moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ratownicy medyczni szkolą się z samoobrony

Co robić, gdy atakuje pacjent, któremu przyjechali pomóc? Jak powstrzymać agresję, skoro nie siła jest ważna – jak mówią instruktorzy – lecz sposób działania? Wojskowa Akademia Techniczna zorganizowała szkolenie z samoobrony dla medyków. – To reakcja na liczne doniesienia o napaściach na personel medyczny – mówi płk Rafał Parczewski, kierownik Studium Szkolenia Wojskowego WAT.

Kilkugodzinne, bezpłatne zajęcia pod hasłem „Ratowniku medyczny, ratując innych, pamiętaj, aby zadbać o swoje bezpieczeństwo” odbyły się w Wojskowej Akademii Technicznej po raz pierwszy. Wzięło w nich udział około 20 osób –ratownicy medyczni i pielęgniarki z różnych miejscowości na Mazowszu oraz z Ełku.

 

REKLAMA

– Pracujemy bezpośrednio z pacjentami w różnych warunkach, zarówno ambulatoryjnych, jak i domowych, i akty agresji to sytuacje, z którymi możemy się spotkać. Dlatego dobrze jest się przeszkolić w szybkim reagowaniu na zagrożenie – mówi Joanna Włodarz, uczestniczka szkolenia. Z kolei ratowniczka Michalina Wojtas przyznaje, że miała do czynienia z niebezpiecznym pacjentem. Chory nie chciał zgodzić się na przewiezienie do innej sali, stał się agresywny, rzucał w personel medyczny różnymi przedmiotami. Konieczne okazało się wezwanie policji.

Właśnie takie sytuacje sprawiły, że WAT postanowił pomóc ratownikom przygotować się na tego typu zagrożenia. Głównym punktem szkolenia zorganizowanego przez uczelnię był trening z podstaw technik sztuk walki i samoobrony. Kursanci, podzieleni na grupy, ćwiczyli różne scenariusze, w których wcielali się w ofiarę napaści. Dowiedzieli się, co robić, gdy atakuje osoba pod wpływem środków odurzających, która nie będzie czuła bólu. Jak się zachować, kiedy agresor próbuje ich dusić, gryźć czy przewróci na ziemię. Medycy trenowali też zachowania w sytuacji ataku w karetce pogotowia.

– Uczyliśmy ich podstawowych odruchów samoobrony, tak aby każdy wiedział, jak się zachować, gdy sytuacja stanie się groźna. Prezentowaliśmy na przykład, jak przejść do pozycji obezwładniającej lub chwytu, który zapewni ratownikom medycznym bezpieczeństwo – mówi kpt. Stanisław Ślusakowicz, główny trener Wojskowej Sekcji Sportów Walki WAT. – Chcieliśmy podzielić się naszą wiedzą, pokazać ratownikom medycznym to, co umiemy najlepiej – dodaje oficer.

Kursanci dowiedzieli się także, jak postępować w sytuacji klinczu – wtedy najważniejsza jest kontrola dwóch miejsc na ciele napastnika: bioder i głowy. Instruktorzy pokazali im także podstawowe chwyty w okolicach głowy czy nóg napastnika, dzięki którym można odwrócić jego uwagę i przejąć panowanie nad sytuacją.

Podczas dyskusji poprzedzającej ćwiczenia ratownicy mieli okazję obejrzeć i przymierzyć kamizelkę wyposażoną w miękkie wkłady balistyczne, używaną przez medyków wojskowych na misjach w rejonie konfliktu. Zdaniem kursantów praca podczas całego dyżuru w takiej kamizelce byłaby trudna ze względu na ciężar i dyskomfort termiczny. Wszyscy zgodnie uznali jednak, że dobrze, by taka kamizelka znalazła się w wyposażeniu karetki. Zapewnia ona ochronę między innymi przed postrzałem z pistoletu czy ugodzeniem ostrym narzędziem.

Informacje o atakach na medyków pojawiają się coraz częściej. W ostatnich miesiącach doszło do kilku tego typu napaści. Wczoraj w jednym z krakowskich szpitali niezadowolony z leczenia mężczyzna ranił śmiertelnie lekarza. Niedawno w Warszawie ratownicy wezwani do nieprzytomnego pacjenta zostali zaatakowani przez jego ojca. Trzy miesiące temu w Siedlcach pijany mężczyzna rzucił się z nożem na ratowników medycznych, którzy udzielali mu pomocy. Jeden z nich zginął. Z kolei w Żółwinie (woj. zachodniopomorskie) grupa 20 osób szarpała ratowników, którzy próbowali udzielić pomocy pobitemu mężczyźnie.

Tego typu szkolenia, jak to przeprowadzone przez WAT, mają pomóc medykom nauczyć się samoobrony. – Wojskowa Akademia Techniczna przede wszystkim kształci, realizuje badania naukowe i opracowuje innowacyjne technologie dla sił zbrojnych i polskiej gospodarki. Ale WAT również reaguje na ważne problemy społeczne. Celem akcji było szkolenie ratowników medycznych, aby podnieść poziom ich bezpieczeństwa w trakcie wykonywania trudnych zadań związanych z ratowaniem ludzkiego życia – mówi Ewa Jankiewicz, rzecznik WAT-u.

Anita Blinkiewicz

autor zdjęć: Anita Blinkiewicz

dodaj komentarz

komentarze


Podróż w ciemność
 
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Flyer, zdobywca przestworzy
Kolejne czołgi K2 dla naszej armii
Nowe zasady fotografowania obiektów wojskowych
Ratownik w akcji
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Polska z dodatkowym wsparciem sojuszników
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Broń przeciwko wrogim satelitom
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Świat F-35
Strażnicy polskiego nieba
The Power of Infrastructure
Bezpieczniejsza Europa
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Kadeci z NATO i z Korei szkolili się w Karkonoszach
„Różycki” zwodowany
Miliardowe wsparcie dla PGZ
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pierwsze oficerskie gwiazdki
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Drukowanie dronów
Specjalsi pod nowym dowództwem
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Śmierć gorsza niż wszystkie
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Strategia odstraszania. Czy zadziała?
NATO przechodzi do działania
Czarna Pantera celuje
Więcej na obronność, silniejsze NATO
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Policjanci w koszarach WOT
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Szczyt w Hadze zakończony, co dalej?
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Święto sportów walki w Warendorfie
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Inwestycja w żołnierzy
11 lipca narodowym dniem pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej
Pociski do FA-50 i nowe Rosomaki
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Wyższe stawki dla niezawodowych
Szczyt NATO nie tylko o wydatkach na obronność
Musimy być szybsi niż zagrożenie
Pancerny kot w polskim wojsku
Kajakami po medale
Wypadek Rosomaka
Zbrodnia we wsi, której już nie ma
Terytorialsi z Dolnego Śląska najlepiej wysportowani
Pionierski dron
Ewakuacja Polaków z Izraela
Planowano zamach na Zełenskiego
Policja ze wsparciem wojskowego Bayraktara
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Podejrzane manewry na Bałtyku
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
Rodzinne ćwiczenia z wojskiem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO