moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Afgański policjant potrzebuje pomocy

Silny, charyzmatyczny, świetnie się z nim współpracuje – tak o Ahmadzie Zia, afgańskim komendancie policji, mówią polscy żołnierze. Rok temu jego posterunek został zaatakowany przez rebeliantów, on sam został postrzelony. Lekarze musieli amputować mu obie nogi. Teraz Polacy zbierają na jego rehabilitację i protezy.


O pomoc dla kapitana Ahmada Zia poprosił między innymi gen. bryg. Marek Sokołowski, dowódca XIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego: „Potrzebna jest rehabilitacja, leczenie oraz specjalne protezy przystosowane do afgańskich warunków. Prosimy o wsparcie naszych działań” – napisał w liście do gen. dyw. Marka Tomaszyckiego, dowódcy operacyjnego sił zbrojnych.

Komendant Ahmad Zia od ośmiu lat pracuje w policji afgańskiej, a od czterech jest dowódcą posterunku w dystrykcie Khwaja Omari oraz zastępcą oficera ds. bezpieczeństwa w Ghazni. Kiedy w zeszłym roku posterunek policji zaatakowali talibowie, Zia został poważnie ranny. – Talibowie polowali na mnie od dłuższego czasu. Podkładali ładunki wybuchowe i przygotowywali zasadzki, żeby mnie dopaść – wspomina kapitan Zia. – Chcieli mnie zabić, udało im się jednak jedynie pozbawić mnie nóg.

Po ataku rebeliantów Zia był leczony między innymi w polskim szpitalu wojskowym w bazie Ghazni. Niestety, lekarze musieli amputować mu obie nogi. Po leczeniu kapitan wrócił do pracy na posterunku. Pracuje, poruszając się na wózku inwalidzkim. Czy boi się, że talibowie zaatakują jeszcze raz? – Gdybym obawiał się talibów, wróciłbym do domu i cicho siedział – zapewnia. – Nie dam się im zastraszyć, nie pozwolę zabijać niewinnych ludzi.


Ci, którzy spotkali kapitana Ahmada Zia i pracowali z nim, podkreślają, że służba w afgańskiej policji to jego wielka pasja. – Jest niesamowicie oddany walce z talibami – podkreślają Polacy. – Jego posterunek jest jednocześnie jego domem, który jest zawsze otwarty dla innych policjantów oraz wszystkich potrzebujących.

Komendant nigdy nie krył, jak bardzo jest wdzięczny polskim lekarzom: – Jestem bardzo wdzięczny Polakom za to, co dla mnie do tej pory zrobili – przyznaje. – Pomoc medyczna waszych lekarzy i wasze wsparcie naprawdę bardzo dużo dla mnie znaczą.

Pieniądze na leczenie i zakup protez zbiera fundacja VALETUDINARIA, która funkcjonuje przy 10 Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy. Nr konta bankowego, na które można wpłacać pieniądze: 84 1500 1360 1213 6005 8679 0000, Bank Zachodni WBK SA O/Bydgoszcz. Dopisek: AFGANISTAN.

EK, MK

autor zdjęć: Dariusz Lewtak, arch. PAT

dodaj komentarz

komentarze

~Herr Flick
1381266660
Nie wiem, czy mam się śmiać, czy płakać? Skoro afgański kapitan faktycznie tak bardzo zasłużył sobie na naszą wdzięczność za pomoc udzielaną polskim żołnierzom, to czy MON nie mogłoby po prostu zafundować mu porządnych protez? Taki to jest wielki wydatek? Nie ma jakiegoś funduszu pomocowego na takie właśnie sytuacje? To co? - Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść? Chociaż z drugiej strony, jak słyszę i czytam o tym, że nasi, w różny sposób poszkodowani żołnierze są traktowani niewiele lepiej po powrocie do kraju, to w zasadzie powinienem przestać się dziwić. Szkoda...
FA-E2-CB-7F

Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Abolicja dla ochotników
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Szansa na nowe życie
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Marynarze podjęli wyzwanie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Kolejny kontrakt Dezametu
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
„Road Runner” w Libanie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Sukces Polaka w biegu z marines
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Męska sprawa: profilaktyka
Niespokojny poranek pilotów
Polski „Wiking” dla Danii
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Sportowcy na poligonie
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Koniec dzieciństwa
Rusza program „wGotowości”
Kircholm 1605
Odznaczenia za wzorową służbę
Nie daj się zhakować
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Mity i manipulacje
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Mundurowi z benefitami
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Nowe zasady dla kobiet w armii
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Marynarze mają nowe motorówki
Zasiać strach w szeregach wroga
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Standardy NATO w Siedlcach
Brytyjczycy na wschodniej straży
Starcie pancerniaków
Kaman – domknięcie historii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Pomnik nieznanych bohaterów
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Inwestycja w bezpieczeństwo
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Pięściarska uczta w Suwałkach
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Wellington „Zosia” znad Bremy
Arteterapia dla weteranów
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO