moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

WOT dostanie 13 zestawów FlyEye

Jeszcze w tym roku 52 bezzałogowce rozpoznawcze FlyEye trafią do wojsk obrony terytorialnej. Umożliwi to umowa, którą w piątek podpisali płk Piotr Paluch, zastępca szefa Agencji Uzbrojenia i Piotr Wojciechowski, prezes Grupy WB, producenta sprzętu. Kontrakt uwzględnia także pakiety: naprawczy, logistyczny i szkoleniowy.

Podpisanie umowy na dostawę Fly eye, fot. WB Group

FlyEye to bezzałogowy system powietrzny polskiej produkcji. Może służyć do obserwacji pola walki, wskazywania celów czy monitorowania infrastruktury krytycznej. Jeden zestaw składa się z czterech platform latających o rozpiętości skrzydeł 3,6 m i długości 1,8 m. Urządzenie waży 12 kg i może latać na wysokości 3500 m z prędkością 60–120 km/h. Aparat jest wyposażony w cichy silnik elektryczny zasilany akumulatorami litowo-polimerowymi i może być zintegrowany z różnymi modułami. Podstawowym modułem jest ruchoma głowica pod kadłubem z zamontowanymi kamerami – telewizyjną i termowizyjną.

 

REKLAMA

Sprzęt ten jest Wojsku Polskiemu bardzo dobrze znany. Pierwszą jednostką, która przed laty została w niego wyposażona, była JW Nil. Obecnie FlyEye znajdują się w wyposażeniu nie tylko wojsk specjalnych, lecz również wojsk obrony terytorialnej i pododdziałów artylerii oraz rozpoznawczych. I wygląda, że na tym nie koniec. Łącznie, to konsekwencja zawartej w 2023 roku umowy ramowej, resort obrony chce pozyskać 400 zestawów (czyli 1600 egzemplarzy) takich bezzałogowców. Na mocy podpisanych wcześniej umów wykonawczych wojsko otrzymało już 26 zestawów FlyEye. Dzisiejszy kontrakt gwarantuje kolejnych 13. Mają one być dostarczone jeszcze w tym roku.

Podpisanie umowy na dostawę Fly eye, fot. WB Group

Dzięki temu, że zakupy są finalizowane etapami, wojsko otrzymuje sprzęt najnowszej wersji. System FlyEye, który zadebiutował w 2010 roku był bowiem wielokrotnie modyfikowany. Obecnie armia zamawia bezzałogowce w wersji 3.6. W porównaniu do poprzednich ma ona zmodyfikowane systemy nawigacyjne, wzmocniony poziom bezpieczeństwa, który można też zintegrować ze zautomatyzowanym zestawem kierowania ogniem TOPAZ. Bezzałogowce zamówione dziś będą mogły operować w powietrzu dłużej, bo aż cztery godziny (standardowy czas wynosi ok. 2,5 godz.).

Oprócz Wojska Polskiego z bezzałogowców FlyEye korzysta również Straż Graniczna. Sprzęt sprawdził się także na wojnie w Ukrainie.

Marcin Moneta

autor zdjęć: WB Group

dodaj komentarz

komentarze


Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Medale dla sojuszników z Niderlandów
„Road Runner” w Libanie
Maratońskie święto w Warszawie
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
DragonFly czeka na wojsko
Brytyjczycy na wschodniej straży
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
W poszukiwaniu majora Serafina
Polskie Bayraktary nad Turcją
Zawiszacy na Litwie
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Standardy NATO w Siedlcach
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Szli po odznakę norweskiej armii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polski „Wiking” dla Danii
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
„Droga do GROM-u”
Kircholm 1605
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Kosmiczny Perun
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Mity i manipulacje
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Koniec dzieciństwa
Transbałtycka współpraca
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
W wojsku orientują się najlepiej
Jelcz się wzmacnia
Niezłomni w obronie
WOT na Szlaku Ratunkowym
Abolicja dla ochotników
Speczespół wybierze „Orkę”
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Priorytetowe zaangażowanie
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO