moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czołgi ćwiczyły pod wodą

Żołnierze przeprawili się przez Odrę prawie 500 razy. Pokonali rzekę sprzętem pływającym po jej powierzchni, ale też 60-tonowymi czołgami Leopard 2A4, które przejeżdżają po dnie przeszkód wodnych. Szkolenie wodne żołnierzy 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej zakończyło się w piątek.

 

Ćwiczenia trwały od 1 do 19 czerwca w ośrodku szkolenia wodnego Biała Góra koło Krosna Odrzańskiego. Odbywa się każdego roku. Biorą w nim udział załogi wszystkich czołgów dywizji oraz Bojowych Wozów Piechoty, transporterów opancerzonych Rosomak i BRDM. W przeprawianiu się przez wodne przeszkody po mostach pontonowych i na promach szkolą się także kierowcy pojazdów artyleryjskich, zestawów przeciwlotniczych, wozów dowodzenia, zabezpieczenia, logistycznych i innych.

Podwodni pancerniacy

Pokonywanie dużej rzeki, która w okolicy poligonu ma ponad 160 merów szerokości i blisko 4 metry głębokości, wymaga olbrzymiej precyzji, opanowania i dobrego wyszkolenia. Przeprawa jest tym trudniejsza, że wody Odry w tym miejscu płyną ze sporą szybkością, dochodzącą do 1 metra na sekundę.

Aby czołg bezpiecznie przejechał po dnie, trzeba najpierw uszczelnić wszystkie newralgiczne układy i uzbrojenie. Przed zalaniem zabezpieczane są włazy, a szczególnie komory silnika. Na jeden z luków wieży zakładana jest kilkumetrowa rura ewakuacyjna, która umożliwi załodze opuszczenie wozu w przypadku zatopienia. Przez nią dostarczane jest także powietrze do wnętrza czołgu oraz układów silnika. Na jej wierzchołku, podczas pokonywania rzek, staje dowódca wozu, który łączy się z kierowcą i podaje kierunek, w jakim pod wodą ma zmierzać.

Aby owo wodne szkolenie czołgistów mogło się odbyć, członkowie załóg musieli wcześniej odbyć kurs w ośrodku szkolenia Marynarki Wojennej w Gdyni. Nauczyli się na nim posługiwania aparatami tlenowymi, które są na wyposażeniu czołgów, i przechodzili tzw. badania tolerancji tlenowej.

Pod dnie, promie i moście

Zupełnie inaczej rzekę pokonywali żołnierze pozostałych rodzajów wojsk. Transportery opancerzone Rosomak czy BRDM są pojazdami pływającymi. Ich załogi przeprawiły się więc przez Odrę po powierzchni wody. Jak się okazuje, najtrudniejsze nie jest samo płynięcie, lecz start i zakończenie przeprawy. Trzeba umiejętnie wjechać ciężkim pojazdem do wody i sprawnie przełączyć kierowanie z układu jezdnego na sterowanie nawodne. Drugi trudny moment to opuszczanie nurtu rzeki i wychodzenie na brzeg.

Wszystkie pozostałe pojazdy pokonały rzekę korzystając z promów pontonowych, pchanych przez kutry, lub z mostu pontonowego, jaki na wodzie ułożyli saperzy. Część ludzi, sprzętu i pojazdów przewieziono przez rzekę na Pływających Transporterach Samobieżnych.

– Podczas szkolenia wodnego przez ośrodek ćwiczeń na Białej Górze przewinęło się łącznie ponad 2 tysiące żołnierzy. Do treningów używaliśmy około 100 sztuk różnego sprzętu – wylicza ppłk Andrzej Sawicki, szef Wojsk Inżynieryjnych dowództwa 11 DKPanc.

Zasługa saperów

Dywizyjne szkolenie wodne nie odbyłoby się bez udziału saperów. Ci z 5 Batalionu Saperów z Krosna Odrzańskiego zabezpieczali wszystkie treningi, a żołnierze z 2 Pułku Inżynieryjnego z Inowrocławia zbudowali na rzece most pontonowy.

Z jednostki z Krosna w operacjach uczestniczyło około 70 saperów z kompani technicznej oraz dowodzenia. Przyjechali do ośrodka pierwsi, aby przygotować obozowiska, sprowadzić sprzęt i stworzyć warunki, które zapewniły ćwiczącym bezpieczeństwo.  

– Na czas szkolenia stworzyliśmy grupę ratunkowo-ewakuacyjną złożoną z wielu specjalistów, w tym płetwonurków. Oddzielny był zespół do przepraw czołgowych, a inny do pozostałych rodzajów forsowania – mówi ppłk Jarosław Szczypiorski, dowódca 5 bsap.

Ponadto saperzy musieli utworzyć tzw. czaty górne i dolne, czyli posterunki obserwacyjne  mające informować ćwiczących, czy do ośrodka nie zbliża się jakaś barka lub inna nawodna jednostka pływająca. W czasie wojskowych zajęć ruch na Odrze musiał się bowiem odbywać bez zakłóceń.

Saperzy, dbając o bezpieczeństwo szkolenia, obsługiwali także sprzęt łączności, kołowe i gąsienicowe ciągniki ewakuacyjne oraz motorówki, którymi w pobliżu miejsca przepraw pływali ratownicy i płetwonurkowie.

– Dla 11 Dywizji było to doskonałe szkolenie. Umiejętność sprawnego pokonywania szerokich przeszkód wodnych znacznie zwiększa sprawność i mobilność naszych pododdziałów. Ważne jest również zgranie jednostek pancernych, zmechanizowanych i innych, z saperami z Inowrocławia, którzy w bardzo krótkim czasie zbudowali most pontonowy na potrzeby szkolenia – ocenił gen. dyw. Jarosław Mika, dowódca 11 DKPanc.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: arch. 17 BZ, Katarzyna Przepióra

dodaj komentarz

komentarze


Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Carl-Gustaf przemówił
Weterani pamiętają
Czarna taktyka terytorialsów
Koniec dzieciństwa
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Jelcz się wzmacnia
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Okiełznać Borsuka
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Poligon dla medyków w mundurach
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Speczespół wybierze „Orkę”
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Pasja i fart
Kopuła nad bewupem
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę
Drugi wojskowy most
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Brytyjczycy na wschodniej straży
Kircholm 1605
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
Jednym głosem w sprawie obronności
Priorytetowe zaangażowanie
Mity i manipulacje
W wojsku orientują się najlepiej
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
Deterrence in Polish
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Czarnomorski szlif minerów
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Czarna taktyka terytorialsów
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Abolicja dla ochotników
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
Pływali jak morscy komandosi
Młodzi i bezzałogowce
Polskie Bayraktary nad Turcją
Koniec pewnej epoki
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
„Road Runner” w Libanie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Polski „Wiking” dla Danii
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Medicine for Hard Times
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Terytorialsi w akcji
W poszukiwaniu majora Serafina
Medycy na start
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Historia jest po to, by z niej czerpać
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Maratońskie święto w Warszawie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO