrznej, dodatkowe możliwości związane choćby z uzupełnianiem paliwa i przyjmowaniem ładunków stałych na morzu – tak zmienił się okręt szkolny ORP „Wodnik” podczas kilkunastomiesięcznego pobytu w stoczni. Jednostka wróciła właśnie do macierzystego portu.

ORP „Wodnik” do służby wszedł 44 lata temu. Od tej pory był intensywnie eksploatowany. W 1991 roku jako jednostka szpitalna wziął udział w operacji „Pustynna burza”. Przede wszystkim jednak jego załoga pomagała w szkoleniu przyszłych oficerów marynarki. – Przez pokład „Wodnika” przewinęło się ich już ponad trzy tysiące – informuje kmdr ppor. Radosław Pioch, rzecznik 3 Flotylli Okrętów w Gdyni. – Na okręcie są prowadzone praktyki kandydackie, nawigacyjno-szkoleniowe oraz oficerskie, podczas których podchorążowie Akademii Marynarki Wojennej zapoznają się z warunkami służby na morzu – wylicza. W ubiegłym roku „Wodnik” zniknął z gdyńskiego portu na dłużej. Jednostka wyruszyła do stoczni Net Marine – Marine Power Service w Szczecinie, gdzie przeszła gruntowny remont. – Prace trwały w sumie dziewiętnaście miesięcy, a ich zakres był szeroki – mówi kmdr por. Paweł Ogórek, dowódca ORP „Wodnik”. Objęły one między innymi główne stanowisko dowodzenia. Ekipy remontowe wymieniły tam iluminatory. GSD jest teraz w większym stopniu przeszklone, więc marynarze pełniący wachtę mają lepszy ogląd tego, co się dzieje przed dziobem jednostki. Okręt zyskał nowe konsole sterujące mechanizmami, radar, systemy nawigacji i łączności wewnętrznej.

 

Zmodernizowane zostały także elementy układu napędowego. – Dzięki nowym elektronicznym urządzeniom łatwiej na przykład sterować śrubą – tłumaczy kmdr por. Ogórek. Zmieniła się też szkolna kabina nawigacyjna, gdzie odbywają się praktyki studenckie. Pojawiła się tam między innymi nowoczesna mapa elektroniczna. Okręt zyskał też nowe możliwości. – Teraz możemy uzupełniać paliwo i zaopatrywać się w materiały stałe na morzu. Dzięki temu praktykanci będą mogli bezpośrednio szkolić się we współpracy z takimi jednostkami jak choćby zbiornikowiec ORP „Bałtyk” – zaznacza kmdr por. Ogórek. Oprócz tego na lądowisku zostały zainstalowane specjalne gniazda, które umożliwiają montaż kontenera do transportu dowolnych ładunków. – Kapitalny remont przeszły nasze silniki główne, a także pomieszczenia socjalne – informuje dowódca „Wodnika”. – Odnowione zostały kuchnia, chłodnia, piekarnia oraz węzły sanitarne. Jakość zaplecza ma ogromne znaczenie, zwłaszcza w czasie długich rejsów. A przecież podczas praktyk na morzu nierzadko spędzamy kilka miesięcy – zauważa kmdr por. Ogórek.

Remont zakończył się na początku grudnia. Kilka dni temu okręt wrócił do Gdyni. – Jako załoga braliśmy udział we wszystkich etapach prac. Przygotowywaliśmy się też do testów, które potwierdzą ponowną gotowość do służby. Jeszcze podczas prób morskich załoga zaliczyła zadanie programowe O-1. Udowodniła tym samym, że jest gotowa do wyprowadzenia okrętu na morze – wyjaśnia dowódca „Wodnika”. Obecnie marynarze przygotowują się do zadania programowego O-2. Ono z kolei testuje zdolność pojedynczego okrętu do wykonywania zadań poza macierzystą bazą. – Chcielibyśmy przystąpić do tego sprawdzianu na początku lutego przyszłego roku. Niedługo potem okręt ma bowiem wyruszyć w pierwszy po remoncie rejs nawigacyjno-szkoleniowy po Bałtyku – zapowiada kmdr por. Ogórek. Rejs potrwa mniej więcej dziesięć dni, a wezmą w nim udział wykładowcy Akademii Marynarki Wojennej oraz podchorążowie piątego roku. – Studenci przypomną sobie zdobyte podczas studiów umiejętności, a my sprawdzimy, jak działają okrętowe mechanizmy podczas dłuższego wyjścia – zapowiada oficer. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, okręt z podchorążymi innych roczników na pokładzie wyjdzie później w dłuższy, dwumiesięczny rejs.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kmdr ppor. Radosław Pioch, por. mar. Jakub Piechota

dodaj komentarz

komentarze


Powstaje armia dronów
 
Viva Polaki! Viva liberatori!
Kolejowy sabotaż udaremniony
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Ile kosztują Starlinki dla Ukrainy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wylicytuj Buzdygan i pomóż chorym dzieciom!
Podniebne wsparcie sojuszników
Wyścig zbrojeń wystartował
Su-22, czyli cztery dekady w siłach powietrznych
Sport kształtuje mentalność
Niezawiniona śmierć niezłomnego gen. Fieldorfa
Więcej polskiego trotylu dla USA
Rex Bolizlavus
Polskie rakiety do Homara-K już za trzy lata
Tych chwil z Dachau nie da się wymazać…
Poszukiwania ofiar rzezi wołyńskiej
Więcej na mieszkanie za granicą
Święto ludzi z pasją
Żołnierze walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Polska kupi najnowsze rakiety AMRAAM
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
W Ełku wykuwają charaktery
Feniks zakończony. Pomoc trwa
Poznać rakietowego Homara
Baltic Sea Under Control
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Henry Szymanski na tropie prawdy
Pracowity dyżur Typhoonów
Debiut polskiego AW149
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Zwycięstwo mordercy
Podniebny Pegaz
Ratownicy medyczni szkolą się z samoobrony
Medycyna na morzu
Nowi generałowie Wojska Polskiego
Żołnierze usuwają skutki nawałnicy
Składy wysokiego ryzyka
Dobra wiadomość dla miłośników lotnictwa
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Double Eagle – podwodny tropiciel
Pierwsza misja Gripenów
Pilecki ucieka z Auschwitz
Więcej amunicji do Rosomaków
Strażnik nieba
Piękny przykład patriotyzmu
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Rodzina na wagę złota
Polskie F-16 w służbie NATO
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Trzy dekady DGW
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Wyrok za tragiczny wypadek
Szabla hubalczyków
„Pułaski” na Atlantyku
Zatopiony problem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO