moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Morska zapora przeciw okrętom

Załoga śmigłowca Mi-14PŁ dostała sygnał, że na polskich wodach Bałtyku pojawił się niezidentyfikowany okręt podwodny. Na podstawie zebranych informacji można ustalić, gdzie się znajduje. Aby go śledzić, załoga musi ustawić zaporę z tak zwanych sonoboi. To zadanie lotników morskich, którzy ćwiczyli na poligonie w okolicach Ustki.


Sygnał o okręcie podwodnym, który naruszył granicę, może pochodzić z bardzo różnych źródeł: na przykład od załóg kutrów rybackich czy też od prowadzących rozpoznanie lotników z samolotu Bryza. Taka wiadomość nie od razu trafia do załogi Mi-14PŁ. Najpierw przechodzi przez precyzyjnie określony łańcuch dowodzenia.

Niezwykle czuła zapora

Kiedy już „czternastka” otrzyma rozkaz startu, nawigator na podstawie danych, które do niego dotarły, próbuje ustalić przybliżoną pozycję okrętu. I właśnie tam budowana jest zapora. – Składa się ona z trzech do pięciu zrzucanych do wody sonoboi – mówi por. nawigator Krystian Gutkowski, oficer taktyczny z załogi Mi-14PŁ. Sonoboje to urządzenia zbierające sygnały emitowane przez okręt podwodny, który wejdzie w ich zasięg. Na tej podstawie można śledzić jego ruch.

Już samo ustawienie zapory może poważnie pokrzyżować szyki załogi okrętu. Marynarze przez cały czas nasłuchują bowiem, co się wokół dzieje. Jeśli zorientują się, że w wodzie znalazły się sonoboje, mogą próbować manewrować tak, by uchylić się przed działaniem zapory: zwiększać głębokość czy też zmniejszać prędkość, a co za tym idzie emitowany hałas. W skrajnym przypadku załoga okrętu może zrezygnować z kontynuowania misji.

Podczas ćwiczeń w okolicach Ustki akwen, na którym miał się pojawić okręt, wyznaczył instruktor, który znajdował się na pokładzie śmigłowca. – Naszym zadaniem było ustawienie zapory z trzech pław radiohydroakustycznych – wyjaśnia por. nawigator Gutkowski. Szkolenie odbywało się w nocy.

System KRYL

W ciągu dnia załoga Mi-14PŁ miała inne zadanie. Musiała zrzucić bomby na pozycję, w której miał się znajdować nieprzyjacielski okręt. Śmigłowiec był naprowadzany na cel za pomocą znajdującej się w wodzie pławy radiosygnalizacyjnej. Ona właśnie stanowiła punkt odniesienia dla systemu poszukiwawczo-uderzeniowego KRYL. – Wylicza on automatycznie optymalne parametry manewru do przeprowadzenia ataku oraz punkt zrzutu bomb – mówi kmdr ppor. Czesław Cichy, rzecznik Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Podczas ćwiczeń śmigłowiec zrzucił do Bałtyku bomby PŁAB-250-120 o łącznej masie 1,4 tony. Jedna waży 120 kilogramów.

Śmigłowce Mi-14PŁ są wykorzystywane przez Darłowską Grupę Lotniczą. – Obecnie w służbie pozostaje siedem tego typu maszyn – zaznacza kmdr ppor. Cichy. Podstawowym zadaniem „czternastek” jest zwalczanie okrętów podwodnych. Do ich wykrywania załoga wykorzystuje opuszczaną stację hydroakustyczną, pławy radiohydroakustyczne oraz detektor anomalii magnetycznych. Śmigłowiec można uzbroić w osiem bomb głębinowych bądź nowoczesną torpedę MU-90 Impact. – Załoga Mi-14PŁ składa się z dwóch pilotów, technika pokładowego i nawigatora odpowiedzialnego za obsługę systemów poszukiwawczo-uderzeniowych – dodaje kmdr ppor. Cichy.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze


Umacnianie ściany wschodniej
 
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Wołyń – pamiętamy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Planowano zamach na Zełenskiego
Flyer, zdobywca przestworzy
Rekompensaty na ostatniej prostej
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
Dzieci wojny
Tłumy na zawodach w Krakowie
Ewakuacja Polaków z Izraela
Podejrzane manewry na Bałtyku
Broń przeciwko wrogim satelitom
Święto sportów walki w Warendorfie
Pracowity pobyt w kosmosie
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Czarne Pantery, ognia!
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
BWP-1 – historia na dekady
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Kajakami po medale
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Pierwszy polski lot Apache’a
Czarna Pantera celuje
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Zatrzymania na granicach
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Odznaczenia za misję
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Ostatnia niedziela…
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Śmierć gorsza niż wszystkie
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Radar na bezpieczeństwo
Nowe Abramsy już w Wesołej
Potrzebujemy najlepszych
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Wyższe stawki dla niezawodowych
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Bezpieczniejsza Europa
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Ratownik w akcji
Demony wojny nie patrzą na płeć
PGZ buduje suwerenność amunicyjną

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO