Nowe przepisy dla wojskowych, które wprowadzić mają m.in. urlopy ojcowskie dla mundurowych i awanse bez zmiany stanowiska, zostały przyjęte na wtorkowym posiedzeniu rządu. W ciągu kilku tygodni projekt tzw. ustawy pragmatycznej ma trafić do Sejmu.
  
  
Założenia do ustawy rząd przyjął jeszcze w ubiegłym roku. Teraz Rada  Ministrów zaakceptowała projekt nowych przepisów. Przyjęte rozwiązania  mają sprawić, by służba żołnierzy była bardziej stabilna, a oni sami nie  odchodzili z wojska. Nowe przepisy są też bardziej dopasowane do  wymagań armii zawodowej.
Z punktu widzenia żołnierzy jednymi z ważniejszych są te zmiany, które dotyczą polityki kadrowej. Gdy ustawa wejdzie w życie, zyskają oni np. możliwość awansu bez zmiany stanowiska lub w przypadku likwidacji jednostki lub redukcji etatów będą mogli być wyznaczani na niższe stanowiska służbowe. Zniesiona ma być też kadencyjność u podoficerów, a oficerowie będą mogli wielokrotnie powtarzać kadencję na stanowisku. Korzystniejsze dla żołnierzy mają być zasady przyznawania dodatku motywacyjnego. Według znowelizowanych przepisów, niedostateczna ocena ze sprawdzianu fizycznego oraz niezłożenie w terminie oświadczenia majątkowego nie będą stanowić powodu do zwolnienia żołnierza ze służby.
Żołnierze zawodowi już po 9 latach służby wojskowej będą mogli zostać objęci podwójnym limitem na przekwalifikowanie zawodowe (obecnie obowiązuje 12-letni staż służby). Wojskowi mają też, wzorem cywilów, uzyskać prawo do urlopu ojcowskiego, wynikającego z Kodeksu Pracy.
Prawdopodobnie za dwa, trzy tygodnie ustawa trafi do parlamentu.  Kiedy nowe przepisy zaczną obowiązywać, nie wiadomo. Wszystko bowiem  zależy od tego, jak szybko przebiegać będą prace w Sejmie.
Wejście w życie ustawy pragmatycznej ma ustabilizować warunki służby i przyczynić się do zmniejszenia liczby odejść z wojska. Więcej czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.
| 
        
           | 
      
         Resort obrony zadba o stabilność służby W ciągu kilku tygodni do Sejmu trafi rządowy projekt ustawy pragmatycznej – poinformował Czesław Mroczek, wiceminister obrony narodowej. Ta „mała konstytucja” polityki kadrowej w armii ma ustabilizować służbę wojskową i zapewnić żołnierzom przejrzyste i elastyczne możliwości rozwoju.  | 
    
autor zdjęć: Rafał Mniedło
                
        
komentarze