moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojskowe MMA we Wrocławiu

30 żołnierzy w siedmiu kategoriach wagowych, zasady jak w amatorskich mieszanych sztukach walki – w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu odbył się I Turniej Walki w Bliskim Kontakcie. To pierwsze w historii polskiego MMA zawody, w których pojedynkowali się żołnierze.


Organizatorzy imprezy byli zaskoczeni liczbą chętnych żołnierzy, którzy chcieli wystartować w turnieju. – Wieści o naszych zawodach szybko się rozeszły. Odebrałem wiele telefonów od zawodników zainteresowanych startem w imprezie. Z przyczyn organizacyjnych musiałem im jednak odmawiać – mówi kpt. Maciej Kupryjańczyk z Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu, pomysłodawca zawodów. – Na próbę pierwszą imprezę zorganizowaliśmy dla żołnierzy z naszej uczelni i gości z Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych – dodaje kapitan.

Zasady walki zostały precyzyjnie określone. Zawodnicy mogli trafiać się w twarz, tułów (przód i boki) i nogi z wyłączeniem stawów. Regulamin zezwalał na stosowanie technik: kopnięcia (proste, boczne, okrężne, ukośne, zahaczające, po obrocie, opadające, z wyskoku); ciosy rękoma (proste, z dołu, sierpowe, młotkowe po obrocie); uderzenia łokciem w tułów, ręce i nogi; wszelkie sprowadzenia do parteru za wyjątkiem takich, po których przeciwnik ląduje na głowie; po sprowadzeniu walki do parteru lub gdy zawodnik ma trzy lub więcej punktów podparcia dozwolone są wszystkie uderzenia pięścią oraz łokciem na tułów i nogi; leżący zawodnik może kopać stojącego w nogi, tułów, ręce i głowę za wyjątkiem stref zakazanych; dozwolona jest każda dźwignia na bark, łokieć, nadgarstek, dźwignia prosta na staw kolanowy i skokowy oraz klucz na stopę; duszenia z wyjątkiem zatykania przeciwnikowi nosa i ust; kopnięcia kolanem na tułów i nogi.


Film: Jacek Szustakowski / polska-zbrojna.pl

Na matach, gdzie odbywały się eliminacje, i na ringu, gdzie zorganizowano walki finałowe, widzowie obejrzeli 26 zawodników z WSOWL, wśród nich kadeta z rumuńskiej uczelni wojskowej przebywającego na wymianie studenckiej. Wystartowało także czterech reprezentantów CSWInż.iChem., trenowanych przez byłego mistrza z zapaśniczych mat st. sierż. Artura Michalkiewicza. – Czułem się jak na profesjonalnej imprezie. Organizatorzy wykonali naprawdę świetną robotę – podkreśla kpr. pchor. Radosław Bartuś, zwycięzca w kategorii do 67 kg. – Wcześniej z powodzeniem startowałem w amatorskich zawodach w jiu-jitsu. Kiedy usłyszałem o zawodach MMA uznałem, że to jest dla mnie doskonała okazja do sprawdzenia się w tej formule sztuk walki. Zapisałem się i udało mi się wygrać – dodaje podchorąży.

W kategorii open najlepszy był sierż. pchor. Dawid Suski. Od 1995 r. trenuje karate kyokushin-kan i to jest jego podstawowy styl w mieszanych sztukach walki. Trenował też przez 7 lat boks. A ostatnio zaczął się sprawdzać w MMA. – Z kolegami z radomskiego klubu szykuję się do wzięcia udziału w amatorskiej lidze MMA. Akurat na mojej uczelni nadarzyła mi się okazja do udziału w turnieju i wystartowałem. Mam nadzieję cały czas mieć zerowy bilans walk, oczywiście jeśli chodzi o przegrane, i jak najwięcej wygranych – mówi sierż. pchor. Dawid Suski. W 2009 roku wywalczył brązowy medal na mistrzostwach Europy w karate kyokushin-kan, a w swojej karierze w tej dyscyplinie sportu zdobył już wiele medali mistrzostw kraju juniorów i seniorów. – Nie spodziewałem się, że tutaj akurat wygram ten turniej w parterze. Nikt tego się nie spodziewał. Każdy myślał, że wygram dzięki akcji w stójce, ale wszystkich zaskoczyłem – dodaje zwycięzca w kategorii open.


O mieszanych sztukach walki (Mixed Martial Arts, MMA) zrobiło się ostatnio głośno w naszej armii dzięki podporucznikowi marynarki Piotrowi Hallmannowi z wejherowskiego Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej, który we wrześniu zeszłego roku stoczył pierwszą walkę w turnieju federacji UFC (Ultimate Fighting Championship) w brazylijskim Belo Horizonte. Polak pokonał Brazylijczyka Francisco Trinaldo. Hallmann był czwartym zawodnikiem z Polski, który stoczył walkę pod auspicjami UFC. Pierwszy był Tomasz Drwal, który obserwował finałowe walki wrocławskich zawodów. Wrocławską szkołę odwiedził kolejny już raz. – Przeprowadziliśmy tutaj trening otwarty i w finałach miałem okazję się przekonać, że zawodnicy, z którymi trenowałem, poczynili kolejne postępy. Poziom walk był bardzo dobry – mówi. Według niego zawody były bardzo udane. – Wojsko powinno konkurować z amatorskimi ligami MMA. Ja już od dawna czekałem na takie zawody wojskowe w Polsce. Miałem okazję trochę mieszkać w Stanach Zjednoczonych, gdzie żołnierze mają swoją ligę MMA. Z amerykańskiej armii wywodzi się wielu mistrzów MMA, którzy walczą też na zawodowych ringach. Armia im na to pozwala, bo to jest kolejny powód do dumy i chwały, że wojsko jest takie sprawne – dodaje Drwal. I deklaruje chęć pomocy w rozwijaniu sportowych umiejętności naszych zawodników wywodzących się z wojska. – Mam nadzieję, że te pierwsze zawody to jest początek czegoś nowego w polskiej armii – podkreśla sportowiec.

Kolejne wojskowe zawody MMA prawdopodobnie zostaną zorganizowane pod koniec czerwca w Poznaniu.

Wyniki

kategoria do 62 kg
1. st. kpr. pchor. Wojciech Stępniewski (WSOWL)
2. sierż. pchor. Krzysztof Ługowski (WSOWL)

kategoria do 67 kg
1. kpr. pchor. Radosław Bartuś (WSOWL)
2. st. kpr. pchor. Paweł Bekisz (WSOWL)
3. st. szer. pchor. Jakub Dryło (WSOWL)

kategoria do 73 kg
1. st. szer. pchor. Patryk Tarłowski (WSOWL)
2. st. kpr. pchor. Artur Dworak (WSOWL)
3. sierż. pchor. Sebastian Frankiewicz (WSOWL)

kategoria do 80 kg
1. st. szer. pchor. Piotr Zagdański (1 KSZKOL)
2. szer. elew Marcin Sopata (CSWInż.iChem.)
3. kpr. pchor. Bartosz Kiszka (5 KSZKOL)

kategoria do 87 kg
1. szer. pchor. Michał Musiałowicz (WSOWL)
2. st. szer. pchor. Tomasz Cimoch (WSOWL)
3. st. szer. pchor. Michał Siudziński (WSOWL)

kategoria do 90 kg
1. sierż. pchor. Michał Lorek (WSOWL)
2. plut. pchor. Bartłomiej Kamiński (WSOWL)
3. kpr. pchor. Łukasz Dobrowolski (WSOWL)

kategoria open
1. sierż. pchor. Dawid Suski (5 KSZKOL)
2. st. szer. Grzegorz Ciepliński (CSWInż.iChem.)
3. kadet Roman Daniel (Rumunia / na wymianie studenckiej w WSOWL).

szus

autor zdjęć: Jacek Szustakowski

dodaj komentarz

komentarze

~scooby
1398594180
https://www.youtube.com/watch?v=n8-jHZhcrQ8 7:24 7:27 - poezja.
39-FF-C3-6D

Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
 
Transformacja wymogiem XXI wieku
Olympus in Paris
Ogień Czarnej Pantery
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Zyskać przewagę w powietrzu
Zmiana warty w PKW Liban
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Ostre słowa, mocne ciosy
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Medycyna „pancerna”
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Co słychać pod wodą?
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Setki cystern dla armii
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
„Szczury Tobruku” atakują
Determinacja i wola walki to podstawa
Wybiła godzina zemsty
Pożegnanie z Żaganiem
Czworonożny żandarm w Paryżu
Terytorialsi zobaczą więcej
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Karta dla rodzin wojskowych
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Aplikuj na kurs oficerski
Bój o cyberbezpieczeństwo
Polskie „JAG” już działa
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Mniej obcy w obcym kraju
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Homar, czyli przełom
Olimp w Paryżu
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Jesień przeciwlotników
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO