moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Suma wszystkich minusów

Największym plusem zaangażowania w Afganistanie i Iraku jest pokazanie minusów naszej armii: od wyposażenia po styl dowodzenia – pisze Jarosław Rybak, publicysta zajmujący się problematyką bezpieczeństwa, autor książek o jednostkach specjalnych, były rzecznik prasowy MON i BBN.

Przez ponad pół wieku mieliśmy armię poligonową. Manewry zawsze kończyły się sukcesem. Nawet jeśli – przez pomyłkę – jakiś generał kazał atakować własne oddziały. Czy taka armia była w stanie obronić nasz kraj? Nie. Zarówno w wypadku klasycznej wojny, jak i działań, które teraz obserwujemy na Ukrainie. Początek misji w Iraku pokazał bowiem, jak ta armia wygląda w rzeczywistości. Nie mieliśmy w Wojsku Polskim żadnej jednostki, którą w komplecie można było wysłać do walki. Najlepszy przykład to batalion dowodzony w czasie III zmiany PKW Irak przez ppłk. Jerzego Guta. Żołnierze pochodzili z 76 jednostek wojskowych z całego kraju. Co tam PKW… Nawet GROM – w Iraku i w pierwszych latach operowania w Afganistanie – nie zdziałałby wiele, gdyby nie olbrzymie amerykańskie wsparcie logistyczne i informacyjne.

Po 2003 roku do opinii publicznej wreszcie dotarła oczywista prawda: profesją żołnierza jest walka. Pamiętam serial „Babilon.pl”. Matka jednego z bohaterów opowiada, jak się cieszyła, gdy syn poszedł do szkoły oficerskiej, bo mężczyzna dobrze wygląda w mundurze, a do tego ma pewną pracę. Przestało się jej podobać dopiero wtedy, gdy żołnierzy zaczęto wysyłać na wojnę. To kwintesencja podejścia wielu naszych rodaków do sił zbrojnych.

W efekcie działań wojennych ponieśliśmy straty. Dla mnie nie jest to wyłącznie czysta statystyka. Uczestniczyłem w niejednym pogrzebie poległego na misji. Mam stały kontakt z wieloma, którzy odnieśli rany. Ale powiedzmy sobie brutalnie: ryzyko utraty zdrowia i życia jest wpisane w charakter tej służby. Dlatego żołnierze mają przywileje, których ja – cywil od lat bardzo aktywnie zajmujący się wojskiem – nigdy miał nie będę.

Analizując zaangażowanie w misje, nie można zapominać o olbrzymich kwotach z budżetu, które wyłożono na kontyngenty.

To są minusy, nie mogą one jednak przesłonić najważniejszego plusa, jakim jest otwarcie oczu żołnierzy i wielu decydentów na faktyczny stan Wojska Polskiego. Można to nazwać cyniczną kalkulacją, ale ja wolę określenie „pragmatyzm”.

Pozostaje pytanie: co dalej po zakończeniu misji w Afganistanie? Słychać głosy, że nie będziemy się angażować w odległych rejonach świata, a armia wróci do podstawowego zadania, jakim jest obrona terytorium państwa. Czy możemy sobie pozwolić na politykę zagraniczną (a armia jest jej zbrojnym ramieniem) w stylu „nasza chata z kraja”? Zapytałem o to gen. Michaela Repassa, do niedawna najważniejszego amerykańskiego specjalsa w Europie. Generał stwierdził: „Gdyby wasi oficerowie nie mieli doświadczenia bojowego, nabytego podczas udziału w misjach, trudno byłoby uzasadnić, że w ramach Sił Odpowiedzi NATO jesteście gotowi do dowodzenia SOF składającymi się z żołnierzy, którzy ponad dekadę służyli w warunkach bojowych”.
Odpowiedź jest dyplomatyczna, ale klarowna.

Jarosław Rybak
publicysta zajmujący się problematyką bezpieczeństwa, autor książek o jednostkach specjalnych, były rzecznik prasowy MON i BBN

dodaj komentarz

komentarze


Ku wiecznej pamięci
Kaman – domknięcie historii
Marynarze podjęli wyzwanie
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Nowe zasady dla kobiet w armii
Torpeda w celu
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Zasiać strach w szeregach wroga
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
OPW budują świadomość obronną
Kosmiczna wystawa
Sportowcy na poligonie
Starcie pancerniaków
Ułani szturmowali okopy
Polski „Wiking” dla Danii
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Im ciemniej, tym lepiej
Mity i manipulacje
Mundurowi z benefitami
Pięściarska uczta w Suwałkach
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Grecka walka z sabotażem
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Jesteśmy dziećmi wolności
„Road Runner” w Libanie
Standardy NATO w Siedlcach
Arteterapia dla weteranów
„Zamek” pozostał bezpieczny
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Gdy ucichnie artyleria
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Brytyjczycy na wschodniej straży
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Czy to już wojna?
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Dzień wart stu lat
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Wellington „Zosia” znad Bremy
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Awanse w dniu narodowego święta
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Plan na WAM
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Sukces Polaka w biegu z marines
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Abolicja dla ochotników
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO