moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Strażnicy bezpiecznego Morza Bałtyckiego

Przygotowują mapy morskie, ostrzegają o niebezpieczeństwach, które mogą zagrozić żegludze, czasami odsłaniają tajemnice bałtyckiego dna, jak niedawno wrak niemieckiego Junkersa. Dziś polska służba hydrograficzna świętuje 93. rocznicę istnienia. Bez niej trudno sobie wyobrazić nie tylko funkcjonowanie Marynarki Wojennej, ale i floty cywilnej.

Pierwsza nawigacyjna mapa morska Zatoki Gdańskiej wydana przez Urząd Hydrografii Marynarki Wojennej w 1927 roku.

Okręt idzie bardzo wolno, z prędkością zaledwie kilku węzłów. Postronny obserwator może nawet odnieść wrażenie, że stoi. W najlepszym razie – kręci się dookoła. To tylko pozory. Jednostka metr po metrze przeczesuje wyznaczony obszar morza, a na pokładzie wre praca. Załoga zbiera tysiące danych, które posłużą do zaktualizowania morskiej mapy. – Praca, którą wykonujemy na co dzień, jest bardzo żmudna – przyznaje kmdr Dariusz Grabiec z Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej. Można też powiedzieć mało efektowna. Tyle że to właśnie ona ma kluczowe znaczenie zarówno dla wojska, jak i gospodarki.

19 lutego 1920 roku został powołany Urząd Hydrograficzny. Stanowił jeden z pierwszych elementów tworzonej po latach zaborów Marynarki Wojennej. To właśnie do służby hydrograficznej należał pierwszy okręt pływający pod biało-czerwoną banderą – ORP „Pomorzanin”. W 1926 roku polska hydrografia znalazła się w strukturach międzynarodowych, rok później zaś wydana została pierwsza rodzima mapa nawigacyjna. Obejmowała akwen Zatoki Gdańskiej.

Dziś w skład polskiej hydrografii wchodzi Biuro Hydrograficzne oraz Dywizjon Zabezpieczenia Marynarki Wojennej. Na jej rzecz pracuje między innymi rzesza ekspertów w takich dziedzinach, jak: kartografia, hydrografia, oceanografia czy meteorologia oraz trzy specjalistyczne okręty – OORP „Arctowski”, „Heweliusz”, „Iskra”. A wszystko po to, by możliwa była bezpieczna żegluga po Bałtyku.

Służba hydrograficzna wydaje papierowe mapy i opracowuje elektroniczne, tak zwane locje, czyli księgi opisujące bałtyckie porty i trasy podejścia do nich, a także „Wiadomości Żeglarskie” dla użytkowników Bałtyku. Utrzymuje całodobowy system informacji nautycznej i ostrzeżeń nawigacyjnych. – Tą drogą informujemy o zagrożeniach dla żeglugi. Mogą je wprowadzać na przykład wszelkiego rodzaju obiekty porzucone przez statki: kotwice, elementy wyposażenia, na płytszych wodach głazy czy duże kamienie – wylicza kmdr Grabiec. Przeszkodą mogą być także zalegające na dnie wraki, które udaje się namierzyć załogom okrętów hydrograficznych. W Bałtyku jest ich sporo. W pobliżu polskiego wybrzeża spoczywają m.in. niemieckie transportowce z czasów drugiej wojny światowej „Steuben” i „Wilhelm Gustloff”, lotniskowiec „Graf Zeppelin”, a także szwedzki żaglowiec z XVII wieku zatopiony podczas bitwy morskiej pod Oliwą. – Załogi zwykle trafiają na wraki podczas rutynowych prac. To szczególny moment, który jednak nie wpływa na przerwanie wykonywanych wcześniej zadań. Obecność wraku jest rejestrowana, a wraca się do niego później – wyjaśnia kmdr Grabiec. Tak było choćby w przypadku odkrytego ostatnio niemieckiego Junkersa. Załoga ORP „Arctowski” trafiła na niego już w październiku ubiegłego roku. Dokładne badania przeprowadzone zostały w grudniu, a potem w lutym tego roku.

Dziś z okazji święta Biuro Hydrograficzne zorganizowało dzień otwarty. Zainteresowani mogli obejrzeć stanowiska związane z produkcją map morskich, poznać zasady funkcjonowania bazy danych batymetrycznych i obiektów podwodnych, obejrzeć archiwalne fotografie. Jutro kolejny zwyczajny dzień. – Ten rok będzie dla nas niezwykle pracowity. Główne zadania będą związane ze sprawdzaniem żeglowności tak zwanych morskich autostrad – podsumowuje kmdr Grabiec.

 


 

O zadaniach wojskowych hydrografów czytaj także:

 

Wielki błękit hydrografów

Potrafią sporządzić mapę morza, znaleźć ukryte w głębinach miny i wraki statków, namierzyć groźny dla środowiska wyciek ropy. Hydrografowie, bo o nich mowa, obchodzą swoje święto.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Arch. Marynarki Wojennej

dodaj komentarz

komentarze


Tragiczne zdarzenie na służbie
 
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
Po pierwsze: bezpieczeństwo!
Odliczanie do misji na Łotwie
Husarz na straży nieba
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Posłowie dyskutowali o WOT
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Sojuszniczy ogień z HIMARS-ów
Desant pod osłoną nocy
O bezpieczeństwie na PGE Narodowym
Pierwsi na oceanie
Trening szturmanów w warunkach miejskich
Więcej hełmów dla żołnierzy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Debata o bezpieczeństwie pod szyldem Defence24
Daglezje poszukiwane
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Awanse na Trzeciego Maja
Pływacy i maratończycy na medal
Uwaga, transformacja!
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
NATO na północnym szlaku
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
MON przedstawiło w Senacie plany rozwoju sił zbrojnych
NATO on Northern Track
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Medyczne wnioski z pola walki
Zmiany w dodatkach stażowych
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Polki pobiegły po srebro!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Pilecki ucieka z Auschwitz
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Pierwszy polski technik AH-64
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Wiedza na czas kryzysu
Formoza: tu nie ma ludzi z przypadku
Polskie czołgi w „najgroźniejszym z portów”
Pytania o europejską tarczę
Wioślarze i triatlonistka na podium
O bezpieczeństwie Europy w Katowicach
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Dzień zwycięstwa. Na wolność Polska musiała czekać
Ameryka daje wsparcie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
W obronie wschodniej flanki NATO
Wojna w świętym mieście, epilog
Nowe boiska i hala dla podchorążych AWL-u
Skrzydła IT dla cyberwojsk
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czarne oliwki dla sojuszników
MON o bezpieczeństwie szkoleń na poligonach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO