moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Tor wojenny, tor pokojowy

10 lipca 2014 roku Prezydent wysłał do Sejmu projekt ustawy m.in. precyzującej termin „czas wojny” oraz zadania osób odpowiedzialnych za kierowaniem państwem podczas wojny. Jak wiadomo, oficerowie nie powinni komentować decyzji przełożonych. Dlatego, zamiast komentarza, pozwolę sobie przypomnieć poprzednią, pod pewnymi względami podobną reformę, polegającą na rozdzieleniu dowodzenia wojskiem na tor pokojowy i wojenny - pisze ppłk Andrzej Łydka z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, znawca i miłośnik historii wojskowości, publicysta portalu polska-zbrojna.pl.


Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych obchodzi w tym roku jubileusz 10 lat funkcjonowania. Powstało w 2004 roku jako Dowództwo Operacyjne i jego zasadniczym zadaniem było planowanie i dowodzenie polskimi kontyngentami wojskowymi oraz innymi wydzielonymi jednostkami wykonującymi działania w ramach operacji wojskowych poza granicami Polski.

Dekada Dowództwa Operacyjnego

Gotowość do wykonywania zadań dowództwo osiągnęło w połowie 2005 roku. Co prawda, służąc w Narodowym Elemencie Zaopatrywania (NSE) podczas VI i IX zmiany PKW IRAK nie wysyłałem jeszcze do sztabu PKW żadnych meldunków oprócz tzw. zapotrzebowań miesięcznych i w pewnym sensie nie „odczuwałem” istnienia Dowództwa Operacyjnego. Roboczy kontakt dotyczący realizacji wsparcia logistycznego PKW, na bieżąco, utrzymywano wtedy za to z 10 Brygadą Logistyczną będącą Oddziałem Gospodarczym dla PKW. Z kolei w 2008 roku dowódca Grupy Obserwatorów w Gruzji sporządzał już i wysyłał do Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych meldunki tygodniowe i miesięczne, do których wstawiałem dane dotyczące stanu sprzętu wojskowego oraz realizacji zadań logistycznych.

Dowództwo Operacyjne SZ przejęło wtedy finansowanie zakupów poza granicami kraju. Roboczy kontakt z Oddziałem Logistyki DO SZ utrzymywany był na bieżąco, z reguły w godzinach dopołudniowych, podczas wykonywania patroli. Pamiętam, że raz zostałem „chwycony” przez telefon satelitarny, w celu wyjaśnienia jakichś problemów transportowych, podczas wspinania się na lodowiec pod szczytem Kazbegi. Z kolei w 2011 roku w PKW ISAF, szef sekcji planowania NSE sporządzał meldunki dobowe, tygodniowe, miesięczne oraz sprawozdania kwartalne. Utrzymywano również (a raczej utrzymywał mój zastępca, znakomicie mnie odciążając, za co jeszcze długo będę mu wdzięczny) codzienny roboczy kontakt telefoniczny z Oddziałem Logistyki DO SZ.

Jak można się domyślić z przytoczonych przykładów, system meldunkowy obowiązujący NSE PKW ewoluował od chwili powstania Oddziału Logistyki Dowództwa Operacyjnego. Kierowanie działaniami kontyngentów wojskowych powoli stawało się coraz bardziej konkretne i „namacalne”.

W ciągu tych dziesięciu lat Dowództwo Operacyjne dwukrotnie zmieniało nazwę: w 2007 roku na Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych oraz w 2014 roku, w związku z reformą dowództw oraz Ministerstwa Obrony Narodowej, na Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Podobnie zmieniały się zadania przez nie wykonywane. W ramach wspomnianej reformy dowództw, Dowództwo Operacyjne RSZ otrzymało dosyć szerokie spektrum zadań do realizacji. Do najważniejszych z nich należą: planowanie, organizowanie i prowadzenie operacji w ramach użycia Sił Zbrojnych w czasie pokoju, w sytuacji kryzysowej i w czasie wojny, planowanie, organizowanie i prowadzenie szkolenia organów dowodzenia Sił Zbrojnych, określanie wymagań operacyjnych dla Sił Zbrojnych w zakresie planowania operacyjnego oraz programowania rozwoju Sił Zbrojnych, oraz „last but not least”, przygotowanie stanowiska dowodzenia Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych.

Jak kierować armią w czasie wojny
 
1 lipca 2014 roku, podczas obchodów święta DO RSZ, Prezydent RP zapowiedział złożenie projektu ustawy, nowelizującej kilka dotychczas obowiązujących ustaw, precyzującej „czas wojny” oraz zadania osób odpowiedzialnych za kierowaniem państwem podczas wojny. Projekt zawiera m.in. propozycję dookreślenia prawnej pozycji osoby wskazanej przez Prezydenta RP jako przewidzianej do mianowania na stanowisko  Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych. Zakłada również, że osoba ta będzie  przygotowywana do realizacji zadań wynikających z kompetencji Naczelnego  Dowódcy Sił Zbrojnych poprzez m.in. udział w najważniejszych przedsięwzięciach związanych obroną państwa, tj.: strategicznych grach i ćwiczeniach obronnych, planowaniu użycia Sił Zbrojnych do obrony państwa oraz w przygotowywaniu wojennego systemu dowodzenia Siłami Zbrojnymi. Ten projekt został złożony w Sejmie 10 lipca.

Jak wiadomo, oficerowie nie powinni komentować decyzji  przełożonych. Z jednej strony przypomina to przysłowiowe całowanie tygrysa: przyjemność niewielka a ryzyko duże a z drugiej, niełatwo jest być prorokiem we własnym kraju. Dlatego, zamiast komentarza, pozwolę sobie przypomnieć poprzednią, pod pewnymi względami podobną reformę, polegającą na rozdzieleniu dowodzenia wojskiem na tor pokojowy i wojenny, przeprowadzoną w 1926 roku.

Pierwszy dekret Mościckiego – reforma dowodzenia

Konieczność, chęć i niemożność przeprowadzenia reformy naczelnych władz wojskowych była jednym z powodów rezygnacji marszałka Józefa Piłsudskiego ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego i wycofania się do Sulejówka w 1923 roku. Po sprawnie przeprowadzonym zamachu stanu (i zalegalizowaniu go przez Sejm w formie wyboru Piłsudskiego na Prezydenta RP, której to funkcji marszałek nie przyjął), nowo wybrany prezydent prof. Ignacy Mościcki swoim pierwszym dekretem podpisany 6 sierpnia 1926 roku (w rocznicę wymarszu „kadrówki”) „o sprawowaniu dowództwa nad Siłami Zbrojnymi w czasie pokoju i o ustanowieniu Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych” uporządkował organizację zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi. Z faktu, iż był to pierwszy dekret prezydenta, można wysnuć wniosek, że reforma władz wojskowych była na pierwszym miejscu „listy priorytetów” Marszałka.

Zwierzchnikiem sił zbrojnych był Prezydent RP, który powoływał generalnego inspektora sił zbrojnych, szefa Sztabu Generalnego oraz podsekretarzy stanu w MSWojsk. a także decydował o obejmowaniu funkcji dowódczych od dowódcy dywizji wzwyż. Dowództwo nad wojskiem Prezydent RP sprawował poprzez ministra spraw wojskowych (będącego urzędnikiem państwowym w mundurze, nie odróżniającego z reguły „służby wojskowej” od „służby państwowej”), który dowodził bezpośrednio i dysponował w czasie pokoju siłami zbrojnymi, przygotowywał je do zadań wojennych, kierował ich administracją i sprawami personalnymi, reprezentował w rządzie sprawy obrony państwa oraz referował wnioski generalnego inspektora sił zbrojnych. MSWojsk. utrzymywało wojsko oraz zaopatrywało je w potrzebny sprzęt wojskowy oraz zapasy środków zaopatrzenia. Był to tak zwany „tor pokojowy” kierowania siłami zbrojnymi.

Wojskowy tor wojenny

Z kolei „tor wojenny” był domeną Generalnego Inspektoratu Sił Zbrojnych, któremu podporządkowano Sztab Generalny (od 1928 roku Sztab Główny). Generalny inspektor sił zbrojnych realizował tzw. właściwe prace wojskowe oraz czynności zmierzających do ogólnego przygotowania państwa do obrony. Właściwe prace wojskowe obejmowały przeprowadzanie studiów nad działaniami wojennymi oraz przygotowanie planów wojny, przygotowanie dowódców armii, grup operacyjnych oraz wielkich jednostek (dywizji piechoty i brygad kawalerii) do realizacji zadań wojennych, wydawanie wytycznych do wyszkolenia sił zbrojnych, przedstawianie  ministrowi spraw wojskowych postulatów w sprawach organizacji, dyslokacji, uzbrojenia i wyposażenia materiałowego armii, przemysłu zbrojeniowego, fortyfikacji i budżetu, kontrolę i inspekcję wyszkolenia wojska, opiniowanie oficerów od dowódców pułków wzwyż oraz wnioskowanie co do obsady tych stanowisk.

Zakres prac Generalnego Inspektoratu Sił Zbrojnych nad cywilnym przygotowaniem państwa do obrony obejmował współpracę wojska z urzędami państwowymi i instytucjami społecznymi, czynny udział w pracach Komitetu Obrony Państwa a także prowadzenie jego biura. Podczas wojny generalny inspektor sił zbrojnych przejmował dowodzenie wojskiem jako Naczelny Wódz. Podporządkowanie generalnego inspektora ministrowi spraw wojskowych miało znaczenie tylko formalne, gdyż w rzeczywistości obie funkcje sprawował marszałek Piłsudski, realizując dwa sprzeczne postulaty – polityczny o cywilnej kontroli nad armią oraz militarny o jedności dowodzenia. W efekcie przyszły Naczelny Wódz otrzymał narzędzia do przygotowania państwa i wojska do wojny i było jasnym dla społeczeństwa, kto ponosi za to odpowiedzialność.

Jako podsumowanie pozwolę sobie przytoczyć stwierdzenie nieodżałowanej pamięci płk. dr. hab. Jeremiasza Ślipca na zajęciach z integracji militarnej w Akademii Obrony Narodowej: „W II RP struktura kierowania wojskiem była tak jasno pomyślana, że każde polskie dziecko po ukończeniu drugiej klasy szkoły powszechnej wiedziało, kto w przyszłej wojnie będzie Naczelnym Wodzem”.

ppłk Andrzej Łydka
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych

dodaj komentarz

komentarze

~Stary Bosman
1405849140
Pozwolę sobie wyrazić opinię inną od autora. Z jego słów wynika, że Dowództwo Operacyjne (w skrócie) nie dowodziło, tylko zaopatrywało, bo przecież nie planowało, organizowało i nie prowadziło działań. Odwoływanie się do rozwiązań przedwojennych równie z nie jest na miejscu. Obecnie jesteśmy członkami sojuszu. Planowaniem, organizowaniem i prowadzeniem działań zajmować się będą dowództwa teatrów działań, a kraje członkowskie sojuszu będą wydzielać odpowiednie siły i środki do ich dyspozycji. W planach ewentualnościowych chyba już to zaplanowano. Kim więc będzie dowodził Naczelny Dowódca? Siłami OT, których nie ma? Administracją wojskową? Systemem zaopatrywania wojsk wydzielonych do dyspozycji dowódcy TDW? Pytania można mnożyć. A może by tak zobaczyć, jak to robią inni?
03-F8-EB-BE

Szwedzki granatnik w rękach Polaków
 
Setki cystern dla armii
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ogień Czarnej Pantery
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
„Szczury Tobruku” atakują
Transformacja dla zwycięstwa
Mniej obcy w obcym kraju
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Olympus in Paris
Aplikuj na kurs oficerski
Norwegowie na straży polskiego nieba
Karta dla rodzin wojskowych
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Czworonożny żandarm w Paryżu
Wybiła godzina zemsty
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w PKW Liban
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Olimp w Paryżu
Co słychać pod wodą?
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Zyskać przewagę w powietrzu
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Pożegnanie z Żaganiem
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Transformacja wymogiem XXI wieku
Bój o cyberbezpieczeństwo
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Jaka przyszłość artylerii?
Polskie „JAG” już działa
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ostre słowa, mocne ciosy
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Jesień przeciwlotników
Terytorialsi zobaczą więcej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO