moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Blisko 400 żołnierzy 6 MBOT w operacji Feniks

Terytorialsi z 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej nieprzerwanie usuwają skutki powodzi na południu Polski. W miniony weekend na wielu frontach przy różnych zadaniach działało niemal 400 żołnierzy, w tym specjalistyczna ekipa pilarzy – kluczowa dla przywrócenia porządku po zniszczeniach.

Żołnierze na pomoc powodzianom wyruszyli już w piątek wieczorem, by w sobotę – od rana – pełnić służbę na pierwszej linii. W sumie w miniony weekend do działań skierowano blisko 400 terytorialsów z pododdziałów w Radomiu, Książenicach, Pomiechówku i Nowym Mieście nad Pilicą. To już kolejna zmiana sił, utrzymująca nieprzerwane wsparcie ludzi, którym żywioł odebrał dobytek całego życia. Żołnierze udrażniali place i drogi, porządkowali zniszczone domy, a także dostarczali dary i żywność.

Wojskowi pilarze w akcji

Jedno z najważniejszych zadań  otrzymali pilarze 6MBOT. Pięcioosobowa grupa żołnierzy działała w powiecie ząbkowickim, w miejscowościach: Kamieniec Ząbkowicki i Bardo. Terytorialsi oczyszczali tam koryto rzeki Nysa Kłodzka, usuwali podmyte i powalone drzewa, zalegające konary oraz inne przeszkody, które utrudniają przywrócenie normalnych warunków. Część drewna żołnierze wynosili ręcznie, pozostałe fragmenty usuwano przy użyciu ciężkiego sprzętu. Specjalistów wspomagali terytorialsi z 62 Batalionu Lekkiej Piechoty w Radomiu, którzy oczyszczali teren z różnego rodzaju materiałów, błota oraz śmieci naniesionych przez falę powodziową.

- To żmudna praca, która wymaga ogromnego wysiłku i precyzji. Wszędzie zalegają konary i gałęzie, które tniemy na mniejsze kawałki, tak żeby łatwiej było je załadować na taczki i wywieźć. - Zadanie jest fizyczne, ciężkie, ale bez tego kolejne zespoły nie ruszą z remontami i odbudową, a wiemy, że idzie zima, czas i pogoda mają duże znaczenie. Każdy dzień naszej służby na rzecz operacji Feniks, to krok bliżej powrotu do normalności dla ludzi dotkniętych tym strasznym kataklizmem - mówią pilarze, żołnierze 6MBOT.

Najwięcej pracy wciąż przy sprzątaniu

Najliczniejsza grupa żołnierzy 6MBOT – w sile ponad 60 osób – skierowana została do likwidacji skutków powodzi na terenach wzdłuż Nysy Kłodzkiej. Występująca z brzegów rzeka wyrządziła niewyobrażalne szkody. Oczyszczenia z gruzu i odpadów popowodziowych wymagają jeszcze dziesiątki zalanych domów i podwórek. Terytorialsi wywozili zniszczony sprzęt i wyposażenie mieszkań na tymczasowe wysypisko. Intensywnie pracowali też przy zrywaniu podług, skuwaniu przesiąkniętych tynków, elewacji i usuwaniu innych uszkodzonych elementów budynków.

- Nasze motto to udzielać wsparcia, gdy jest taka potrzeba, ale to nie poczucie obowiązku nas tu przywiodło, tylko szczera chęć niesienia pomocy. Każdy z nas daje z siebie 120 procent, bo wiemy jak wiele nasza praca znaczy dla poszkodowanych przez powódź. - Mieszkańcy przychodzą do nas, są wdzięczni za pomoc, dziękują, a dla nas to jest dodatkowa motywacja, wzruszenie, emocje nie do opisania, niekiedy łza się w oku kręci - relacjonują żołnierze uczestniczący w operacji Feniks.

Już prawie miesiąc operacji Feniks

Terytorialsi 6MBOT działają na południu Polski od pierwszych godzin klęski żywiołowej, a od blisko miesiąca zadania realizują w ramach wojskowej operacji Feniks. Zaangażowanie żołnierzy dostosowane jest do potrzeb. Poza sprzątaniem i odbudową terytorialsi wciąż pomagają w dystrybucji darów, dostarczaniu wody, żywności i artykułów pierwszej potrzeby do setek potrzebujących. Do działań wykorzystywany jest sprzęt wojskowy w postaci cysterny, koparko-ładowarki, urządzeń oświetleniowych i agregatów prądotwórczych. Te ostatnie zasilają nagrzewnice, służące do osuszania zalanych budynków, zarówno mieszkalnych jak i użyteczności publicznej, w tym szkół i przedszkoli.

„Feniks” to największa w historii Wojska Polskiego operacja niwelująca skutki powodzi. Trwa od 23 września 2024 r. Przedsięwzięciem dowodzi Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej generał brygady dr Krzysztof Stańczyk. W ramach operacji w kulminacyjnym momencie w strefie zniszczeń po fali powodziowej działało około 26 tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego. Realizowane zadania obejmują wsparcie bezpieczeństwa wewnętrznego oraz pomoc ludności cywilnej i są koordynowane przy współpracy z administracją rządową i samorządową, oparta na zaufaniu i sprawnej koordynacji działań.

Tekst: kpt. Dominik Pijarski/ 6 MBOT

red. PZ

autor zdjęć: 6 MBOT

dodaj komentarz

komentarze


GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
 
Terytorialsi z Dolnego Śląska najlepiej wysportowani
Wypadek Rosomaka
Więcej na obronność, silniejsze NATO
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Pierwsze oficerskie gwiazdki
Planowano zamach na Zełenskiego
Policjanci w koszarach WOT
„Różycki” zwodowany
Śmierć gorsza niż wszystkie
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Ewakuacja Polaków z Izraela
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Inwestycja w żołnierzy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Polska z dodatkowym wsparciem sojuszników
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
The Power of Infrastructure
Specjalsi pod nowym dowództwem
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Kajakami po medale
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Broń przeciwko wrogim satelitom
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
NATO przechodzi do działania
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Ratownik w akcji
Bezpieczniejsza Europa
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Szczyt w Hadze zakończony, co dalej?
Pancerny kot w polskim wojsku
Kolejne czołgi K2 dla naszej armii
Pociski do FA-50 i nowe Rosomaki
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Nowe zasady fotografowania obiektów wojskowych
Zbrodnia we wsi, której już nie ma
Święto sportów walki w Warendorfie
Strażnicy polskiego nieba
Pionierski dron
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Musimy być szybsi niż zagrożenie
Rodzinne ćwiczenia z wojskiem
Podróż w ciemność
Kadeci z NATO i z Korei szkolili się w Karkonoszach
Czarna Pantera celuje
Policja ze wsparciem wojskowego Bayraktara
Flyer, zdobywca przestworzy
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze
Drukowanie dronów
Świat F-35
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Szczyt NATO nie tylko o wydatkach na obronność
Podejrzane manewry na Bałtyku
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
11 lipca narodowym dniem pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej
Strategia odstraszania. Czy zadziała?
Wyższe stawki dla niezawodowych
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO