moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Brytyjscy podoficerowie u lotników w Koszalinie

24 żołnierzy Królewskiej Szkoły Artylerii w Larkhill odwiedziło Centrum Szkolenia Sił Powietrznych w Koszalinie. Obserwowali ćwiczenia polskich przeciwlotników, obejrzeli specjalistyczny sprzęt i wzięli udział w szkoleniu medycznym. – Bardzo cenimy doświadczenia polskich żołnierzy, szczególnie te dotyczące szkolenia  – zaznacza mjr Robert Drapper, szef brytyjskiej delegacji.


Podoficerowie z Gunnery Career Course Royal School of Artillery w Koszalinie spędzili cztery dni. To przyszli instruktorzy, którzy odwiedzają centra szkolenia w Europie, by poznać metody szkoleniowe innych armii. – Podczas wizyty w koszalińskim centrum nasi słuchacze mogli zobaczyć, jak są szkoleni polscy żołnierze i jak instruktorzy przygotowują ich do pracy w jednostkach bojowych – mówi mjr Robert Drapper, szef brytyjskiego zespołu.

Na początek goście poznali bazę dydaktyczną Centrum Szkolenia Sił Powietrznych. Obejrzeli laboratoria i sprzęt, jakim dysponuje koszalińska jednostka, między innymi przeciwlotnicze zestawy Grom, Osa, Kub i ZSU 23-4. W Dąbkach, gdzie znajduje się baza Centrum, Brytyjczycy przyglądali się szkoleniu żołnierzy z zespołów ogniowych dywizjonów rakietowych obrony powietrznej. – Zobaczyli, jak się pracuje na przeciwlotniczym zestawie rakietowym Newa SC. Obserwowali elaborację rakiet, ich transport na wyrzutnię, a także symulację współpracy wyrzutni z kabiną naprowadzania. Pokazaliśmy porządną, prawdziwą pracę bojową – opowiada mjr Marek Jurda, starszy wykładowca Centrum.

Podoficerowie obserwowali także szkolenie żołnierzy dywizjonu rozpoznania lotniczego z Mirosławca. Ćwiczyli wojskowi ze składu 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych. – Armia brytyjska ma zupełnie inną niż nasza koncepcję obrony przeciwlotniczej. Nie ma na przykład sprzętu dalekiego zasięgu, więc ten, na przykład zestaw Kub, interesuje ich najbardziej – wyjaśnia kpt. Jarosław Barczewski, oficer prasowy koszalińskiego Centrum Szkolenia Sił Powietrznych.


W polskim systemie szkolenia Brytyjczykom podoba się także tzw. wielozadaniowość. – Na przykład strzelcy przeciwlotnicy są w stanie sami usunąć drobne awarie, zastąpić kierowcę mechanika czy udzielić pomocy przedmedycznej. W armii brytyjskiej jest to praktykowane jedynie w oddziałach specjalnych. Poza nimi każdy ma własną specjalność i na przykład w razie awarii sprzętu wzywany jest serwis – wyjaśnia mjr Jurda.

To nie pierwsza w Polsce wizyta słuchaczy z Królewskiej Szkoły Artylerii w Larkhill. Ostatnio grupa Brytyjczyków była w Koszalinie rok temu, a współpraca obu placówek trwa już 13 lat. Kpt. Barczewski podkreśla, że polski system szkoleniowy bardzo interesuje Brytyjczyków. – Zwracają uwagę na przykład na szkolenie z pomocy przedmedycznej, którego u nich nie ma, a które u nas jest integralną częścią na przykład szkolenia kursantów i żołnierzy służby przygotowawczej do NSR – dodaje kapitan.

Mjr Robert Drapper dodaje, że wymiana doświadczeń między żołnierzami ma duże znaczenie. – W dzisiejszych czasach żadna armia nie jest samotną wyspą, każda funkcjonuje w układzie wielonarodowym. Takie wizyty dużo dla nas znaczą, bardzo cenimy doświadczenia polskich żołnierzy, szczególnie te w wymiarze szkoleniowym – zaznacza.

Także Polacy odwiedzają Królewską Szkołę Artylerii. W październiku ubiegłego roku polscy żołnierze mieli okazję wizytować JtGBAD HQ – połączone stanowisko dowodzenia wojskami obrony przeciwlotniczej królewskich sił powietrznych oraz wojsk lądowych Wielkiej Brytanii. Obejrzeli bazę szkoleniową Royal School of Artillery oraz sprzęt, jakim dysponują brytyjscy przeciwlotnicy, m.in. sprzęt lokalizacji akustycznej oraz nowoczesne trenażery i symulatory do szkolenia specjalistów obsługujących przeciwlotnicze zestawy rakietowe.

Centrum Szkolenia Sił Powietrznych współpracuje też z podobnymi jednostkami w RFN, Norwegii, Holandii i Hiszpanii.

PG

autor zdjęć: CSSP

dodaj komentarz

komentarze

~koszalinianin
1404576960
Nie wiedziałem że w mieście w którym mieszkam jest jednostka lotnicza. Tak sugeruje tytuł artykułu. Widać, że artykuł pisał kolejny "fachowiec i znawca tematu" he, he, he. Może jest z Dowództwa Generalnego bo tam takich "fachowców" jest pełno
13-18-5B-6C
~jarohullowicki
1404401400
Witam. Mieszkam w UK od 10 lat . Poznalem troche mozliwosci Brytyjczykow. Wysoka specjalizacja kadr miala byc wzorcem dla nas. Obsewuje to wszystko na zywo I wiem jakie to ma konsekwencje. szkolwnie ogolne I posiadanie kilku specjalnosci I umiejetnosci ogranicza ilosc jednostek pomocniczych do minimum. Sam osobiscie widzialem jak cale dzialy w zakladach staly oczekujac na serwis poniewaz nikt nie umial zmienic wtyczki czy zawiesic lancuch napedowy do lini produkcyjnej. wielokrotnie tez widzialem wady produkcyjne powielane w tysiacach sztuk tylko dlatego ze nikt nawet operatorzy maszyn CNC nie umieli usunac bledu w programie. Ciesze sie ze WP dalej szkoli zolnierzy wielotorowo multiskills. choc slowo angielskie to Brytyjczycy jak by o nim zapomnieli. I ciekawostka z UK tzw. "Zlote raczki "w UK zaistnialy dopiero kiedy pojawili sie Polacy I inni wschodnioeuropejczycy. Zreszta zlota raczka w UK robi osobna karire jako stanowisko awaryjnego inzyniera czyt.zazwyczaj Polaka ktory tnie koszty I naprawy trwaja naprawde tyle ile tewac powinny. A to wszysto dzieki sposobom szkolenia I w WP I w cywilu w Polsce. Pozdrawiam wszystkich multiskills ;)
77-A7-C5-38
~Sebo
1404391920
Trochę mnie dziwi że żołnierze z UK wizytujący POlskę nie mają przeszkolenia z pierwszej pomocy itp. powinien je mieć każdy żołnierz, podobna sytuacja jest z desantowcami z USA którzy sami nie potrafią składać własnych spadochronów.. może sprzęt nie mamy najlepszy ale wojaków jak zawsze najlepiej wyszkolonych Ciekawi mnie kiedy armie sojusznicze będą wprowadzać podobne standardy szkoleniowe bo słabo mi się widzi walka z takimi "specjalistami" na froncie jak oni pierwszej pomocy nie umieją udzielić..
1C-EE-E4-53
~smiesznamorda
1404389820
widze te ich śmieszne twarze kiedy zobaczyli ten złom z czasów układu warszawskiego
BA-EE-0E-16

Gunner, nie runner
 
Wojna w świętym mieście, epilog
Pływacy i maratończycy na medal
Pilecki ucieka z Auschwitz
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Zmiany w dodatkach stażowych
W Italii, za wolność waszą i naszą
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Bohater września ’39 spełnia marzenia
Dumni z munduru
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Wytropić zagrożenie
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Szybki marsz, trudny odwrót
Biel i czerwień łączy pokolenia
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Pierwsi na oceanie
Awanse na Trzeciego Maja
Tragiczne zdarzenie na służbie
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wioślarze i triatlonistka na podium
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Ameryka daje wsparcie
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
25 lat w NATO – serwis specjalny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO on Northern Track
NATO na północnym szlaku
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Daglezje poszukiwane
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pytania o europejską tarczę
Telefon zaufania dla żołnierzy czynny całą dobę
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Barwy Ojczyzny
Weterani pod wszechstronną opieką
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Wyrusz szlakiem na Monte Cassino
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Święto biało-czerwonej w Brzesku z Wojskiem Polskim
Husarz na straży nieba
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Weterani pokazują współczesny wymiar patriotyzmu
Posłowie dyskutowali o WOT
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Pod skrzydłami Kormoranów
Święto stołecznego garnizonu
W obronie wschodniej flanki NATO
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
„Sandhurst” – szczęśliwa trzynastka!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO