moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Siła Szwedów wzmacnia Sojusz

Szwecja dołącza do północnoatlantyckiej rodziny z pokaźnym wianem. Nowy członek NATO dysponuje bowiem dobrze zorganizowanym systemem obronnym państwa z nowoczesną armią, której uzbrojenie spełnia natowskie standardy. A silny przemysł obronny Szwecji ma liczne powiązania ze zbrojeniówkami wielu państw należących do Sojuszu.

Przystępując do NATO, Szwecja zrywa z ponaddwustuletnią tradycją neutralności i unikania formalnych sojuszy wojskowych (ostatnim konfliktem, w którym uczestniczyła, była wojna z Norwegią w 1814 roku). Dzięki akcesji władze w Sztokholmie będą mniej narażone na rosyjskie próby zastraszania i wywierania presji. Z drugiej strony obecność Szwecji w NATO stanowi znaczące wzmocnienie pozycji militarnej Sojuszu w basenie Morza Bałtyckiego i w Arktyce. Teraz NATO obejmie swym zasięgiem całą Skandynawię i będzie kontrolować większość wybrzeża Bałtyku oraz łączące go z Morzem Północnym cieśniny.

Ale Szwecja jest cennym członkiem nie tylko z powodów geopolitycznych. To państwo, które nie oszczędza na bezpieczeństwie. Jej wydatki obronne przekroczą w tym roku zalecany przez Sojusz poziom 2% produktu krajowego brutto. Władze w Sztokholmie postanowiły przeznaczyć w 2024 roku na obronność 119 mld koron, czyli ponad 10 mld euro. To kwota o 27 mld koron większa niż w 2023 roku, co oznacza, że nastąpił wzrost nakładów na obronę o 28%.

REKLAMA

Podobnie jak większość państw europejskich Szwecja po zakończeniu zimnej wojny postawiła na siły zbrojne bazujące na ochotnikach, a w 2010 roku parlament zniósł obowiązkową służbę wojskową w czasie pokoju. Jednak niedobory kadrowe w wojsku i coraz bardziej agresywne zachowanie Federacji Rosyjskiej, w tym zagarnięcie Krymu w 2014 roku oraz przejęcie kontroli nad częścią Donbasu, spowodowały, że w styczniu 2018 roku przywrócono obowiązkową służbę wojskową. Pobór jest jednak selektywny. Do wojska powoływanych jest kilka tysięcy osób rocznie, co pozwala odbudowywać zasoby wyszkolonych rezerwistów. Na koniec 2023 roku szwedzkie siły zbrojne liczyły 25,6 tys. osób, w tym 10,2 tys. pracowników wojska. W rezerwie było 34 tys. osób, w tym 22,2 tys. członków gwardii krajowej Hemvärnet – nationella skyddsstyrkorna.

Atutami militarnymi Szwecji są mocne siły powietrzne, sprawna marynarka wojenna, nowoczesne rozpoznanie oraz jednostki przygotowane do działań w warunkach arktycznych i na skandynawskich wybrzeżach, charakteryzujących się dużą liczbą niewielkich skalistych wysepek zwanych szkierami.

Jeśli chodzi o lotnictwo, Szwedzi dysponują około stu samolotami wielozadaniowymi własnej konstrukcji i produkcji JAS 39 Gripen. W październiku 2023 roku firma Saab przekazała resortowi obrony pierwszy seryjny odrzutowiec JAS 39E. W 2013 roku zamówiono ich 60. Zakładano, że równocześnie z dostawami nowych maszyn ze służby będą wycofywane (od 2026 roku) starsze JAS 39C/D. Jednak pogorszająca się sytuacja w sferze bezpieczeństwa w Europie wymusiła zmianę tych planów. Szwedzi postanowili wydłużyć czas użytkowania tej wersji Gripenów, dzięki temu flota bojowych odrzutowców w latach trzydziestych się nie zmniejszy.

Równolegle z modernizacją lotnictwa bojowego rozwijana jest naziemna obrona powietrzna. W końcu 2023 roku firma SAAB podpisała z wojskiem kontrakt na dostawę mobilnego systemu obrony powietrznej z wyrzutniami RBS 70NG zamontowanymi na transporterach przegubowych BvS 10. W latach 2021–2022 siły zbrojne otrzymały zaś cztery baterie systemu Patriot MIM-104 PAC-3+, każda z trzema wyrzutniami M903. Poza pociskami PAC-3 MSE Szwedzi kupili też PAC-2 GEM-T, przeznaczone m.in. do zwalczania rakiet balistycznych średniego zasięgu. W ich arsenale jest też system przeciwlotniczy krótkiego zasięgu RBS 98, w którym wyrzutnie z pociskami IRIS-T umieszczono na przegubowym transporterze gąsienicowym BvS410. Ze względu na wzrost zagrożenia ze strony Rosji na strategicznej wyspie Gotlandia rozmieszczono w 2019 roku zestaw systemu krótkiego zasięgu RBS 23 BAMSE, który był opracowywany w latach 1993–2003, ale nie wszedł do seryjnej produkcji. Wojsko szwedzkie dysponuje też przenośnymi zestawami RBS 70.

Szwedzi znani są również z samolotów wczesnego ostrzegania i dowodzenia własnej konstrukcji. Ich siły powietrzne mają dwie maszyny zbudowane na bazie płatowca SAAB 340. Polska kupiła dwa takie samoloty. Obecnie w szwedzkiej armii jest para S 100 Argus z radarem Erieye. Od 2027 roku mają one zostać zastąpione przez dwa S 106 z radarem Erieye Extended Range o zasięgu do 550 km na platformie odrzutowca Bombardier Global 6000. Niewykluczone jest zwiększenie zamówienia do czterech samolotów. Szwedzi inwestują też w naziemne systemy radarowe. W ubiegłym roku zamówili w firmie Thales radary dalekiego zasięgu SMART-L MM/F (liczby nie ujawniają), które będą dostarczone armii w latach 2025–2028.

Nowy członek NATO może pochwalić się również własnymi systemami rozpoznania i wywiadu. W szwedzkich siłach powietrznych są dwa samoloty odrzutowe Gulfstream IV SP z aparaturą do rozpoznania elektromagnetycznego (SIGINT). Do podobnych misji przeznaczony jest przekazany w 2023 roku marynarce wojennej okręt „Artemis” (dwa wzorowane na nim okręty budowane są dla polskiej marynarki wojennej). Zastąpi on jednostkę „Orion”, która jest użytkowana od lat osiemdziesiątych.

Marynarka wojenna Szwecji jako państwa, które prowadziło politykę neutralności, była budowana z myślą o działaniach na Bałtyku, m.in. przy wybrzeżu szkierowym. Dlatego jej nawodny komponent bojowy tworzy siedem niewielkich korwet o wyporności kilkuset ton i długości 57 m oraz 73 m. To jednostki, które mogą łatwo manewrować między skalistymi wysepkami i kryć się wśród nich. Najnowsze pięć korwet typu Visby wprowadzono do służby w latach 2009–2013, a starsze typu Göteborg w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Główną bronią tych okrętów są szwedzkie pociski przeciwokrętowe RBS 15 oraz wyrzutnie torped. W listopadzie 2023 roku podpisano kontrakt z koncernem MBDA na dostawę dla nich systemu obrony powietrznej Sea Ceptor z rakietami CAMM. Dzięki modernizacjom i dozbrojeniu Visby pozostaną w służbie do końca lat trzydziestych. Według planów w 2030 roku we flocie mają się pojawić cztery korwety nowego typu Luleå, które będą znacznie większe od obecnych. Do działania wśród szkierów są przeznaczone dwa pułki amfibijne wyposażone w dziesiątki małych jednostek. Większość z nich to szybkie łodzie Stridsbåt 90H o długości 15,9 m i wyporności pełnej 20,5 t, które mogą przewozić 18 żołnierzy. Zamiast nich mogą transportować cztery miny morskie, a według niektórych źródeł także ładunki głębinowe do zwalczania okrętów podwodnych.

Szwecja ma cztery okręty podwodne własnej konstrukcji, w tym trzy typu Gotland, które weszły do służby w 1996 roku. Od kilku lat realizowany jest program budowy dwóch okrętów typu Blekinge, które mają wejść do niej w latach 2027–2028.

Nowoczesne wyposażenie mają także wojska lądowe. Jednym z priorytetów modernizacyjnych jest zwiększenie ich mobilności, co ma ogromne znaczenie, biorąc pod uwagę powierzchnię kraju, która wynosi ponad 450 tys. kilometrów kwadratowych. Do 2033 roku wojska lądowe mają otrzymać około 370 pojazdów opancerzonych Patria XA-300 6 × 6. W ostatnich latach zakontraktowano też ponad 400 transporterów BvS10. Już teraz szwedzka armia ma około tysiąca kołowych i gąsienicowych transporterów opancerzonych oraz MRAP-ów.

Szwedzką marką jest również bojowy wóz piechoty CV90, w który wyposażone są wojska lądowe kilku państw NATO: Holandii, Danii, Norwegii, Finlandii i Estonii. W najbliższych latach do tego grona dołączą Czechy i Słowacja. Po tym, jak szwedzka armia przekazała 51 wozów CV9040 Ukrainie, pozostało jej nieco ponad 300 pojazdów w wersji bojowej oraz ponad 190 w różnych wersjach specjalistycznych (dowodzenia, przeciwlotnicze i ewakuacyjne). Żeby zapełnić tę lukę, wojsko podpisze w tym roku kontrakt na wozy bojowe CV9035 Mk III.

Szwedzi starają się również zwiększyć siłę ognia swych wojsk lądowych. We wrześniu 2023 roku podpisano z BAE Systems Bofors umowę na 48 kołowych samobieżnych haubic 155-milimetrowych Archer na podwoziu samochodu Rheinmetall MAN Military Vehicles (RMMV) HX2 8 × 8. Dostawy mają rozpocząć się w 2025 roku. Tak jak w przypadku BWP CV90 będzie to w pewnej mierze uzupełnienie ubytków w arsenale. Po sprzedaży do Wielkiej Brytanii i przekazaniu Ukrainie pozostało Szwedom tylko 26 z 48 Archerów na zmodyfikowanym podwoziu przegubowego Volvo A30D. W minionym roku zamówiono też dodatkowe 20 samobieżnych moździerzy CV90 Mjölner 120 mm. Wcześniej kupiono 60.

Poza zakupami nowego uzbrojenia Szwedzi unowocześniają używane już systemy. W październiku 2023 roku podpisano umowę z firmą Krauss-Maffei Wegmann na modernizację 44 z około 110 czołgów Strv 122 (lokalna wersja Leoparda 2A5). Unowocześnione wozy zostaną wyposażone w m.in. armatę z lufą o długości 55 kalibrów, która umożliwi stosowanie amunicji programowalnej. Oznaczone jako Strv 123A będą dostarczane armii od 2026 roku.

Szwedzkie wojsko wzmacnia też obronę przeciwpancerną. W 2023 roku podpisano umowę na system Akeron MP opracowany przez MBDA. Tym samym uzupełniona zostanie luka w zdolnościach bojowych, która powstała po wycofaniu w 2013 roku z użytkowania krajowych zestawów RBS 56A i RBS 56B, znanych poza granicami Szwecji jako Bill i Bill 2. Poza przeciwpancernymi pociskami kierowanymi szwedzcy żołnierze mają także produkowane w kraju jednorazowe granatniki przeciwpancerne AT-4 i działa bezodrzutowe Carl Gustaf (kupiło je właśnie Wojsko Polskie), które też bywają nazywane granatnikami.

Po postzimnowojennym odprężeniu Szwedzi zaczynają powracać ku koncepcji obrony totalnej. Zakłada ona, że w obronę kraju zaangażowane muszą być wszystkie struktury państwa i całe społeczeństwo, a siły zbrojne są tylko jednym z jej elementów. Dlatego szwedzkie władze postanowiły przywrócić zniesioną w 2008 roku służbę cywilną obywateli, organizując dla nich szkolenia m.in. z działań ratowniczych na wypadek konfliktu zbrojnego.

Tadeusz Wróbel , publicysta „Polski Zbrojnej”

autor zdjęć: Ditte Boysen Ruge/ Försvarsmakten; Mats Carlsson/ Försvarsmakten

dodaj komentarz

komentarze


Wojna w świętym mieście, część trzecia
 
Gunner, nie runner
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
W obronie wschodniej flanki NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W Italii, za wolność waszą i naszą
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Wojna w świętym mieście, część druga
Daglezje poszukiwane
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiany w dodatkach stażowych
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Rekordziści z WAT
SOR w Legionowie
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
NATO on Northern Track
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sprawa katyńska à la española
Ameryka daje wsparcie
NATO na północnym szlaku
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Pytania o europejską tarczę
Weterani w Polsce, weterani na świecie
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Bohater września ’39 spełnia marzenia
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Na straży wschodniej flanki NATO
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Tragiczne zdarzenie na służbie
Pod skrzydłami Kormoranów
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Sandhurst: końcowe odliczanie
Święto stołecznego garnizonu
Pierwsi na oceanie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Wytropić zagrożenie
Metoda małych kroków
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Kolejne FlyEye dla wojska
Pilecki ucieka z Auschwitz
Szybki marsz, trudny odwrót
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Zachować właściwą kolejność działań
25 lat w NATO – serwis specjalny
Kadisz za bohaterów
Wojna w świętym mieście, epilog
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Posłowie dyskutowali o WOT
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO