moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Mistrzowie świata już w Polsce

Pięcioboiści morscy z Wojskowego Zespołu Sportowego w Gdyni, którzy w Rio de Janeiro wywalczyli tytuł drużynowych mistrzów świata, powrócili do kraju. „Złoci” marynarze oraz rekordziści świata w klasyfikacji drużynowej i dwóch konkurencjach indywidualnych przywieźli ze sobą okazały puchar i medale.

Mistrzowie świata na podium, od lewej: st. mat Karol Morek, st. mar. Maciej Janiszewski, mat Jacek Śliwiński, mar. Mateusz Kierzkowski i st. mar. Mateusz Szurmiej. 

Oprócz złotych krążków za triumf w klasyfikacji drużynowej nasi reprezentanci mieli również tak zwane małe medale, przyznawane trzem najlepszym zawodnikom w każdej konkurencji.

St. mat Karol Morek zdobył komplet trofeów. Złoty medal za zwycięstwo w pierwszej konkurencji (tor przeszkód), srebrny za drugie miejsce w czwartej konkurencji (prace bosmańskie) i brązowy za trzecią lokatę w drugiej konkurencji (ratowanie życia). Przy okazji na torze przeszkód ustanowił nowy rekord świata. St. mar. Mateusz Szurmiej wrócił natomiast ze złotem za zwycięstwo w trzeciej konkurencji – pływaniu użytecznym. Polak od lat jest najlepszy w tej specjalności. W Rio de Janeiro popłynął i pokonał przeszkody w rewelacyjnym czasie – 54,6 s. To nowy rekord świata. Po zakończeniu trzeciej konkurencji na podium stanął również debiutujący na mistrzostwach świata mar. Mateusz Kierzkowski, który wywalczył brąz.

Z medalem za rywalizację indywidualną, ale nie tym „małym” – choć nie wywalczył miejsca na podium – przyleciał natomiast mat Jacek Śliwiński. W Rio de Janeiro był czwarty z takim samym wynikiem punktowym jak brązowy medalista Niemiec Giacomo Gellert. Przed rokiem na czempionacie w Szwecji Śliwiński również zajął czwartą pozycję. Na dodatek także z takim samym wynikiem jak Gellert. Na poprzednim czempionacie zmieniono jednak zasady rozgrywania ostatniej konkurencji i trzeci na mecie Polak powinien wywalczyć brąz w klasyfikacji generalnej. Tymczasem przedstawiciele komisji technicznej po zakończeniu rywalizacji uznali, że jednak przy równej liczbie punktów o lepszym miejscu decyduje wyższa lokata zajęta przez zawodnika w pracach bosmańskich i medal przyznali Niemcowi. Polacy protestowali, ale bezskutecznie. Po roku błąd działaczy naprawił Giacomo Gellert. – Niemiec zachował się fair play. Na uroczystym zakończeniu mistrzostw oddał swój brązowy medal z zeszłego roku Jackowi – mówi trener reprezentacji Wojska Polskiego w pięcioboju morskim kmdr ppor. Jerzy Gołąbek. – Gellert powiedział, że to Polakowi należy się ten krążek. Podkreślił też, że w związku z tym zamieszaniem na czempionacie w Szwecji powinny być przyznane dwa brązowe medale – dodaje komandor.

Pływanie użyteczne.

Pięcioboistów do sukcesu w Rio poprowadził wraz z komandorem Gołąbkiem trener por. mar. Marek Biernacki. Obaj nie kryli zadowolenia z postawy swoich podopiecznych. – Liczyliśmy na zwycięstwo drużynowe. W okresie przygotowawczym do mistrzostw zawodnicy poprawiali swoje wyniki, co wskazywało, że są w dobrej formie – podkreśla komandor Gołąbek. – Rekordy świata drużyny oraz indywidualne Karola Morka i Mateusza Szurmieja były spektakularne. Wszyscy szefowie misji gratulowali mi tych wyników – dodaje trener Gołąbek. – Na wyróżnienie zasługują wszyscy zawodnicy, w tym i nasz debiutant „Newcomer” Mateusz Kierzkowski, który już w pierwszym roku swoich startów zakończył mistrzostwa na dziesiątym miejscu – przyznaje por. Biernacki.

Analizując przyczyny wypadnięcia Polaka z czołowej trójki w klasyfikacji indywidualnej po ostatniej konkurencji, trenerzy twierdzą, że naszym reprezentantom zabrakło trochę szczęścia w rzucaniu granatem. – Wytrzymałościowo nasi zawodnicy byli świetnie przygotowani do biegu. Zawiodła tylko precyzja na rzutni granatów. Na szczęście w klasyfikacji drużynowej mieliśmy dużą przewagę i obroniliśmy pierwszą pozycję – mówi komandor. – Rywale byli zaskoczeni już po pierwszej konkurencji. Karol pokonał Niemca, który był faworytem do zwycięstwa na torze przeszkód, a przy tym pobił rekord świata. Zresztą cała nasza piątka świetnie się spisała podczas pierwszej konkurencji i drużynowo od samego początku byliśmy na prowadzeniu – dodaje porucznik.

Trenerzy podkreślają, że przygotowania szkoleniowe do najważniejszej imprezy w tym roku okazały się trafione. – Sukces zapewnił nam udział w zawodach regionalnych: w maju w Niemczech i w czerwcu w Finlandii. W Rio de Janeiro owocowały też treningi przeprowadzone podczas zgrupowań – mówi kmdr ppor. Jerzy Gołąbek. – Dobre efekty przyniósł też tygodniowy obóz techniczny w Niemczech, gdzie trenowaliśmy wspólnie z naszymi największymi rywalami reprezentantami Niemiec – dodaje komandor i podkreśla dobrą współpracę z szefem pięcioboju morskiego naszych zachodnich sąsiadów Larsem Apitzem.

– W Brazylii zacięta rywalizacja między Polakami i Niemcami wyśrubowała drużynowy rekord świata w klasyfikacji punktowej. Mogliśmy go pobić dzięki temu, że nasi zawodnicy poprawili rekordy życiowe: Morek, Janiszewski i Śliwiński – na torze przeszkód i w pracach bosmańskich, Szurmiej – na torze przeszkód i w pływaniu użytecznym – przyznaje kmdr ppor. Jerzy Gołąbek. – Jestem dumny z chłopaków. Zaimponowali mi ogromną motywacją do walki o jak najlepszy wynik. W ciężkich, tropikalnych warunkach dali z siebie wszystko – podkreśla zadowolony z postawy podopiecznych szkoleniowiec.

szus

autor zdjęć: Archiwum kmdr. ppor. Jerzego Gołąbka

dodaj komentarz

komentarze


Czarna Pantera celuje
 
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Pierwszy polski lot Apache’a
Wyższe stawki dla niezawodowych
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Śmierć gorsza niż wszystkie
Flyer, zdobywca przestworzy
Kajakami po medale
Ratownik w akcji
Czarne Pantery, ognia!
Ewakuacja Polaków z Izraela
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Pieta Michniowska
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Demony wojny nie patrzą na płeć
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
BWP-1 – historia na dekady
Tłumy na zawodach w Krakowie
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Dzieci wojny
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Zatrzymania na granicach
Rekompensaty na ostatniej prostej
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Święto sportów walki w Warendorfie
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Odznaczenia za misję
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Broń przeciwko wrogim satelitom
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Ostatnia niedziela…
Radar na bezpieczeństwo
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Potrzebujemy najlepszych
Planowano zamach na Zełenskiego
Bezpieczniejsza Europa
Nowe Abramsy już w Wesołej
Pracowity pobyt w kosmosie
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Podejrzane manewry na Bałtyku
Wołyń – pamiętamy
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Umacnianie ściany wschodniej
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO