moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Podróż studyjna do fortu Eben Emael w Belgii

Co roku żołnierze służący w Polskim Narodowym Przedstawicielstwie Wojskowym przy SHAPE (PNPW) w belgijskim Mons odbywają w ramach szkolenia uzupełniającego podróż studyjną do wybranego miejsca, które wpisało się w szczególny sposób w historię wojskowości.

Belgia jest krajem, w którym nie brakuje takich miejsc, gdyż podobnie jak Polska ze względu na swoje położenie geostrategiczne znajdowała się przeważnie na kierunku walczących w Europie armii.

Tym razem, 4 czerwca, celem podróży był Fort Eben-Emael, który w lecie 1940 roku miał stanowić centralny punkt belgijskiej obrony przed spodziewanym atakiem niemieckim, a jednocześnie bronić wraz z umocnieniami usytuowanymi nad kanałem Alberta dostępu do Europy Zachodniej z kierunku północnego.

Uczestnicy wizyty, oprócz zwiedzania samego fortu, mieli okazję poznać historię budowy tej potężnej i bardzo kosztownej fortecy oraz koncepcję jej wykorzystania. Pobyt w Eben Emael stanowił także dobrą okazję prześledzenia niemieckiej strategii „Blitzkrieg”, czyli wojny błyskawicznej, charakteryzującej się maksymalnym zmasowaniem sił na kierunku pierwszego uderzenia w celu umożliwienia wykonania szybkiego manewru w głąb ugrupowania przeciwnika, okrążenia jego sił głównych i w efekcie zajęcia w krótkim czasie znacznego obszaru jego terytorium.

Żołnierze z Przedstawicielstwa przy SHAPE  mieli także sposobność dokonania oceny przygotowań belgijskich do obrony oraz mogli poznać zasadnicze wady w organizacji systemu dowodzenia, które w istotny sposób przyczyniły się do upadku Eben Emael w niespodziewanie krótkim czasie i umożliwiły Niemcom wyjście na tyły linii Maginota oraz oskrzydlenie wojsk alianckich we Francji.

Na pamiątkę pobytu w twierdzy w imieniu uczestników podróży studyjnej polski narodowy przedstawiciel wojskowy płk Jerzy Jankowski podarował przewodnikowi, w celu wyeksponowania w lokalnej izbie pamięci, ryngraf Przedstawicielstwa jako pamiątkę pobytu żołnierzy polskich w tym ważnym i raczej mało znanym miejscu walk z okresu II wojny światowej w dniach 10–11 maja 1940 roku.

Fort Eben-Emael wzniesiono kosztem 24 mln franków belgijskich we wschodniej Belgii w pobliżu granicy niemieckiej i holenderskiej w latach 1931–1935. Stanowił chlubę belgijskiej armii w przededniu II wojny światowej. Umocnienie wzniesiono, żeby zabezpieczyć granicę w newralgicznym miejscu: u połączenia Mozy z Kanałem Alberta. Większość dział skierowano na północ i południe, a artyleria twierdzy składała się głównie z armat kalibru 75 mm. Pośrodku fortu znajdowała się dodatkowo bateria dwóch dział 120 mm, umieszczona w obrotowej pancernej kopule, które posiadały możliwość całkowitego ukrycia w ziemi. Oprócz tego fort posiadał siedem kazamat uzbrojonych w przeciwpancerne armaty kalibru 60 mm, dwa ckm-y i reflektory do oświetlania pola ostrzału. W niektórych kazamatach zamontowano też wyrzutniki granatów. Całość pokryto grubą warstwą ziemi, w której wykopano stanowiska sprzężonych przeciwlotniczych karabinów maszynowych. Wszystkie stanowiska ogniowe połączono ze sobą siecią podziemnych tuneli, chronionych 2,5-metrową warstwą betonu. Dodatkowo wykonano głęboki rów przeciwczołgowy, pola minowe, zasieki oraz przeszkody przeciwczołgowe. Wszystko to czyniło z fortu Eben-Emael twierdzę prawie nie do zdobycia w trakcie tradycyjnego frontalnego uderzenia.

Niestety na skutek przemyślanej i bardzo dokładnie przygotowanej operacji powietrznodesantowej, w której udział wzięły 7 i 22 niemiecka dywizja spadochronowa, fort został zdobyty. Dokonała tego  grupa szturmowa Koch (Sturmabteilung Koch) dowodzona przez hauptmanna Waltera Kocha. Siły te zostały sformowane w listopadzie 1939 roku. Składały się głównie ze spadochroniarzy z 1 Pułku Spadochronowego, saperów z 7 dywizji oraz małej grupy pilotów Luftwaffe. Chociaż grupa ta składała się głównie ze spadochroniarzy, zdecydowano, że lądowanie odbędzie się przy pomocy szybowców. Belgijska obrona przeciwlotnicza używała aparatów dźwiękowo-lokacyjnych do wykrywania wrogich samolotów. Było więc możliwe doholowanie szybowców do holenderskiej granicy, a następnie uwolnienie ich i dokonanie ataku z zaskoczenia. Wierzono ponadto, że bezgłośność szybowców i brak wypowiedzenia wojny da atakującym przewagę zaskoczenia.

Szturm na fort i trzy pobliskie mosty na Kanale Alberta skończył się sukcesem spadochroniarzy. Artyleria fortu została unieszkodliwiona, dwa z trzech mostów zostały zdobyte w stanie niezniszczonym. Dokonanie tego pozwoliło siłom 18 Armii na szybkie zneutralizowanie i ominięcie pozostałej belgijskiej obrony oraz otworzyło Niemcom drogę do centrum kraju i Europy Zachodniej.

Źródło: ppłk Jarosław Dąbrowski

PZ

autor zdjęć: ppłk Rafał Dziorek

dodaj komentarz

komentarze


Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Uczelnie łączą siły
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
Holenderska misja na polskim niebie
Czas na polskie Borsuki
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
Polski „Wiking” dla Danii
Wojsko przetestuje nowe technologie
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Zwrot na Bałtyk
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Szwedzi w pętli
Wojskowa łączność w Kosmosie
Czwarta dostawa Abramsów
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Wojsko ma swojego satelitę!
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Don’t Get Hacked
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Mundurowi z benefitami
W krainie Świętego Mikołaja
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Razem na ratunek
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Nadchodzi era Borsuka
Koreańskie stypendia i nowy sprzęt dla AWL-u
Kapral Bartnik mistrzem świata
Z Su-22 dronów nie będzie
Gdy ucichnie artyleria
Dzień wart stu lat
Artylerzyści mają moc!
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Pancerniacy jadą na misję
Niebo pod osłoną
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Po co wojsku satelity?
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Plan na WAM
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Poselskie pytania o „OPW z dronem”
Najdłuższa noc
Komplet medali wojskowych na ringu
Przygotowani znaczy bezpieczni
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Militarne Schengen
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Nowe zdolności sił zbrojnych
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Nowe zasady dla kobiet w armii
Borsuki jadą do wojska!
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Trzy „Duchy" na Bałtyk
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO