moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pociski potrzebne od zaraz

Wojna w Ukrainie i rosnące poczucie zagrożenia w Europie przyczyniły się do coraz większego zapotrzebowania na amunicję. Szczególnie potrzebne są pociski artyleryjskie i czołgowe. Państwa europejskie zwiększają ich zakupy, by uzupełnić zapasy w magazynach. Nadchodzą dobre czasy dla producentów amunicji oraz dostawców niezbędnych do niej surowców i komponentów.

Jedno z ustaleń szczytu NATO w Wilnie zakłada, że państwa sojusznicze stworzą nowe magazyny uzbrojenia, sprzętu i amunicji na wschodniej flance, w tym w Polsce. Pierwsza decyzja o uruchomieniu programu takich inwestycji infrastrukturalnych na wschodzie została podjęta w 2014 roku, tuż po rosyjskiej aneksji Krymu, i już jest wprowadzana w życie. W Polsce w Powidzu powstają magazyny uzbrojenia i sprzętu wojskowego, paliw oraz amunicji dla wojsk amerykańskich rozmieszczonych na wschodniej ścianie Sojuszu. Ich budowę współfinansują USA, Polska i NATO.

Aby zapełnić magazyny, potrzebne są zamówienia na amunicję, a z tym przez lata w większości państw członkowskich było, delikatnie mówiąc, nie najlepiej. Po zakończeniu zimnej wojny w Europie wojska redukowano, ograniczano zakupy nowego uzbrojenia i zapasy środków bojowych. Reakcją zwrotną na brak dużych zamówień było ograniczanie zdolności produkcyjnych przez firmy zbrojeniowe. Gdy wybuchła więc pełnoskalowa wojna w Ukrainie, pojawiły się kłopoty z dostawami amunicji artyleryjskiej, której zużycie przekracza wcześniejsze normy przyjęte przez natowskich planistów. Nie uwzględnili oni, że w Europie może dojść do dużego, konwencjonalnego konfliktu zbrojnego, wojny na wyniszczenie.

Dlatego w magazynach amunicji było niewiele (NATO zakładało, że ma jej wystarczyć na 30 dni walk), a firmy zbrojeniowe potrzebują czasu na zwiększenie produkcji. Potwierdził to komisarz Unii Europejskiej ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton po tegorocznych wizytach w zakładach znajdujących się w kilkunastu krajach Unii, które wytwarzają najbardziej potrzebne pociski kalibru 155 mm. Jego zdaniem, aby zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie, konieczne są nie tylko czas, lecz także dodatkowe inwestycje.

Dlatego w lipcu Parlament Europejski przytłaczającą liczbą głosów przyjął ustawę o wsparciu produkcji amunicji. Jej głównymi celami są przyspieszenie dostaw do Ukrainy oraz pomoc państwom UE w uzupełnieniu własnych arsenałów. W ustawie zapisano 500 mln euro dofinansowania dla firm, by mogły zwiększyć zdolności produkcyjne. Na wsparcie mogą liczyć zakłady produkujące lub zamierzające uruchomić produkcję pocisków 155-milimetrowych. Jedynym polskim producentem amunicji dla armatohaubic kalibru 155 mm są Zakłady Metalowe Dezamet S.A. w Nowej Dębie. Wchodzą one w skład grupy Mesko S.A., która przygotowuje się do wytwarza amunicji precyzyjnej tego kalibru. Poza tym na terenie Unii zakłady produkcyjne znajdują się w Bułgarii, Czechach, Francji, Grecji, Hiszpanii, Niemczech, Rumunii, Słowacji, Szwecji, we Włoszech i na Węgrzech. Gdy uwzględnimy europejskich członków NATO, lista poszerza się o Norwegię, Turcję i Wielką Brytanię.

Na pieniądze z funduszy europejskich mogą liczyć nie tylko finalni producenci pocisków i rakiet, lecz również dostawcy surowców i komponentów niezbędnych do ich produkcji, m.in. prochu i trotylu. Dlaczego? Ponieważ pojawiły się ostrzeżenia, że może to być „wąskie gardło”, które przyblokuje szybkie zwiększanie produkcji amunicji artyleryjskiej.

Oprócz mocy produkcyjnych ważną sprawą będzie gotowość członków NATO i UE do składania zamówień. Przed kilkoma miesiącami Armin Papperger, dyrektor generalny koncernu Rheinmetall AG, największego producenta amunicji w Europie, podał, że jego firma jest zdolna do dostarczenia rocznie 240 tys. pocisków do armat czołgowych i 450 tys. artyleryjskich. W 2022 roku, choć trwała wojna rosyjsko-ukraińska, wyprodukowała ich jednak zaledwie 60–70 tys., bo… nie miała zamówień.

W tym roku sytuacja na rynku zaczyna się zmieniać. W lipcu Rheinmetall poinformował o nowych porozumieniach w sprawie dostaw amunicji z Federalnym Urzędem ds. Wyposażenia Bundeswehry, Technologii Informacyjnych i Wsparcia Serwisowego (BAAINBw) w Koblencji. W ramach umowy ramowej o wartości 1,2 mld euro dostarczy do 2029 roku kilkaset tysięcy pocisków różnych typów, zapalniki oraz ładunki miotające. Jednocześnie rozszerzona została wcześniej zawarta umowa dotycząca pocisków odłamkowo-burzących DM 121. Bundeswehra zwiększyła też do 4 mld euro wartość umowy ramowej na amunicję czołgową. Również w lipcu ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii ogłosiło, że przeznaczy duże dodatkowe fundusze na zwiększenie zapasów amunicji, ale bez podania szczegółów. W Polsce w czerwcu została zawarta umowa ramowa między Agencją Uzbrojenia a Konsorcjum PGZ-Amunicja w sprawie dostawy amunicji artyleryjskiej w latach 2023–2029. Ponadto w ramach UE uzgodniono zakup miliona pocisków dla Ukrainy.

Po latach błogiego marazmu Europejczycy zrozumieli, że bezpieczeństwo kosztuje. Oznacza to renesans całego przemysłu obronnego, bo amunicja artyleryjska to tylko jeden z wielu potrzebnych środków walki.

Tadeusz Wróbel , publicysta „Polski Zbrojnej”

autor zdjęć: plut. Tomasz Borsuk

dodaj komentarz

komentarze


Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
 
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
Szczyt w Hadze zakończony, co dalej?
Czarna Pantera celuje
Święto sportów walki w Warendorfie
Śmierć gorsza niż wszystkie
Nowe zasady fotografowania obiektów wojskowych
Ratownik w akcji
Demony wojny nie patrzą na płeć
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Bezpieczniejsza Europa
Policjanci w koszarach WOT
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wypadek Rosomaka
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Podejrzane manewry na Bałtyku
Pancerny kot w polskim wojsku
Zbrodnia we wsi, której już nie ma
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Kolejne czołgi K2 dla naszej armii
Pułk Reprezentacyjny rekrutuje. Kto może dołączyć?
The Power of Infrastructure
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Drukowanie dronów
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
„Różycki” zwodowany
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Rodzinne ćwiczenia z wojskiem
Strażnicy polskiego nieba
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Planowano zamach na Zełenskiego
Flyer, zdobywca przestworzy
Podróż w ciemność
Świat F-35
11 lipca narodowym dniem pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej
Prezydent na wschodniej granicy
BWP-1 – historia na dekady
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Szczyt NATO nie tylko o wydatkach na obronność
Policja ze wsparciem wojskowego Bayraktara
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Kajakami po medale
Strategia odstraszania. Czy zadziała?
Kadeci z NATO i z Korei szkolili się w Karkonoszach
Wyższe stawki dla niezawodowych
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Pracowity pobyt w kosmosie
Musimy być szybsi niż zagrożenie
Dzieci wojny
Pierwsze oficerskie gwiazdki
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Broń przeciwko wrogim satelitom
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Pociski do FA-50 i nowe Rosomaki
Ewakuacja Polaków z Izraela
Inwestycja w żołnierzy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO