moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Trzeci numer „Polska Zbrojna. Historia” w Wasze ręce

W jaki sposób lokowano i zabezpieczano miasta? Jak nasi królowie myśleli o bezpieczeństwie państwa? Dokąd prowadził Szlak Orlich Gniazd? Rozpoczynamy wyjątkowy cykl publikacji „Polska sztuka fortyfikacji”. Znakomity przewodnik oprowadzi nas po perłach architektury militarnej.

Kwietniowy wieczór 1783 r. Obóz wojskowy na James Island. Tadeusz Kościuszko kosztuje smak sławy i ogląda ze swymi żołnierzami wielki spektakl na niebie. To feu de joie (jak opisuje Alex Storozynski) jest naprawdę imponujące. Działa artyleryjskie grają swój wielki finał i wyrzucają morze ognia, rozdzierając łuną niebo. Zwycięska armia wysyła z impetem fajerwerki jeszcze raz na odchodne pokonanym Brytyjczykom. Powstaje państwo. Ale Kościuszko myślami jest już w Polsce. Na naszej okładce widzimy go takim, jakim pamiętają go Amerykanie. Tuż po jego sukcesach – świeże szlify generalskie, zasłużone uznanie i przyjaźnie na lata. No i ba, pierwszorzędny żołd, którego skuteczna wypłata stanowić będzie oś jego wieloletniej korespondencji z Thomasem Jeffersonem. Oto Kościuszko, przyszły „bohater dwóch narodów”, w którego sercu rodzi się pomysł insurekcji. Oto wizerunek dowódcy odbiegający od obowiązującego przekazu kanonicznego. Bez kosy w tle, chłopskiej sukmany i czerwonej rogatywki. Jeszcze przed Zieleńcami, Dubienką, krakowskim rynkiem, Racławicami, goryczą Maciejowic. Przed więzieniem i spotkaniem z carem. Polski oficer, absolwent szkoły kadetów, twórca genialnych – według Amerykanów – fortyfikacji. Przywiezie do Polski pomysł na pierwszą formację żołnierzy specjalnych – strzelców celnych. Lojalny i pełen nadziei na sojusze służące odrodzeniu niepodległej ojczyzny, gorzko skonstatuje po latach, że polityka europejska była dla Polski „sztuką lepszego oszukiwania”. Zanim jednak to nastąpi, ten urodzony żołnierz i dowódca da z siebie wszystko.

***

„Opłakiwanie poległych jest błędem. Powinniśmy dziękować Bogu, że tacy ludzie żyli” – stwierdził gen. George Patton. Dosadnie i celnie, jak zwykle u tego dowódcy. Ale może gdyby lepiej znał naturę Polaków, wiedziałby, że te dwa zjawiska nie muszą się wykluczać. Że nasze wojny następowały zbyt szybko, byśmy mogli odtworzyć cenną krew. Że z trudem nam przychodzi ograniczenie miejsc naszych poległych do cmentarzy i suchych statystyk. Statystyki lubują się w wojnach, żywią się nimi, skutecznie oswajając efekt skali, który przestaje robić wrażenie. A choć według popularnego porzekadła są one najdoskonalszą emanacją kłamstwa, to stanowią też jednak najbardziej lapidarny opis istoty tego najdziwniejszego od zarania dziejów eksperymentu, jakim jest konflikt zbrojny. Rachunek zysków i strat to nie tylko informacja o wartości potencjału bojowego państwa. To przede wszystkim surowa prawda o żołnierskim losie. Zanim bowiem zakończy się epizod wojny, podsumowany statystyką, dochodzi tam do krańcowych, z punktu widzenia metafizyki życia człowieka i ciągłości trwania narodu, zdarzeń. I tu się właśnie zatrzymujemy. Główną część tego numeru kwartalnika poświęciliśmy konfrontacji stron, w jej najbardziej dosłownym wymiarze – zagadnieniu obrony. Sportretowaniu nas w chwili próby, w doświadczeniu odpierania ataku sił zwykle większych liczebnie i lepiej uzbrojonych. Statystyki wojenne przewidywały natychmiastową i bezwzględną zastępowalność żołnierzy w przerwanym szyku bojowym. Przewidywały też nagłą przemianę wyrwanych z narodu pokoleń w zastępy „nieznanych” i na zawsze zaginionych. Ale matki i tak zawsze liczyły po swojemu.

Zapraszam do lektury.

Anna Putkiewicz , redaktor naczelny kwartalnika „Polska Zbrojna. Historia” i portalu polska-zbrojna.pl

dodaj komentarz

komentarze


Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
 
Flyer, zdobywca przestworzy
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Policja ze wsparciem wojskowego Bayraktara
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Szczyt w Hadze zakończony, co dalej?
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Terytorialsi z Dolnego Śląska najlepiej wysportowani
Strategia odstraszania. Czy zadziała?
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
NATO przechodzi do działania
Wyższe stawki dla niezawodowych
Wypadek Rosomaka
Musimy być szybsi niż zagrożenie
Rodzinne ćwiczenia z wojskiem
Zbrodnia we wsi, której już nie ma
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Pionierski dron
11 lipca narodowym dniem pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej
The Power of Infrastructure
Podejrzane manewry na Bałtyku
Broń przeciwko wrogim satelitom
Ewakuacja Polaków z Izraela
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Pierwsze oficerskie gwiazdki
Święto sportów walki w Warendorfie
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze
Nowe zasady fotografowania obiektów wojskowych
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Czarna Pantera celuje
Pancerny kot w polskim wojsku
Podróż w ciemność
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Planowano zamach na Zełenskiego
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Ratownik w akcji
Strażnicy polskiego nieba
Szczyt NATO nie tylko o wydatkach na obronność
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Kadeci z NATO i z Korei szkolili się w Karkonoszach
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Policjanci w koszarach WOT
Kolejne czołgi K2 dla naszej armii
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Drukowanie dronów
Pociski do FA-50 i nowe Rosomaki
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Polska z dodatkowym wsparciem sojuszników
Świat F-35
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Śmierć gorsza niż wszystkie
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
„Różycki” zwodowany
Inwestycja w żołnierzy
Więcej na obronność, silniejsze NATO
Specjalsi pod nowym dowództwem
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Bezpieczniejsza Europa
Kajakami po medale
Odbudowa obrony cywilnej kraju

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO