moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Misja na południowej flance NATO

Do Rumunii przylecieli w trzech turach. 13 lipca oficjalnie przejęli obowiązki od poprzedników. Od dwóch tygodni 230-osobowy kontyngent wystawiony przez 17 Wielkopolską Brygadę Zmechanizowaną pełni służbę w Rumunii. Ich zadaniem jest wzmocnienie południowej flanki NATO.

Trzecią zmianę kontyngentu wykonującego zadania w ramach tFP (ang. tailored Forward Presence), czyli dostosowanej, wysuniętej obecności NATO, tworzą głównie żołnierze kompanii zmotoryzowanej z 17 Batalionu Piechoty Zmotoryzowanej Ziemi Rzeszowskiej międzyrzeckiej brygady. Dowódcą III zmiany PKW jest mjr Marcin Szulewa, pełniący na co dzień obowiązki szefa sztabu, zastępcy dowódcy 17 Batalionu. Polacy stacjonują w koszarach rumuńskiego 26 Batalionu Piechoty w miejscowości Craiova.

Głównym uzbrojeniem żołnierzy biorących udział w misji jest 14 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak. Siłę ognia armat transporterów i ich broni pokładowej uzupełnia uzbrojenie drużyn zmotoryzowanych, wyposażonych w karabinki szturmowe Beryl, karabiny maszynowe UKM, granatniki przeciwpancerne RPG-7, lekkie moździerze LM-60 oraz granatniki automatyczne MK-19.

Partnerami polskich żołnierzy są Rumuni z 2 kompanii piechoty 26 Batalionu Piechoty, nazywani Red Scorpions. Pododdział ten wyposażony jest w kołowe transportery opancerzone Piranha. Pierwsze dni wspólnej służby minęły na wzajemnym poznaniu się. – Skoro potencjalnie mielibyśmy razem walczyć, musimy znać ich możliwości. Wiedzieć, jak są wyszkoleni, na jakie odległości mogą prowadzić skuteczny ogień i jaka jest ich siła bojowa – mówi kpt. Przemysław Beczek, dowódca kompanii zmotoryzowanej polskiego kontyngentu.

Polski oficer wyjaśnił, że transportery Piranha manewrowością, siłą ognia i możliwościami bojowymi są zbliżone do polskich Rosomaków. Cieszy go to, że sojusznicza kompania wzmocniona została plutonem przeciwpancernym i plutonem moździerzy. Dzięki temu połączony pododdział ma znacznie zwiększą siłę ognia.

Pierwszym szkoleniowym wyzwaniem podwładnych kpt. Beczka były ćwiczenia na strzelnicy. Żołnierze PKW trenowali prowadzenie ognia z broni osobistej – pistoletów, Beryli i karabinów maszynowych. Za kilka dni odbędą się strzelania z granatników, a w późniejszym terminie z zamontowanych na transporterach armat i ich broni pokładowej.

Pierwsze zajęcia na ziemi rumuńskiej tylko z pozoru były łatwe. – Nie spodziewaliśmy się, że będzie tutaj taki klimat – mówi dowódca kompanii. Problemem nie są ponad 30-stopniowe upały, bo do takich żołnierze przyzwyczaili się już w kraju. We znaki daje się jednak wysoka wilgotność, za sprawą której warunki są zbliżone do tych panujących w dżungli. – Gdy żołnierze założą na siebie całe bojowe wyposażenie, przy niewielkim wysiłku pot leje się z nich strumieniami – relacjonuje kpt. Beczek.

Zwieńczeniem półrocznej misji będą międzynarodowe ćwiczenia na poligonie w Cincu. Odbędą się one we wrześniu. Żołnierze PKW już teraz rozpoczęli przygotowania do tego zadania. Oficerowie z dowództwa kontyngentu przeprowadzili rozpoznanie trasy, którą polskie pododdziały będą się poruszać w drodze do Ośrodka Szkolenia Poligonowego w Cincu. Jest to o tyle ważne, że to przeważnie wąskie, kręte, górskie drogi i jazda po nich Rosomakiem nie należy do najłatwiejszych. – Na początku sierpnia wyjedziemy razem z gospodarzami, aby dokonać rekonesansu samego poligonu – mówi mjr Marcin Szulewa, dowódca PKW. Wyjaśnił, że chce poznać możliwości tego obiektu, położenie placów ćwiczeń i ich wielkość.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: PKW Rumunia, kpt. Dariusz Szeląg, st. szer. Michał Wilk

dodaj komentarz

komentarze


AI pod kontrolą
 
Invictus Games: Finał siatkówki bez Polaków
Invictus Games. Zawody inne niż wszystkie
Koniec zimowych zmagań Polaków na Invictus Games
11 lat walki o zdrowie. Pomóżmy Antosi rozwijać się lepiej
Konsorcjum robotyczne
Nowelizacja prawa lotniczego – MON chce listy wysokich budynków
Dobre starty lekkoatletów CWZS-u w hali
Opanować miasto wspólnymi siłami
Wspólna misja – bezpieczeństwo
Szef Pentagonu w Europie
Zmiany w zadaniach korpusu czy kontynuacja?
Polska nie zawiesza współpracy z Koreą Południową
Foch stawia warunki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sprzęt US Army pod opieką Polaków
NATO wzmacnia wschodnią flankę
Walka w półcieniu
Szef Pentagonu: Polska wzorem dla innych
Fenomen podziemnej armii
„Aleo Mout”, czyli odzyskać miasto
Pete Hegseth: Mamy podobny etos wojownika
Pamięci żołnierzy AK
Nie żyje Juliusz Kulesza „Julek”
Pilnujemy bezpieczeństwa na Bałtyku
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Siedząc na krawędzi
Mikrodrony nad poligonem
Great Game of Interests
Jakie podwyżki dla żołnierzy?
Cel: odbudować i być gotowym na zagrożenia
Wojsko podsumowało 2024 rok
Natychmiastowa reakcja polskich myśliwców
Medale za biegówki i skeleton
Polska oferta zbrojeniowa dla Ukrainy
Marynarze i komandosi zwalczają dywersję na morzu
Bałtyk pod strażą
Ostatnie szlify na „Wodniku”
What Can Europe Do?
„Feniks” z pomocą dla… przedszkolaków
Przez uchylone okno
„Brave Band ‘25” na półmetku
Pierwsza potyczka w wojnie polsko-bolszewickiej
Na „nieludzką ziemię”
Śmierć zagończyka
Świeże siły w Jasionce
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Negocjacje czas zacząć
Zapomniana historia w Hohenfels
Jak działają sojusznicy
Jałta. Symbol zdrady
Wojsko szkoli z zarządzania kryzysowego
Następca amunicji 5,56 mm
Koreański koncern zaprzecza medialnym doniesieniom
Znaki do zmiany. Ze względu na tradycję i bezpieczeństwo
Początek zmagań na Invictus Games
Najważniejsze dni od wielu miesięcy
Rusza program „Szpital Przyjazny Wojsku”
Wojna w boksie
Parośla – laboratorium zbrodni
Trzy tysiące Piorunów ze Skarżyska-Kamiennej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Posłowie o wojskach medycznych
Niepokonani!
Bezpieczeństwo jest najważniejsze

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO