Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. chce w ramach projektu „Antydron” opracować system, który umożliwi wykrywanie dronów naruszających przestrzeń powietrzną portu i w razie potrzeby zmusi je do lądowania. – Chcemy również opracować projekty przepisów niezbędnych do takich działań – zapowiada Michał Świeczkowski z ZMPG.
Gdyński port jest trzecim co do wielkości – po szczecińskim oraz gdańskim –morskim portem w kraju. Ma powierzchnię niemal 1000 hektarów, dysponuje nabrzeżem o długości prawie 18 kilometrów, z których aż 11 km to przestrzeń przeznaczona do operacji przeładunkowych. W ubiegłym roku umożliwiła ona obsługę około 2 mln kontenerów.
W najbliższych latach Port Gdynia ma zostać znacznie rozbudowany, a jego możliwości przeładunkowe podwoją się. Przede wszystkim dzięki budowie Portu Zewnętrznego, który umożliwi przyjmowanie największych kontenerowców wpływających na Morze Bałtyckie – czyli 430-metrowych statków oceanicznych (największym kontenerowcem, jaki do tej pory zawinął do Portu Gdynia był Charlotte Maersk o długości prawie 347 m).
Przy okazji rozbudowy Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. chce jednocześnie zwiększyć bezpieczeństwo portu, przede wszystkim przed zagrożeniami ze strony bezzałogowych statków powietrznych. – To zagrożenie, które pojawiło się niedawno i z roku na rok, wraz z coraz powszechniejszym dostępem do tego typu rozwiązań, staje się coraz poważniejszym problemem – mówi Michał Świeczkowski, kierownik Działu Bezpieczeństwa i Monitoringu ZMPG. Dodaje, że nad Portem Gdynia eksperci odnotowują intensywny ruch dronów. – Jest to w dużej mierze spowodowane działalnością marketingową firm funkcjonujących na terenie portu. Należy również pamiętać o operatorach rekreacyjnych bezzałogowych statków powietrznych, których ruch wzmaga się zwłaszcza w sezonie zawinięć statków wycieczkowych – zaznacza Świeczkowski.
ZMPG nie ma obecnie sprzętu, który umożliwiłby wykrywanie dronów i w ostatecznej sytuacji ich neutralizację, np. jeśli stwarzają zagrożenie dla portowej infrastruktury, innych statków czy ludzi. – Jednak nawet gdybyśmy dysponowali takim rozwiązaniem, to w naszej ocenie nie ma odpowiednich przepisów umożliwiających podmiotom cywilnym, korzystanie z niego – podkreśla Michał Świeczkowski.
Rozwiązaniem obu problemów ma być program badawczo-rozwojowy „Antydron”. ZMPG S.A. wspólnie z trójmiejską firmą Advanced Protection Systems S.A. (nagrodzoną podczas MSPO w 2018 roku Defenderem za system antydronowyCtrl+Sky) chce opracować system, który będzie wykrywał drony i uniemożliwi – statkom bez odpowiednich zezwoleń – wlot w przestrzeń powietrzną portu. „Antydron” miałby identyfikować obiekt latający w zasięgu do kilku kilometrów i móc zakłócić jego pracę w promieniu kilkuset metrów oraz zmusić go do lądowania.
Spółka zabiega także o wprowadzenie regulacji prawnych umożliwiających używanie takich urządzeń. – Testy przeprowadzone we współpracy z Urzędem Lotnictwa Cywilnego, Polską Agencją Żeglugi Powietrznej oraz 43 Bazą Lotnictwa Morskiego w Gdyni mają wskazać konieczne zmiany legislacyjne – wyjaśnia Michał Świeczkowski.
Jak podkreślają przedstawiciele ZMPG, ze względu na wstępny etap programu „Antydron”, na razie nie można dokładnie oszacować jego kosztów. Jednak dla portu nie powinny być one duże, gdyż większość z wydatków ma ponieść spółka APS, która traktuje projekt jako inwestycję w nowe rynki zbytu.
– To jest praca na rzecz przyszłych rozwiązań. Jeśli projekt badawczo-rozwojowy zakończy się sukcesem i uda nam się wypracować specyfikację techniczną systemu skutecznego w tak skomplikowanej infrastrukturze, jaką jest Port Gdynia, to te rozwiązania będzie można transponować chociażby do innych portów morskich, które z pewnością borykają się z podobnymi problemami – podkreśla Świeczkowski.
Pracami ZMPG interesuje się również Wojsko Polskie, a dokładniej 43 Baza Lotnictwa Morskiego zarządzająca strefą powietrzną, w obrębie której znajduje się i działa Port Gdynia. W ubiegłym roku ZMPG i 43 Baza podpisały porozumienie o współpracy, które zakłada, że armia będzie m.in. opiniować proponowane rozwiązania i proponowane zapisy prawne.
autor zdjęć: Wikipedia
komentarze