W drugim starcie w rosyjskim Chanty-Mansijsku na Syberii polskie biatlonistki słabo strzelały i zajęły dalsze lokaty w biegu pościgowym zaliczanym do klasyfikacji Pucharu Świata. Trzy Polki biegały w sumie 15 karnych rund, a najwięcej – sześć – st. szer. Magdalena Gwizdoń, która zajęła najwyższe miejsce z biało-czerwonych.
Tomasz Sikora przed rokiem zakończył karierę sportową, a przed dwoma w syberyjskim Chanty-Mansijsku startował w mistrzostwach świata w podwójnej roli: zawodnika i trenera reprezentacji mężczyzn.
Drugie z rzędu zwycięstwo odniosła w Chanty-Mansijsku Gabriela Soukalova. Czeszka wyprzedziła Rosjankę Olgę Wiłuchinę i Norweżkę Torę Berger. Rywalizację mężczyzn wygrał Austriak Christoph Sumann, który był bezbłędny na strzelnicy. Ani razu nie pomylił się podczas czterech strzelań również Francuz Simon Fourcade. Starszy brat lidera Pucharu Świata na trasę biegu pościgowego wyruszył jako 22. Dzięki znakomitemu strzelaniu i świetnemu biegowi awansował aż na drugą pozycję. Trzecie miejsce zajęli ex aequo Martin Fourcade i Czech Michal Slesingr. Polscy biatloniści w Chanty-Mansijsku nie startowali.
Żadnej z 58 biatlonistek, które wystartowały w biegu pościgowym nie udało się uniknąć biegania karnej rundy. Najgorszy dzień na strzelnicy miała Amerykanka Susan Dunklee, która na 20 strzałów miała tylko dziewięć celnych. Fatalnie poszło jej drugie strzelanie z pozycji leżącej – ani razu nie trafiła do tarczy. W czołowej „35” zawodniczek najgorzej strzelały dwie zawodniczki: startująca w barwach Słowacji Anastazja Kuzmina i Polka st. szer. Magdalena Gwizdoń. Obie „spudłowały” po sześć razy. Kuzmina jednak szybciej biegła od naszej najbardziej doświadczonej biatlonistki i ukończyła rywalizację na 15. pozycji, a reprezentantka wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego na 21. St. szer. Krystyna Pałka, która biegała pięć karnych rund, finiszowała na 25. pozycji, a Weronika Nowakowska-Ziemniak na 42. Czwarta z Polek – Monika Hojnisz – z powodu przeziębienia nie wystartowała.
Gwizdoń wypadła z rywalizacji o wysoką lokatę już na pierwszym strzelaniu, po którym musiała biegać aż cztery karne rundy. Drugie strzelanie miała bezbłędne, a po trzecim i czwartym musiała pokonać dodatkowe 150 m. Z kolei nasza wicemistrzyni świata w biegu pościgowym Krystyna Pałka zaczęła strzelanie od dwóch „pudeł”, a na każdym kolejnym myliła się po jednym razie. Po słabszym dniu na strzelnicy Polki nie miały żadnych szans na awans do czołowej dziesiątki, w której zabrakło miejsca dla zawodniczek biegających więcej niż trzy karne rundy. Triumfatorka Gabriela Soukalova oddała tylko dwa niecelne strzały. Dwa razy pomyliła się na strzelnicy również trzecia na mecie Tora Berger, a druga na finiszu Rosjanka Wiłuchina biegała trzy karne rundy.
Wyniki
Bieg pościgowy kobiet
1. Gabriela Soukalova (Czechy) 30 min 58,8 s (2 karne rundy);
2. Olga Wiłuchina (Rosja) – strata 7,0 s (3);
3. Tora Berger (Norwegia) – 14,8 (2);
4. Marie Dorin Habert (Francja) – 21,6 (1);
5. Miriam Gössner (Niemcy) – 23,4 (3);
6. Laura Dahlmeier (Niemcy) – 31,3 (1);
21. Magdalena Gwizdoń (Polska) – 2.54,3 (6);
25. Krystyna Pałka (Polska) – 3.15,9 (5);
42. Weronika Nowakowska-Ziemniak (Polska) – 5.02,6 (4).
Bieg pościgowy mężczyzn
1. Christoph Sumann (Austria) 34 min 37,9 s (0);
2. Simon Fourcade (Francja) – strata 35,7 s (0);
3. Michal Slesingr (Czechy) – 40,4 (0);
3. Martin Fourcade (Francja) – 40,4 (0);
5. Dominik Landertinger (Austria) – 54,0 (3);
6. Carl Johan Bergman (Szwecja) – 56,5 (0).
Przed tygodniem st. szer. Magdalena Gwizdoń wygrała zawody Pucharu Świata w Soczi. Więcej czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.
Magda Gwizdoń wygrała w Soczi
St. szer. Magdalena Gwizdoń wygrała bieg sprinterski w Soczi. W zawodach biatlonowego Pucharu Świata, będących próbą przedolimpijską przed przyszłorocznymi igrzyskami, Polka wyprzedziła Słowaczkę Anastazję Kuzminę i Norweżkę Torę Berger. |
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze