moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Tatrzański kurs przetrwania

Nie mają scenariusza ćwiczeń, bo w górach wszystko zależy od pogody. A ta w Tatrach potrafi się zmienić w ciągu kilku minut. Przemierzają dziesiątki kilometrów dzikich tras na nartach, chodzą po mokrych jaskiniach i śpią w namiotach rozstawionych na śniegu. – Surwiwal? To dla nas za mało – mówią podhalańczycy.


Puszysty, głęboki śnieg, wąskie ścieżki, skały i ciemne jaskinie. Z takimi warunkami nie poradzi sobie bojowy wóz piechoty. Jak wykonywać zadania w takich warunkach? Żołnierze zwiadowcy z kompanii rozpoznawczej 21 Brygady Strzelców Podhalańskich szkolą się w Tatrach, jak pokonać górski teren zimą. Ich ćwiczenia potrwają do 13 lutego.

Podstawowym sprzętem zwiadowców – podhalańczyków są narty. – Używamy nart ski-tourowych. Do spodu narty przykleja się specjalny materiał, podobny do futra foki. Dzięki temu narta nie cofa się i można poruszać się pod górę – tłumaczy kpt. Tomasz Kudyba, dowódca kompanii.

To właśnie na tych nartach już pierwszego dnia żołnierze pokonali ok. 30 kilometrów w bardzo głębokim śniegu. Weszli na nich na Nosal (1206 m n.p.m.). Tam czekał ich kolejny trening. Z nartami, umocowanymi na bardzo ciężkich plecakach, zjeżdżali z 40 metrów na linach. – Trudność polega na tym, że ciężki plecak zmienia położenie środka ciężkości, a przypięte narty utrudniają poruszanie – wyjaśnia ppor. Jakub Streb, dowódca plutonu rozpoznawczego.

Ruszyli do Doliny Kościeliskiej. – W górach jest czwarty stopień zagrożenia lawinowego. To naprawdę dobra okazja, żeby przećwiczyć to, co trzeba robić w razie zejścia lawiny – mówi kpt. Tomasz Kudyba. Żołnierze biorą udział w symulowanej akcji ratowniczej. Dostali sygnał, że lawina porwała turystę. Ich zadanie to odnalezienie go. Tu przydaje się doświadczenie ratowników TOPR-u, którzy udzielają żołnierzom niezbędnych wskazówek. Wojskowi pracują z nimi od 8 lat. – Toprowcy, którzy z nami współpracują to pierwsza liga ratownictwa – przyznaje kpt. Kudyba. – Czerpiemy z ich wiedzy i doświadczenia, trudno o lepszych nauczycieli.

Czas na transport rannego. Żeby nie było zbyt łatwo, muszą przenieść go przez jaskinię. Ranny na noszach jest całkowicie unieruchomiony i zabezpieczony przed ewentualnymi urazami. – To bardzo trudne zadanie, wymagające zgrania zespołu. Ciasne przejścia zmuszają do nieustannej improwizacji – mówi plut. Ireneusz Karczmarz, dowódca drużyny rozpoznawczej.  Potrzeba dużo siły fizycznej, wiedzy i umiejętności technicznych, żeby akcja zakończyła się sukcesem.

Zwiadowcy chwalą sobie nocleg w jaskini. Stała temperatura, „dach nad głową” pozwala odtworzyć zdolność bojową. Wcześnie rano ruszają na Kasprowy Wierch. Wchodzą na niego z Kuźnic. Trasę udaje im się pokonać w godzinę. Zjeżdżają w dół poza ogólnie dostępną trasą, jadą w głębokim i bardzo puszystym śniegu. – Wbrew pozorom to nie jest proste zadanie. Do jazdy w puchu potrzebna jest zupełnie inna technika, którą wypracowuje się latami – tłumaczy st. plut. Grzegorz Białek.

Do końca szkolenia jeszcze kilka dni. Podhalańczycy zamierzają znowu zatrzymać się w jaskini. Tym razem w Czarnej. To będzie prawdziwie alpinistyczny sprawdzian. Żołnierze będą musieli pokonać znaczne odległości w pionie, zjeżdżając, a także podchodząc na linach.

Szkolenie górskie, w którym bierze udział 54 żołnierzy kompanii rozpoznawczej z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, to kwintesencja tego, co robią na co dzień. – W naszej pracy bardzo ważne jest ciągłe podtrzymywanie nawyków i umiejętności. Oprócz znajomości technik i sprzętu do pokonywania tras w górach niezbędna jest żelazna kondycja fizyczna – tłumaczy kpt. Kudyba. – Cztery razy w roku jeździmy w wysokie góry, a w międzyczasie ćwiczymy na skałach niedaleko Rzeszowa, a także na sztucznych ścianach wspinaczkowych w jednostkach naszej brygady.

Zobacz galerię


 

Zimowe ćwiczenia poligonowe na portalu polska-zbrojna.pl.

 
Zimowa szkoła ognia Zakamuflowani w bieszczadzkiej głuszy  

 
Zwiadowcy ruszyli na zimowy poligon Spadochroniarze wypuścili Strzały  
EK

autor zdjęć: kpt. Konrad Radzik

dodaj komentarz

komentarze


Polskie Siły Zbrojne – wciąż nieopowiedziana historia
 
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Promujemy polski sprzęt wojskowy
Gra o kapitulację
Podniebny Pegaz
Nowa partia Abramsów już w Polsce
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Polska zwiększa produkcję amunicji 155 mm
Historyczna umowa z Francją
Gdy sekundy decydują o życiu
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Ogień z nabrzeża
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Obierki z błotem
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
DriX – towarzysz okrętu
Henry Szymanski na tropie prawdy
Ukwiał z Gdańska
Zapraszamy na „Wakacje z wojskiem”
Więcej polskiego trotylu dla USA
Składy wysokiego ryzyka
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Zostań cyberlegionistą! Wojsko rusza z nowym programem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Na pomoc po katastrofie
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Nowa siła uderzeniowa
Pegaz nad Europą
Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Polskie F-16 w służbie NATO
Pierwsza misja Gripenów
Więcej amunicji do Rosomaków
Nowy prezes PGZ-etu
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Rodzina na wagę złota
Apache’e na horyzoncie
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Ustawa bliżej żołnierzy
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Walka pod napięciem
Sport kształtuje mentalność
Trzy wymiary „Tarczy Wschód”
Konstytucja – fundament dla pokoleń
Szabla hubalczyków
Pracowity dyżur Typhoonów
Koniec wojny, którego nie znamy
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Nasi czołgiści najlepsi
Poznać rakietowego Homara
Wspólna wola obrony
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Początek „Burzy”
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego
Wiedza na trudne czasy
Więcej na mieszkanie za granicą
Podniebne wsparcie sojuszników

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO