moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polacy otworzyli aliantom drogę do Niemiec

Największa samodzielna operacja Polaków na froncie zachodnim trwała 32 godziny. Wojska pod dowództwem generała Władysława Andersa zdobyły włoską Ankonę – jeden z kluczowych portów na Adriatyku. Dziś mija 69. rocznica bitwy, dzięki której Polacy ułatwili aliantom ofensywę w kierunku Niemiec.

Fot. Alina Nowacka/BBN.

Ankona była niezwykle ważnym punktem strategicznym na froncie zachodnim. Zdobycie miasta wraz z portem umożliwiło stworzenie w nim głównej bazy zaopatrzeniowej aliantów, którzy musieli transportować dostawy ciężarówkami z odległych portów w Neapolu i Bari.

Trudne zadanie powierzyli Brytyjczycy 2 Korpusowi Polskiemu, zwycięzcy spod Monte Cassino. Żołnierzom dowodzonym przez gen. Władysława Andersa podporządkowano kilka jednostek brytyjskich oraz Włoski Korpus Wyzwolenia. Na przełomie czerwca i lipca Polacy zdobyli m.in. Loreto, Castelfidardo, Osimo oraz Cingoli i podeszli pod Ankonę.

Bitwa o miasto rozpoczęła się o świcie 17 lipca 1944 roku. Poprzedził ją silny ostrzał artyleryjski. Jednak dostępu do portu broniły zażarcie dwie niemieckie dywizje piechoty – 278 i 71. Dopiero w wyniku natarcia 3 Dywizji Strzelców Karpackich oraz 5 Kresowej Dywizji Piechoty niemieckie siły zostały rozbite. 18 lipca o 14.30 Polacy wkroczyli do Ankony. – Jej mieszkańcy witali nas entuzjastycznie – wspominał w ubiegłym roku Tomasz Skrzyński, żołnierz 2 Korpusu. Dzięki szybkiej polskiej ofensywie port nie został uszkodzony i już po pięciu dniach zaczął przyjmować statki z zaopatrzeniem.


Fot. Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Niestety, nie udało się całkowicie odciąć Niemcom drogi ucieczki – część oddziałów wydostała się z okrążenia. Wróg poniósł ogromne straty. Poległo około 800 niemieckich żołnierzy i tyle samo dostało się do niewoli, a 2,5 tys. zostało rannych. W 2 Korpusie Polskim zabitych lub rannych zostało 39 oficerów i 338 szeregowych.

Polska operacja zyskała duże uznanie sojuszników. „Polacy wykonali swoje zadanie z cechującą ich wielką szybkością” – powiedział po bitwie marszałek Harold Alexander, głównodowodzący walczącej we Włoszech 15 Grupy Armii, której podlegał między innymi polski Korpus.

– Wyzwolenie Ankony i innych miejscowości tego regionu było największą w czasie II wojny w pełni polską operacją na froncie zachodnim – mówi dr hab. Michał Polak, historyk z Instytutu Polityki Społecznej i Stosunków Międzynarodowych Politechniki Koszalińskiej.

Port w Ankonie do końca kampanii włoskiej był główną bazą zaopatrzeniową aliantów. – Ułatwił im ofensywę w kierunku ufortyfikowanej niemieckiej Linii Gotów, przecinającej Półwysep Apeniński, a potem zaatakowanie serca III Rzeszy – podkreśla Michał Polak.

AD

autor zdjęć: Alina Nowacka/BBN, Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych

dodaj komentarz

komentarze


Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Polski „Wiking” dla Danii
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Transbałtycka współpraca
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Niezłomni w obronie
Loty szkoleniowe na AW149. Piloci: to jest game changer
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Wyrównać szanse
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
DragonFly czeka na wojsko
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
W wojsku orientują się najlepiej
Kolejne „Husarze” w powietrzu
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Wellington „Zosia” znad Bremy
Standardy NATO w Siedlcach
Abolicja dla ochotników
„Road Runner” w Libanie
Koniec dzieciństwa
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
„Trenuj z wojskiem” 7 za nami
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Żywy pomnik pamięci o poległych na misjach
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Priorytetowe zaangażowanie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Mity i manipulacje
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Brytyjczycy na wschodniej straży
Kircholm 1605
Bóbr na drodze Hannibala
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Sztuka i służba w jednym kadrze
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Medale dla sojuszników z Niderlandów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Szli po odznakę norweskiej armii
„JUR” dla terytorialsów
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
F-35 z Norwegii znowu w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO