moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polityka pamięci

Marszałek Józef Piłsudski mawiał, że naród który traci pamięć przestaje być narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium. Dlatego tak ważna wydaje się pamięć historii i polityka pamięci, które może prowadzić każdy z nas – pisze Jacek Matuszak z Ministerstwa Obrony Narodowej.

Pamięć o naszej przeszłości, niezależnie od tego czy dotyczy naszej rodziny, jednostki wojskowej, miasta, regionu czy całego narodu jest niezwykle istotna. Stanowi bowiem fundament, na którym budujemy naszą przyszłość. Dlatego potrzebne jest, by każdy w ramach własnych możliwości, realizował coś, co można nazwać polityką pamięci.

Materialne ślady przeszłości

Na poziomie państw i narodów politykę pamięci prowadzi się m.in. przy okazji rocznic i jubileuszy. Tak było w zeszłym roku, gdy uroczyście obchodzono 100. rocznicę rozpoczęcia I wojny światowej oraz 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Podobną rangę uzyskają obchody związane z 70. rocznicą zakończenia II wojny światowej.

Na co dzień pamięć o wydarzeniach, które dotyczą kilku czy kilkunastu narodów utrwala się także za pośrednictwem światowej literatury, muzeów, cmentarzy, pomników i innych miejsc pamięci. Wszystkie one służą temu, by utrwalać w kolejnych pokoleniach to, co jest ważne także w przyszłości. Są to zarówno wydarzenia tragiczne i bolesne, jak i takie, które niosły ze sobą radość, sukcesy i zwycięstwa.

Równie istotne jak okrągłe rocznice są namacalne ślady przeszłości. W przypadku wojska są to na ogół egzemplarze sprzętu, mundury, odznaczenia czy broń. Bezcenną rolę w ich przechowaniu i właściwym eksponowaniu odgrywają placówki muzealne. Są to instytucje państwowe, jak Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Muzeum Powstania Warszawskiego czy Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy, jak też coraz liczniejsze zbiory i kolekcje prywatne. Zachęcając do odwiedzania tych placówek utrwalamy wśród zwiedzających pamięć dawnych dni. Kultywując dzieje oręża polskiego, utrwalamy politykę pamięci.

Dzięki współpracy ministerstw obrony narodowej, spraw zagranicznych, kultury i dziedzictwa narodowego w ostatnich latach nasze muzea specjalizujące się w dokumentowaniu dziejów oręża wzbogaciły się o wiele cennych eksponatów. Są wśród nich takie perły, jak wolnobieżny czołg piechoty Renault FT sprowadzony z Afganistanu, pistolet maszynowy wz 39. Mors czy ostatnia zdobycz – czołg Centurion MK-5. Możliwość obejrzenia „na żywo”, nierzadko dotknięcia tych niemych świadków i uczestników historii nie tylko rozpala wyobraźnię, ale też skłania do refleksji i przemyśleń.

Świadkowie wydarzeń

Jeszcze ważniejszą rolę w uprawianiu polityki pamięci odgrywają bezpośredni świadkowie i uczestnicy wydarzeń. Z każdym rokiem jest ich coraz mniej, dlatego warto w sposób szczególny o nich pamiętać. Tak czynią m.in. żołnierze, którzy na swoje święta pułkowe czy brygadowe zapraszają kombatantów – żołnierzy tych jednostek, których tradycje i dokonania kultywują. Dla wielu współczesnych żołnierzy możliwość spotkania z osobą, która 70 lat temu walczyła z bronią w ręku o Polskę, jest najcenniejszą lekcją patriotyzmu. Buduje szacunek do drugiej osoby, szacunek do munduru, gotowość do poświęceń i więź międzypokoleniową.

Politykę pamięci, podobnie jak jednostki wojskowe, prowadzić może każdy z nas. Na co dzień mamy okazję, by spotykać ludzi, którzy kilkadziesiąt lat temu aktywnie uczestniczyli w wydarzeniach ważnych dla naszego państwa. Dziś, nie tylko przy okazji okrągłej rocznicy tej czy innej bitwy, kampanii czy wojny, powinniśmy o nich pamiętać. Są to bowiem prawdziwi bohaterowie naszych czasów. Z każdym rokiem jest ich coraz mniej. Nie marnujmy więc okazji, by pozwolić im poczuć się wyjątkowo.

Przy okazji kolejnych rocznic pamiętajmy o ludziach, którzy kiedyś poświęcali się dla Polski i dla nas. Dziś my możemy spłacić wobec nich dług, który każde kolejne pokolenie zaciąga wobec swoich poprzedników. Możemy to robić na różne sposoby – te oficjalne, jak i takie zupełnie prywatne. Uprawiać politykę pamięci powinniśmy wszyscy. Jeśli dziś my będziemy pamiętać o tym pokoleniu obrońców ojczyzny, które powoli odchodzi, za kilkadziesiąt lat będziemy mogli liczyć na pamięć naszych następców. Tak właśnie działa polityka pamięci narodu i państwa. 

Jacek Matuszak
historyk, publicysta; uczestnik pięciu zmian w Afganistanie, w tym m.in. w składzie PRT. Jest autorem książki „Contributing to development of Afghanistan. Poland`s footprint” oraz współautorem książek „10 lat Wojska Polskiego w Afganistanie” i „Misja w Afganistanie 2007–2012. Kalendarium”

dodaj komentarz

komentarze


Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Mity i manipulacje
Maratońskie święto w Warszawie
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
„Droga do GROM-u”
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Standardy NATO w Siedlcach
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Zawiszacy na Litwie
Koniec dzieciństwa
W wojsku orientują się najlepiej
W poszukiwaniu majora Serafina
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Speczespół wybierze „Orkę”
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Jelcz się wzmacnia
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Abolicja dla ochotników
„Road Runner” w Libanie
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
DragonFly czeka na wojsko
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Kolejne „Husarze” w powietrzu
WOT na Szlaku Ratunkowym
Polski „Wiking” dla Danii
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Kircholm 1605
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Szli po odznakę norweskiej armii
Niezłomni w obronie
Priorytetowe zaangażowanie
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Transbałtycka współpraca
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Polskie Bayraktary nad Turcją
Kosmiczny Perun
Brytyjczycy na wschodniej straży
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO