moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czego początkiem będzie koniec układu New START?

Jeśli w najbliższym czasie nie dojdzie do jakiegoś przełomu, to 5 lutego 2021 roku wygaśnie układ New START – ostatni ważny układ rozbrojeniowy wiążący USA i Rosję, sukcesora ZSRR. Czy oznacza to rozpoczęcie nowego wyścigu zbrojeń?

New START to następca zawartego w 1991 roku – kilka miesięcy przed rozpadem ZSRR – układu określanego obecnie jako START I („Traktat o redukcji zbrojeń strategicznych” – „Strategic Arms Reduction Treaty”). START I – podobnie jak wygasły w 2019 roku „Traktat INF” („Układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu”) – był następstwem przegranego przez ZSRR wyścigu zbrojeń. Program tzw. gwiezdnych wojen, realizowany przez prezydenta Ronalda Reagana, czyli intensywne zbrojenia strategiczne prowadzone przez USA, stwarzały dla ZSRR ryzyko zachwiania równowagi potencjałów militarnych między głównymi antagonistami z czasów zimnej wojny. Szczególne obawy musiały w Moskwie wzbudzać plany rozbudowy amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej, która mogła w dużej mierze zniwelować potencjał ZSRR, jeśli chodzi o rażenie celów na terytorium USA. Związek Radziecki musiał więc podjąć wyzwanie w zakresie zbrojeń – a jednocześnie, ze swoją kulejącą gospodarką permanentnych niedoborów, nie był w stanie tego zrobić. Układy rozbrojeniowe były tak naprawdę sygnałem kapitulacji ZSRR w zimnej wojnie, zresztą wkrótce po ich zawarciu Związek Radziecki przestał istnieć.

Sukcesorem ZSRR na arenie międzynarodowej została Federacja Rosyjska, która odziedziczyła po Związku Radzieckim zarówno niemal cały potencjał militarny tego państwa, jak i problemy gospodarcze. Eksperyment z demokracją liberalną w Rosji nie powiódł się, a oligarchiczna i działająca w formule „kapitalizmu państwowego” rosyjska gospodarka nie dotrzymuje kroku gospodarce Zachodu. W dodatku siła ekonomiczna Rosji jest mocno uzależniona od cen surowców energetycznych na światowych rynkach. A te, co pokazały ostatnie lata, potrafią być bardzo płynne (wiosną tego roku, w związku z pandemią koronawirusa, w pewnym momencie kontrakty na zakup ropy miały wartość ujemną). W efekcie pod względem nominalnego PKB Rosja jest 11 gospodarką świata i jest kilkanaście razy mniejsza od gospodarki Stanów Zjednoczonych. W Europie pod tym względem wyprzedzają Moskwę Wielka Brytania, Niemcy czy Francja.

Nic więc dziwnego, że Rosja chętnie przedłużała układy rozbrojeniowe z czasów zimnej wojny, i dopóki podobną wolę wyrażały Stany Zjednoczone, nie było z tym żadnego problemu. Sytuacja zmieniła się w ostatnich latach, gdy USA i administracja prezydenta Donalda Trumpa rzuciły wyzwanie Chinom, co automatycznie przesunęło Rosję w dół na liście rywali Waszyngtonu. Nowe globalne starcie, w które zaangażowały się Stany Zjednoczone, wymusiło zmianę stanowiska również względem traktatów rozbrojeniowych.

USA wycofały się z Traktatu INF, zarzucając Rosji łamanie go, ale jednocześnie były gotowe do negocjowania nowego układu dotyczącego rakiet o zasięgu 500–5500 km, który miałby wiązać USA, Rosję i Chiny. Niepodejmowanie przez USA rozmów z Rosją w sprawie przedłużenia obowiązywania układu New START są niewątpliwie również sygnałem dla Chin – albo do stołu zasiądą trzy państwa, albo czekają nas nieskrępowane zbrojenia. A przecież traktat New START dotyczy strategicznej broni jądrowej, w której USA mają obecnie miażdżącą przewagę nad Chinami.

USA mogą sobie pozwolić na pokerowe zagrywki w tym zakresie, ponieważ wciąż pozostają pierwszą gospodarką świata – choć jednocześnie zdają sobie sprawę, że prężnie rozwijające się Chiny coraz bardziej depczą im po piętach. Jeśli więc Waszyngton chce wymusić na Pekinie większą transparentność w zakresie zbrojeń (traktaty zawierają mechanizmy pozwalające na kontrolę ich przestrzegania) i skłonić Chińczyków do włączenia się w globalny system bezpieczeństwa, opierający się na traktatowych zobowiązaniach do ograniczenia zbrojeń, musi to robić teraz. Waszyngton może sobie pozwolić na podjęcie wyścigu zbrojeń. Natomiast podjęcie rękawicy przez Chiny zmusi Państwo Środka do przesuwania funduszy na zbrojenia – co może odbić się niekorzystnie na rozwoju całej gospodarki. A – gdyby nowy wyścig zbrojeń się rzeczywiście rozpoczął – Chiny musiałyby rękawicę podjąć wobec obecnych, bardzo napiętych relacji z USA. W ubiegłym tygodniu sekretarz stanu USA Mike Pompeo w czasie podróży po Azji niemal w każdym odwiedzanym państwie podkreślał, że kraje regionu muszą dawać odpór Chinom. Waszyngton i Pekin de facto funkcjonują już w realiach nowej zimnej wojny.


Pierwsze odpalenie pocisku Agni-V, 19 kwietnia 2012r. Fot. Wikipedia

Gdzie jest w tym wszystkim Rosja? Cóż, Moskwa na wyścig zbrojeń pozwolić sobie nie może, dlatego też Kreml regularnie wysyła sygnały, że jest gotów do natychmiastowych negocjacji układu New START, albo choćby – to oferty z ostatnich dni – przedłużenia jego obowiązywania o rok, by dać sobie więcej czasu na negocjacje. Problemem Rosji jest to, że to nie z nią USA chcą negocjować.

Zagrywka Waszyngtonu jest więc pokerowa – podobnie zresztą jak w przypadku Traktatu INF. Wtedy skończyło się upadkiem traktatu. Niewykluczone, że tak samo będzie teraz. Pytanie tylko czy będzie to oznaczać długotrwały nowy wyścig zbrojeń – co byłoby fatalną wiadomością dla świata, czy też krótki, taktyczny okres intensyfikacji zbrojeń, który będzie służył wypracowaniu sobie lepszej pozycji negocjacyjnej w rozmowach o nowym systemie traktatów rozbrojeniowych. Prawdą jest bowiem to, że dziś system takich traktatów nieobejmujących Chin jest archaiczny i nieodpowiadający realiom XXI wieku. Prawdą jest również to, że Pekin jest wyjątkowo asertywny na polu dyplomacji – zwłaszcza w dziedzinie zbrojeń.

„Obyś żył w ciekawych czasach” – mówi chińskie przekleństwo. Obecnie czasy są wręcz bardzo ciekawe.

Artur Bartkiewicz , dziennikarz „Rzeczpospolitej”

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
 
Nowe Abramsy już w Wesołej
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Planowano zamach na Zełenskiego
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Flyer, zdobywca przestworzy
Czarne Pantery, ognia!
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Śmierć gorsza niż wszystkie
Odznaczenia za misję
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Święto sportów walki w Warendorfie
Kajakami po medale
Umacnianie ściany wschodniej
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Bezpieczniejsza Europa
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Czarna Pantera celuje
Ewakuacja Polaków z Izraela
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Pierwszy polski lot Apache’a
Ostatnia niedziela…
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Podejrzane manewry na Bałtyku
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Wyższe stawki dla niezawodowych
Pieta Michniowska
PT-91, czyli trzy dekady twardej służby
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
Nabór do „Wakacji z wojskiem” 2025 trwa
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Odbudowa obrony cywilnej kraju
BWP-1 – historia na dekady
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Ratownik w akcji
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Radar na bezpieczeństwo
Wołyń – pamiętamy
Broń przeciwko wrogim satelitom
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Tłumy na zawodach w Krakowie
Pracowity pobyt w kosmosie
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Dzieci wojny
Zatrzymania na granicach
Rekompensaty na ostatniej prostej
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Potrzebujemy najlepszych
Demony wojny nie patrzą na płeć

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO