moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pokoleniowy rajd weteranów

Przejechali na rowerach ponad 100 km, nieco mniejszy dystans przepłynęli na kajakach, maszerowali z kijkami i biesiadowali przy ogniskach. Na 2. Rodzinnym Rajdzie Rowerowym Weteranów spotkali się bliscy żołnierzy służących obecnie w armii, ale też weteranów poszkodowanych, którzy odeszli z wojska oraz ich kolegów – uczestników misji ONZ-etowskich.

– Na 2. Rodzinny Rajd Rowerowy Weteranów zaprosiliśmy uczestników różnych misji wraz z ich bliskimi. Wspólnie spędzony czas, wypełniony różnymi zajęciami, miał wzmocnić więzi w rodzinach – tłumaczy Agnieszka Mazińska z Europejskiej Fundacji na rzecz Edukacji, Profilaktyki i Wychowania – Norma. To właśnie ta organizacja przygotowała dla weteranów tygodniowy wyjazd na Mazury. Celem spotkania była nie tylko zabawa, lecz także integracja jego uczestników.

Do Ośrodka Wypoczynkowego Waszeta koło Olsztynka (woj. warmińsko-mazurskie) przyjechały małżeństwa z dziećmi, a także ojcowie z córkami i synami oraz dziadkowie z wnukami. – Ważna była międzypokoleniowa integracja weteranów, niektórzy z nich dopiero się poznali, inni spotkali się ponownie. Dla wszystkich była to okazja, by powspominać misje, w których brali udział, czy opowiedzieć o nie zawsze łatwym powrocie do domu – mówi Rafał Miłkowski, prezes Fundacji Norma.

REKLAMA

Sportowe wyzwanie

St. sierż. Marcin Król z 12 BZ, weteran misji w Afganistanie, przyjechał na rajd z żoną i dziesięcioletnim synem. Jego rodzina często wybiera się na rowerowe eskapady, a on dojeżdża w ten sposób do pracy – 12 km w jedną stronę. Wyznaczone przez organizatorów trasy nie były więc dla nich wielkim problemem.

Ostrożniej do rowerowych wyzwań musiał podejść mjr w st. spocz. Jacek Piontek ze Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju. Do dziś odczuwa on skutki wypadku, jakiemu uległ na misji w Bośni i Hercegowinie. Złamał wówczas kręgosłup na odcinku piersiowym i uszkodził odcinek lędźwiowy. Do tego odniósł obrażenia płuc i ramienia. Oficer przyjechał nad jezioro Pluszne na Mazurach z żoną i trzema córkami w wieku 16, dziesięć i siedem lat. Najmłodsza, Hania, nauczyła się jeździć na rowerze zaledwie dwa miesiące wcześniej, ale podczas rajdowych wycieczek na dwóch kółkach potwierdziła zdobyte umiejętności. – Dziewczyny dały radę – Jacek Piontek chwali córki, ale żałuje, że nie zabrał ze sobą roweru elektrycznego. – Niektóre trasy, zwłaszcza te wiodące po nierównym terenie, były dość wymagające. Zaprotestował mój kręgosłup i musiałem zażyć środki przeciwbólowe – przyznaje. Przekonuje, że ogromną wartością rajdu jest możliwość nawiązania relacji z innymi weteranami. Wprawdzie ma z nimi kontakt np. podczas rozmaitych uroczystości, chociażby takich jak Dzień Weterana, ale wspólny wyjazd spaja mocniej.

W Święcie Weterana co roku stara się uczestniczyć plut. rez. Jerzy Dutkowski, żołnierz misji UNDOF w 1988 roku w Syrii, wiceprezes Zrzeszenia Weteranów Działań poza Granicami Państwa. Do ośrodka koło Olsztynka przyjechał z żoną, dwiema córkami oraz wnukami (dwu- i siedmioletnim). Dwulatek był najmłodszym uczestnikiem rajdu i mazurskie trasy pokonywał w foteliku na rowerze mamy. – Byliśmy z żoną najstarszymi uczestnikami rajdu, ale świetnie dogadywaliśmy się z weteranami z kolejnych misji. Stało się tak, mimo że dzieli nas co najmniej jedno pokolenie, w dodatku uczestniczyliśmy w różnych misjach: nas wysłała ONZ, a naszych młodszych kolegów NATO lub UE – mówi Jerzy Dutkowski.

Uśpiona trauma

Wśród uczestników rajdu były m.in. dzieci weteranów poszkodowanych, dziś już pełnoletnie, pamiętające powrót rannego taty z misji do domu oraz to, jak tragedia, która rozegrała się podczas służby, odbiła się na ich rodzinie. – Cierpienie ojca oddziaływało na dzieciaki, które w dorosłe życie weszły z traumą – wyjaśnia Agnieszka Mazińska. Dlatego – jak zauważa Rafał Miłkowski – na rajdzie byli pedagodzy oraz specjaliści do pracy z rodziną. – Zapewnialiśmy wsparcie emocjonalne dla dzieci i psychologiczne dla dorosłych – dodaje. Prezes Fundacji Norma podkreśla, że weterani chętnie wyjeżdżają na turnusy, na których obecny jest także psycholog. Chociaż od powrotu z misji minęły lata, wielu weteranów nadal odczuwa skutki wydarzeń sprzed lat.

2. Rodzinny Rajd Rowerowy Weteranów został dofinansowany ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Fundacja Norma

dodaj komentarz

komentarze


Wszystko w ruchu, czyli snajper na morzu
 
Paryż – odliczanie do rozpoczęcia igrzysk!
Wojsko w gotowości do pomocy
MSPO szansą dla polskiej zbrojeniówki
Podwodna Akademia
Wsparcie przed służbą na granicy
Sejm podziękował za służbę na granicy
MSPO 2024 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Wojsko w walce z powodzią
Szef MON-u w Dęblinie: Chcemy dać szansę ambitnym
Jak chronić lotnisko
„Cichociemny” tylko dla nielicznych
Odyseja 20 Pułku Piechoty
Policja, Straż Graniczna i wojsko: strefa buforowa funkcjonuje dobrze
Szef MON-u nagrodzony przez Forum Ekonomiczne
Do abordażu!
Odznaczenia państwowe za medale paryskich igrzysk
Czworonożny żandarm w Paryżu
Dołącz do korpusu szeregowych zawodowych
Sajna częścią zestawu Narew
Rusza „Misja na Marsa”
Działania wojska w warunkach pokoju
Weterani na MSPO
Negocjacje w sprawie HIMARS-ów
Kieleckie laury cz. 3
Londyn o „Tarczy Wschód”
Polska wiktoria pod Kałuszynem
Koniec poszukiwań obiektu, który miał wlecieć w polską przestrzeń
Zwiadowcy z WOT-u na podium
W drogę na Westerplatte
Rakietowy wiking
Incydent przy granicy. MON chce specjalnego nadzoru nad śledztwem
Olympus in Paris
Nowe zdolności robota PIAP IBIS
Wojsko Polskie w oczach zagranicznych mediów
Niemiecka agresja
Delfin z Bałtyku
Szef amerykańskiej dyplomacji w Warszawie
Tanecznym krokiem na ringu po srebro
Najlepsi sportowcy wśród terytorialsów to …
W Sejmie o zniszczeniu Tupolewa
Album o żołnierzach-olimpijczykach
Coraz bardziej niebezpiecznie na Bliskim Wschodzie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Protected by the Army
Medal z igrzysk w Paryżu na licytacji!
Rządowa propozycja budżetu na 2025 rok
Olimp w Paryżu
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Na siódmym torze po siódmy medal
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wyższe świadczenie mieszkaniowe dla żołnierzy
Detonacja także pod wodą
Szef MON-u z wizytą w Waszyngtonie
Wypadek na granicy
Apokalipsa ’39 – dzień pierwszy
Zarost i tatuaże dozwolone
Ambitne plany PIT-Radwaru
Wojska lądowe świętują
Służby w pełnej gotowości
Orkiestra na fregacie
Posłowie o efektach szczytu NATO
Kim byli obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku?
Gen. Kruszewski wrócił do kraju
Na tropie historii
Defendery w komplecie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO