Świadczenia mieszkaniowe wypłacone żołnierzom w latach 2012–2013 będą zwolnione z podatku – zakłada projekt rozporządzenia Ministerstwa Finansów. Oznacza to, że prawie 50 tysięcy mundurowych nie musi się dzielić z fiskusem pieniędzmi, które otrzymali od wojska.
W 2012 roku świadczenie mieszkaniowe dostawało co miesiąc ponad 48 tysięcy żołnierzy. Szacuje się, że w tym roku będzie ich o tysiąc więcej. W zależności od garnizonu żołnierze dostają od 300 do 900 złotych. Mundurowi przeznaczają je na wynajem mieszkań na wolnym rynku albo spłacają kredyty mieszkaniowe.
Świadczenia wprowadzono w połowie 2010 roku. Rząd zapowiedział wówczas, że wszystkie dodatki mieszkaniowe będą zwolnione z podatku. Ale nie wydał odpowiedniego rozporządzenia. Dlatego żołnierze przez półtora roku, do grudnia 2011 roku, otrzymywali mniej pieniędzy. Podatek odprowadzała Wojskowa Agencja Mieszkaniowa, która wypłaca żołnierzom świadczenia.
Sprawę postanowiło uregulować Ministerstwo Obrony. Resort zwrócił się więc do Ministerstwa Finansów. – Mamy na uwadze problemy, jakie niesie za sobą brak jednoznacznie wypracowanego porozumienia. Dlatego też instytucje odpowiedzialne za politykę fiskalną państwa pracują nad rozwiązaniami uwzględniającymi nasze postulaty – wyjaśnia kmdr Janusz Walczak, dyrektor Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON.
W wyniku międzyresortowych uzgodnień w styczniu tego roku powstał projekt rozporządzenia Ministerstwa Finansów. Na jego podstawie fiskus nie będzie pobierał podatku za lata 2012–2013. „Wobec niezrealizowania zapowiedzi ustawowej dotyczącej zwolnienia z opodatkowania świadczeń mieszkaniowych wydanie rozporządzenia należy uznać za zasadne” – czytamy w uzasadnieniu projektu. Prace nad dokumentem są na etapie uzgodnień międzyresortowych, kiedy rozporządzenie wejdzie w życie – dokładnie nie wiadomo.
O problemach żołnierzy z opodatkowaniem świadczeń mieszkaniowych pisaliśmy już na portalu polska-zbrojna.pl.
Świadczenie bez podatku?
Żołnierze, którzy dostają świadczenie mieszkaniowe, zgłaszają się do urzędów skarbowych o zwrot niesłusznie ich zdaniem pobranego podatku. Sprawa dotyczy 2011 i połowy 2010 roku. Czy mają rację? MON przygotowuje pismo do Ministerstwa Finansów z prośbą o interpretację przepisów w tej sprawie. |
autor zdjęć: Fotolia
komentarze