moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Lufa made in Poland

Huta Stalowa Wola, która kupuje lufy od zagranicznych dostawców, sama chce je produkować. Za 16 milionów złotych zamierza wybudować do końca przyszłego roku pierwszą w tej części Europy lufownię. Inwestycja szybko się zwróci dzięki produkcji trzech typów uzbrojenia – Krabów, Kryli i Raków.

Jeden z produktów Huty Stalowa Wola - 155-milimetrowa armatohaubica Krab

Koszt lufy w stosunku do reszty działa waha się od kilku do nawet kilkudziesięciu procent. W wypadku nowej, polskiej 155-milimetrowej armatohaubicy Krab, w którą są wyposażani nasi artylerzyści, jej cena stanowi aż 25 procent kosztów całej armaty.

Firmom takim jak HSW, które muszą lufy importować, nawet przy sporych zamówieniach bardzo trudno jest obniżyć ich koszt jednostkowy. Na rynku jest bowiem zaledwie kilku producentów, dysponujących odpowiednią technologią. Prezes Huty Stalowa Wola, Krzysztof Trofiniak, nie ukrywa zaś, że jeśli firma chce zarabiać na swoich produktach, to tam gdzie to możliwe, musi ciąć koszty. Szacowana na 16 milionów złotych inwestycja w fabrykę produkującą lufy artyleryjskie i czołgowe, powinna się więc dość szybko zwrócić.

– Po uruchomieniu produkcji Kryla, kołowej 155-milimetrowej armatohaubicy, będziemy równocześnie produkowali aż trzy typy uzbrojenia. Armatohaubice Krab i Kryl oraz automatyczne moździerze Rak. Ze względu na rozmiar tej produkcji, postanowiliśmy zainwestować w zakład, w którym będziemy sami produkowali lufy – wyjaśnia Krzysztof Trofiniak.

Firmy ze Stalowej Woli nie stać, aby wytwarzać lufy od samego początku do końca. Do tego trzeba by w HSW wybudować specjalistyczny zakład hutniczy. Dlatego w lufowni będą wykorzystywane importowane półfabrykaty.

– Oczywiście marzeniem byłoby w całości kontrolować proces produkcji, ale na nasze potrzeby wystarczy, jeśli sami będziemy produkowali lufy z półproduktów. I tak zaoszczędzimy na tym ogromne sumy – komentuje Krzysztof Trofiniak.

Od kilku lat HSW co roku inwestuje miliony złotych w nowoczesne maszyny i nowe technologie. W 2011 roku było to 14 mln zł, w ubiegłym roku 16 mln, a w tym HSW planuje wydać na ten cel rekordowe 32 mln zł.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Huta Stalowa Wola

dodaj komentarz

komentarze


W poszukiwaniu majora Serafina
Weterani pamiętają
Brytyjczycy na wschodniej straży
Abolicja dla ochotników
Pływali jak morscy komandosi
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Okiełznać Borsuka
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Młodzi i bezzałogowce
Deterrence in Polish
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Priorytetowe zaangażowanie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Mity i manipulacje
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Koniec dzieciństwa
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Drugi wojskowy most
Dywersanci atakują
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Terytorialsi w akcji
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Medicine for Hard Times
W wojsku orientują się najlepiej
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
Maratońskie święto w Warszawie
Poligon dla medyków w mundurach
Jednym głosem w sprawie obronności
Czarnomorski szlif minerów
Czarna taktyka terytorialsów
Pasja i fart
Medycy na start
Speczespół wybierze „Orkę”
Historia jest po to, by z niej czerpać
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
„Road Runner” w Libanie
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Kircholm 1605
Koniec pewnej epoki
Jelcz się wzmacnia
Carl-Gustaf przemówił
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Polski „Wiking” dla Danii
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Polskie Bayraktary nad Turcją
Kopuła nad bewupem
Czarna taktyka terytorialsów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO