moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ANA się szkoli
20 sierpnia w bazie Vulcan w Afganistanie żołnierze 2 kompanii piechoty 1 kandaku Afgańskiej Armii Narodowej ćwiczyli pod okiem polskich instruktorów z 2 zespołu doradczo-łącznikowego do spraw szkolenia afgańskiej armii (OMLT-2) umiejętności taktyczne i strzeleckie.

Afgańscy żołnierze szkolili się w kilku punktach nauczania. Na przyległej do helipadu (lądowiska śmigłowców) strzelnicy odbywał się trening ogniowy. W kolejnym punkcie polscy ratownicy medyczni nadzorowali szkolenie z opatrywania ran. Jeszcze dalej, na płycie lądowiska, odbywał się najbardziej widowiskowy trening ewakuacji rannego w wyniku wybuchu miny pułapki. „Afgańscy żołnierze ćwiczyli strzelanie z kbk AK, udzielanie pierwszej pomocy i ewakuację rannych po wybuchu improwizowanego urządzenia wybuchowego, a także zabezpieczanie i oznaczanie miejsca do lądowania dla śmigłowca ewakuacji medycznej”, wyjaśnił dowódca OMLT-2 major Jarosław Mosur. Szkolenie odbywało się na płycie lądowiska dla śmigłowców, zbudowanego jeszcze przez stacjonującą tam kiedyś Armię Czerwoną.

Wzdłuż płyty afgańskiego helipadu wolno poruszała się kolumna wojskowych pojazdów. Nagle zatrzymał ją huk eksplozji. To tylko wybuch granatu pozoracyjnego, jednak działanie afgańskich żołnierzy było jak najbardziej realne. Wojskowi błyskawicznie ubezpieczyli teren. Wyznaczeni żołnierze pobiegli do uszkodzonego pojazdu, sprawnie ewakuowali rannych kolegów. Całej sytuacji przyglądali się polscy mentorzy, których wprawne oczy dostrzegły jednak popełniane przez Afgańczyków błędy. Niektóre czynności trzeba było powtórzyć. Czasem Polacy wykonywali zadania razem ze swoimi podopiecznymi, aby własnym działaniem pokazać im, jak powinna wyglądać prawidłowa reakcja. „Ten trening jest bardzo potrzebny naszym żołnierzom. Im więcej ćwiczymy, tym lepszymi jesteśmy żołnierzami i lepiej poradzimy sobie na polu walki. Polscy mentorzy są bardzo pomocni, dzięki ich wsparciu, radom i wskazówkom uczymy się wielu przydatnych rzeczy”,  mówił przyglądający się zajęciom dowódca ćwiczącej kompanii piechoty zmotoryzowanej kpapitan Hashamat.

Oprócz ubezpieczania terenu, udzielania pierwszej pomocy i ewakuacji rannych, Afgańczycy ćwiczyli też różne sposoby oznaczenia lądowiska dla śmigłowców medycznych i techniki ich naprowadzania.  Tym razem był to tylko trening, jednak na co dzień 2 kompania ANA wykonuje zadania razem z  Polakami z zespołu OMLT-2, a także z żołnierzami Zgrupowania Bojowego „Alfa”. Polscy mentorzy również doradzają i wskazują popełniane błędy. W sytuacjach bojowych nie zawsze jest na to czas, a od prawidłowej reakcji polskiego czy afgańskiego żołnierza może zależeć powodzenie misji, a także bezpieczeństwo wykonujących zadanie. „Musimy udowadniać Afgańczykom, że jesteśmy dobrymi żołnierzami, budować właściwe relacje. Czasem dochodzi do różnych nieporozumień, ponieważ są różnice kulturowe, religijne i bariera językowa. Staramy się tu jednak kształtować jak najbardziej pozytywny wizerunek żołnierza polskiego, budować zaufanie do nas. Udało nam się nawiązać bardzo ścisłe relacje z afgańskimi partnerami, co skutkuje dobrą współpracą i bezpieczeństwem podczas realizacji wspólnych działań”, podsumował dowódca OMLT-1 podpułkownik Dariusz Dejneka.

W czasie gdy zespół OMLT-2 szkolił swoich podopiecznych na płycie helipadu, brygadowy zespół OMLT-1 wykonywał swoje zadania w budynku afgańskiego sztabu. Polscy oficerowie wspierają wiedzą i doświadczeniem swoich afgańskich odpowiedników w każdej sekcji  sztabu 3 Brygady ANA. Mentorzy biorą też udział w afgańskich odprawach, na których ustalają wszystkie aspekty dotyczące sojuszniczej kooperacji. „Współpraca z Polakami układa się bardzo dobrze. Rady i wskazówki mentorów są bardzo pomocne i użyteczne. Uczą naszych żołnierzy właściwych postaw i procedur działania w rożnych sytuacjach. Mimo że pochodzą z innego kraju, traktujemy ich jak kogoś od nas. Polacy i Afgańczycy mają tu wspólne cele, razem walczą o pokój w Afganistanie. Kiedy pojawiają się jakieś problemy, korzystamy z rad i pomocy mentorów. Mamy wspólną misję i jesteśmy jednym zespołem”, podsumował dowódca 3 Brygady ANA generał brygady Mohammad Dawoodsham Wafader.

Żołnierze zespołów OMLT-1 i OMLT-2 stacjonujących w bazie Vulcan razem z Afgańczykami z 3 Brygady ANA w kraju służą w jednostkach 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, a także innych jednostkach Sił Zbrojnych RP.



Anna Wisłocka

dodaj komentarz

komentarze


Ostre słowa, mocne ciosy
 
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Żeby nie poddać się PTSD
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
The Power of Buzdygan Award
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Witos i spadochroniarze
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Polski wkład w F-16
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Zagrożenie może być wszędzie
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Ogień nad Bałtykiem
Strategiczne partnerstwo
Polskie „JAG” już działa
Kleszcze pod kontrolą
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Szkolenie 1000 m pod ziemią
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Każda żałoba jest inna
Długa droga do Bredy
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Karta dla rodzin wojskowych
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Rosomaki na Litwie
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Snipery dla polskich FA-50
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
Rajd pamięci i braterstwa
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Zmiana warty w PKW Liban
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Olympus in Paris
Nowe pojazdy dla armii
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Namiastka selekcji
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Polska liderem pomocy Ukrainie
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Breda w polskich rękach
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Święto marynarzy po nowemu
Olimp w Paryżu
Rozliczenie podkomisji Macierewicza

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO