moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Baltops”: lotnictwo gotowe do ćwiczeń

Sześćdziesiąt jeden samolotów i śmigłowców z kilkunastu państw weźmie udział w ćwiczeniach „Baltops 2015”. Część z nich przez najbliższe dni będzie stacjonować w 43 Bazie Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach.  Polscy lotnicy pierwsze zadanie wykonają jeszcze dziś. Z pokładu uszkodzonego okrętu podejmą rannych i przerzucą na inną jednostkę.

Intensywny ruch na lotnisku w Gdyni-Babich Dołach zaczął się już w weekend. – Lądowały u nas samoloty i śmigłowce transportujące żołnierzy, którzy brali udział w fazie portowej ćwiczenia „Baltops 2015” – mówi kmdr ppor. Czesław Cichy, rzecznik Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. – Wśród nich były na przykład śmigłowce Lynx czy CH-47 Chinook, które stacjonują obecnie na HMS „Ocean” – dodaje. Brytyjski śmigłowcowiec od 1 czerwca jest jednostką flagową Royal Navy. Na pokładzie może pomieścić 18 helikopterów. Bierze udział w „Baltopsie”, ale w odróżnieniu od większości okrętów nie zawinął do Gdyni.

Learjety, Oriony i Apache

Za to od soboty w Gdyni lądują samoloty, które podczas manewrów będą stacjonować właśnie w Babich Dołach. – W sumie przylecą do nas cztery maszyny Bombardier Learjet LJ35 M oraz dwa amerykańskie P-3C Orion – mówi kmdr ppor. Cichy. Pierwsze z nich to cywilne odrzutowce należące do firmy z Niemiec. – Armie w zachodniej Europie korzystają z ich usług podczas różnego rodzaju ćwiczeń. Learjety najczęściej pozorują działanie lotnictwa bojowego, mogą również wykonywać zadania rozpoznawcze oraz dotyczące walki radioelektronicznej – opowiada kmdr ppor. Cichy. Z kolei Oriony to służące w amerykańskiej armii czterosilnikowe morskie samoloty patrolowe.

W sumie w „Baltopsie” weźmie udział 61 różnego rodzaju samolotów i śmigłowców. Wśród nich znalazły się między innymi bombowce B-52 oraz helikoptery Apache – podstawowe śmigłowce bojowe armii Stanów Zjednoczonych. Silną reprezentację wystawiło również polskie lotnictwo morskie. – Na manewry wysyłamy śmigłowce do zwalczania okrętów podwodnych: dwa Mi-14PŁ oraz SH-2G, do tego ratowniczy Mi-14PŁ/R oraz samolot patrolowy Bryza – wylicza kmdr ppor. Cichy.

Pierwsza akcja – na Helu

Pierwsze zadania czekają polskich lotników już dziś. – Po południu lecimy na poligony w okolice Helu. Tam przez trzy godziny będziemy współpracować z okrętami Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO – zapowiada kpt. pil. Marcin Hope, pilot śmigłowca Mi-14PŁ/R.

W myśl scenariusza jeden z okrętów wejdzie na minę i zostanie poważnie uszkodzony. – Będziemy musieli podjąć z pokładu rannych i przerzucić ich na inną jednostkę. Zgodnie z planem mamy też przerzucać z okrętu na okręt tak zwaną grupę awaryjną – mówi kpt. pil. Hope. Zaznacza jednak, że to tylko plan ramowy. – Do końca nie wiemy, co czeka nas na miejscu. Nie mamy na przykład pewności, który okręt będzie potrzebował pomocy – przyznaje pilot. – Ich dowódcy dokładne wytyczne mają w kopertach, które otwierają już podczas poszczególnych części ćwiczenia. Chodzi o to, by jak najlepiej zadbać o realizm – dodaje.

Walka z okrętem podwodnym

W środę do akcji po raz pierwszy wyruszą specjaliści od wykrywania, śledzenia i zwalczania okrętów podwodnych. – W pierwszym tygodniu mamy zaplanowane trzy wyloty, w kolejnym czeka nas jedno zadanie – mówi por. nawig. Krystian Gutkowski, oficer taktyczny z załogi Mi-14PŁ. W sumie w „Baltopsie” weźmie udział kilkanaście śmigłowców i samolotów ZOP (zwalczania okrętów podwodnych). Będą toczyły symulowaną walkę z polskim okrętem podwodnym ORP „Kondor”.

„Baltops 2015” to największe tegoroczne ćwiczenia na Bałtyku. Organizowane są pod flagą NATO. Prócz wspomnianych samolotów i śmigłowców, bierze w nich udział 49 okrętów, 5600 marynarzy i żołnierzy z 17 państw członkowskich i współpracujących z Sojuszem. Faza portowa manewrów zakończyła się wczoraj w Gdyni. Dziś przed południem większość okrętów opuściła tamtejszy port. Kulminacyjnym momentem będzie zaplanowany na przyszły tydzień desant. Operacja zostanie przeprowadzona w okolicach Ustki.

„Baltops” to jedno z czterech ćwiczeń pod wspólnym kryptonimem „Allied Shield”. Będą one prowadzone w Polsce, Rumunii i krajach bałtyckich. W ten sposób NATO akcentuje swoją obecność na tak zwanej wschodniej flance.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kmdr ppor. Czesław Cichy

dodaj komentarz

komentarze


Kolejny model Grota dla żołnierzy
 
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Ogniem i tarczą
Prace nad kadłubem dla kolejnego Husarza
Wieczór pełen koszykarskich emocji
Na Wiejskiej o wydatkach na obronność i weteranach
Specjalsi opanowali amerykański okręt
Droga do zespołu bojowego GROM
Współpraca MON-u z weteranami i rezerwistami
„Baltops” także na lądzie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Zapad’ 25” przenosi się dalej od polskiej granicy
Letni wypoczynek z MON-em
Srebrni wioślarze, brązowa szablistka
Wojsko zmodyfikowało program śmigłowcowy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kajakarze i ratownicy wodni z workiem medali
Donald Tusk: W kwestii bezpieczeństwa słowa zamieniliśmy w czyny
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Wschodnia flanka walczy w przeciwnikiem
Pogrom rosyjskiego lotnictwa strategicznego
Misja PKW „Olimp” doceniona
Ewakuacja Polaków z Izraela
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Lekcje na poligonie
100-lecie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie
Podróż w ciemność
Trzy okręty, jeden zespół
Wyzwanie, które integruje
Generał, olimpijczyk, postać tragiczna
Nowe cele obronne NATO
Abrams M1A2SEPv3 – wzorzec nowoczesnych czołgów
Dodatkowe kamizelki dla żołnierzy
Śmierć gorsza niż wszystkie
Zmagania sześcioosobowych armii
Jak czynić dobro, czyli Buzdygan w akcji
O ochronie infrastruktury i morskich szlaków
100 samolotów na 100-lecie Szkoły Orląt
Dzień, który zmienił bieg wojny
PGZ na nowo
Nasi czołgiści najlepsi
Sportowcy z „armii mistrzów” na podium wioślarskich ME
Nowy rozdział w historii Mesko
Film o Feniksie i terytorialsach
100 lat historii Szkoły Orląt
Wyższe stawki dla niezawodowych
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Podejrzane manewry na Bałtyku
„Baltops” – co potrafią bezzałogowce
Kręgosłup dowodzenia Wojskiem Polskim
Od chaosu do wiktorii
Polacy bezkonkurencyjni w górskich zmaganiach we Włoszech
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Rosjanom wyciekły dwa miliony tajnych dokumentów
Najlepsi snajperzy wśród specjalsów
Judocy Czarnej Dywizji najlepsi w Wojsku Polskim
Apache. Zabójczy dla czołgów
Jeśli przerzut, to tylko z logistykami
Czterej pancerni przeciw wyklętym
DNA GROM-u
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Apache’e z szachownicą
Po medale z okazji 100-lecia LAW-u
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
W strategicznym miejscu o bezpieczeństwie Polski

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO