Sensacyjną triumfatorką pierwszych po igrzyskach w Soczi zawodów o Puchar Świata w biatlonie została kapral Katharina Innerhofer z Austrii. Natomiast sprint mężczyzn wygrał Szwed Bjoern Ferry. W zawodach rozegranych w wojskowym ośrodku w słoweńskiej Pokljuce polscy biatloniści nie startowali, a najlepiej z Polek wypadła st. szer. Magdalena Gwizdoń – zajęła 11. miejsce.
Kapral Katherina Innerhofer z Austrii odniosła w Pokljuce pierwsze w karierze zwycięstwo w zawodach biatlonowego Pucharu Świata.
Znakomicie strzelała i biegała w Pokljuce reprezentantka austriackiej armii kpr. Katharina Innerhofer. 23-letnia Austriaczka w Słowenii odniosła życiowy sukces. Po raz pierwszy w karierze zajęła miejsce w pierwszej dwudziestce zawodów o Puchar Świata i od razu stanęła na najwyższym stopniu podium. Wcześniej jej najlepszym osiągnięciem było 22. miejsce w tym sezonie w biegu indywidualnym w Ruhpolding. W Pokljuce Innerhofer wyprzedziła 84 rywalki. Drugie miejsce, ze stratą 9,2 s do Austriaczki, zajęła Rosjanka Daria Virolaynen. Natomiast trzecia była Białorusinka Nadieżda Skardino. Virolaynen również w Pokljuce odniosła życiowy sukces. Z kolei Skardino tylko raz w swojej karierze wypadła w Pucharze Świata lepiej niż w dzisiejszym sprincie – była druga w tym sezonie w biegu pościgowym w Anterselvie. Wszystkie zawodniczki z czołowej trójki były bezbłędne na strzelnicy w Pokljuce. Czwarta na mecie Kaisa Makarainen z Finlandii musiała pokonać dwie rundy karne.
Szansę na wysoką lokatę w Pokljuce zaprzepaściła najlepsza z Polek st. szer. Magdalena Gwizdoń. Po pierwszym bezbłędnym strzelaniu traciła do Innerhofer tylko dziewięć sekund. Natomiast podczas strzelania z pozycji stojącej po czterech bezbłędnych strzałach, ostatni miała nieudany i musiała biegać dodatkowe 150 m. Po dwa niecelne strzały oddały natomiast kpr. Krystyna Pałka i Monika Hojnisz. Obie uzyskały na mecie niemal identyczny wynik – sklasyfikowano je na 36. i 37. pozycji. Czwarta z Polek – Weronika Nowakowska-Ziemniak spudłowała cztery razy i zakończyła rywalizację na 56. miejscu. Wszystkie Polki zobaczymy więc na starcie sobotniego biegu pościgowego.
W stawce 91 zawodników zaciętą walkę o miejsca na podium stoczyli Szwed Ferry, Niemiec Arnd Peiffer oraz Rosjanie Anton Szipulin i Dmitrij Małyszko. Na mecie różnice między nimi nie przekroczyły trzech sekund. W szóstym w tym sezonie sprincie zaliczanym do klasyfikacji Pucharu Świata siódmym zwycięzcą został Bjoern Ferry. W każdym biegu triumfował inny zawodnik, a w jednym pierwsze miejsce zajęli wspólnie 24-letni triumfator II Zimowej Olimpiady Wojskowej Włoch Lukas Hofer i 25-letni niemiecki urzędnik celny Simon Schempp. Ferry wyprzedził Szipulina o półtorej sekundy, Peiffera o 2,7 s i Małyszkę o 2,9 s. Szwed i Niemiec biegali po jednej rundzie karnej, zaś Rosjanie byli bezbłędni na strzelnicy. Dodatkowe 150 m biegu zaliczyli również piąty na mecie st. kpr. Dominik Landertinger i szósty w klasyfikacji król biatlonu Ole Einar Bjoerndalen. Dopiero na siódmej pozycji ukończył rywalizacje lider klasyfikacji PŚ sierż. Martin Fourcade. Francuz stracił do Szweda 20,7 s, a szansę na zwycięstwo pogrzebał na strzelnicy – oddał dwa niecelne strzały.
Wyniki
Sprint kobiet na 7,5 km
1. Katherina Innerhofer (Austria) 21 min 19,1 s (0 rund karnych)
2. Daria Virolaynen (Rosja) – strata 9,2 s (0)
3. Nadieżda Skardino (Białoruś) – 12,1 (0)
4. Kaisa Makarainen (Finlandia) – 27,0 (2)
5. Dorothea Wierer (Włochy) – 30,8 (1)
6. Tora Berger (Norwegia) – 36,2 (2)
…
11. Magdalena Gwizdoń (Polska) – 55,5 (1)
36. Krystyna Pałka (Polska) – 2.02,5 (2)
37. Monika Hojnisz (Polska) – 2.02,6 (2)
56. Weronika Nowakowska-Ziemniak (Polska) – 2.34,2 (4).
Sprint mężczyzn na 10 km
1. Bjoern Ferry (Szwecja) 25 min 3,5 s (1 karna runda)
2. Anton Szipulin (Rosja) – strata 1,5 s (0)
3. Arnd Peiffer (Niemcy) – 2,7 s (1)
4. Dmitrij Małyszko (Rosja) – 2,9 (0)
5. Dominik Landertinger (Austria) – 17,3 (1)
6. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) – 17,4 (1).
autor zdjęć: arch. Jacka Szustakowskiego
komentarze