moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Siły Powietrzne dostaną nowe radary

NUR-15M jest radarem polskiej produkcji, który jednocześnie może śledzić ponad 250 samolotów, śmigłowców lub bezzałogowców. Niebawem ten supernowoczesny sprzęt dostaną Siły Powietrzne. Resort obrony narodowej podpisał właśnie umowę na dostawę ośmiu takich stacji radiolokacyjnych.

Kontrakt, który 25 stycznia tego roku podpisał Inspektorat Uzbrojenia z koncernem Bumar, zakłada dostawę ośmiu stacji radiolokacyjnych NUR-15M (TRS-15) dla Sił Powietrznych. Pierwsze trzy trafią do armii w 2015 roku, kolejne cztery w 2016 roku, a ostatni radar w 2017 roku. Kontrakt jest wart prawie 330 milionów złotych.

Lotnicy dobrze oceniają wybór. – NUR-15M mają większy zasięg i mogą śledzić więcej obiektów niż radary, którymi dysponujemy teraz. Nowe radary dostarczają też więcej danych o wykrytych celach – wyjaśnia ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy dowódcy Sił Powietrznych. Pułkownik przypomina, że Siły Powietrzne mają już w swoim wyposażeniu cztery stacje tego typu. Znajdują się w 3 Wrocławskiej Brygadzie Radiotechnicznej.

NUR-15, w oznaczeniu producenta TRS-15 Odra, to tzw. radar trójwspółrzędny. Może określić zarówno wysokość, odległość, jak i azymut śledzonego obiektu. Starsze konstrukcje, tzw. radary 2D – w tym m.in. używane przez nasze Siły Powietrzne, dostarczają dane tylko o odległości i azymucie celu.

Z kolei inżynierowie z norweskiej firmy Konsgberg włączyli NUR-15 do systemu walki radioelektronicznej Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego, który polska armia kupiła dla Marynarki Wojennej. W tym systemie radary Bumaru mają śledzić nie samoloty czy śmigłowce, lecz okręty nieprzyjacielskie.

Wojska radiotechniczne Sił Powietrznych posiadają kilkadziesiąt stacji radiolokacyjnych różnych typów. Najstarsze to stacje kontroli rejonu lotniska AVIA W oraz mobilne stacje radiolokacyjne NUR-31 i NUR-31M. Sprzęt ten pamięta lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku. Nieco młodsze, wprowadzone do służby na początku lat dziewięćdziesiątych, są stacje NUR-12 oraz odległościomierze radiolokacyjne typu NUR-31MK. Większość z nich jest już wyeksploatowana i w najbliższych latach będzie wycofywana ze służby. Najnowsze, kupione w 2007 roku, są stacje NUR-12M oraz mobilne radary średniego zasięgu NUR-15.


O innych inwestycjach w sprzęt dla polskiej armii czytaj także na portalu polska-zbrojna.pl:

 
MON kupi radary Liwiec   Mi-17 dla komandosów będą jak nowe
Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: 3 Wrocławska Brygada Radiotechniczna

dodaj komentarz

komentarze

~GJ
1359988560
Czy produkcja rzeczywiście tak długo trwa czy to tylko u nas tak jest?Fajnie że kupują radary ( Liwiec,Odra ) może nawet zdążą zauważyć że coś nadlatuje ale czym to zestrzelić jak OPLotka nie istnieje bo to co zostało po ruskich ( Newa,Wega ) nie wiadomo czy odpali a Gromami to rzucał Zeus z Olimpu.Jak długo będą jeszcze debatować zamiast kupować.Co roku Mon zwraca niewykorzystaną kasę do budżetu państwa ( ok 900 mln zł za 2011r, ok 800 mln zł za 2012r. ) za to można było już kupić co najmniej dwie baterie krótkiego zasięgu albo np.jeden OP czy nawet 3 konkretne patrolowce nie wspomnę już o dokończeniu Gawrona a to tylko ostatnie 2 lata. Niekompetencję i nieróbstwo próbuje się pokazać w świetle wielkiej gospodarności i dbania o budżet państwa ale tym już naprawdę powinna się zająć jakaś poważna komisja czy NIK.Myślę że jest to działanie celowe a zastawianie się procedurami przetargowymi to dziecinada( przypomnę że wiele zakupów szczególnie z USA było przeprowadzonych z wolnej ręki i co najmniej 2-3 krotnie przepłaconych) a dlaczego ma się zająć tym komisja lub NIK a dlatego że ministerstwo-rząd nie wypełnia ustawowego zapisu wykorzystania 1,95% PKB z drugiej zaś strony lepiej jak te pieniądze wracają do budżetu bo wojsko dostaje tak wielką kasę że samo nie wie na co ma ją przeznaczać i kupuje zabawki...
39-CB-46-70
~scoobydoopoznan
1359975360
samym śledzeniem wojny się nie wygrywa podepnijcie pod niego coś ofensywnego. Może być 30 kilometrów dalej ... . Może RIM-162 Evolved Sea Sparrow Missile lub ZSSP-35 San z amunicją programowalną ...
00-B3-ED-57

Marynarze mają nowe motorówki
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Pomnik nieznanych bohaterów
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Abolicja dla ochotników
Nie daj się zhakować
„Road Runner” w Libanie
Marynarze podjęli wyzwanie
Rusza program „wGotowości”
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Kolejny kontrakt Dezametu
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Pięściarska uczta w Suwałkach
Standardy NATO w Siedlcach
Polski „Wiking” dla Danii
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Szansa na nowe życie
Męska sprawa: profilaktyka
Zasiać strach w szeregach wroga
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Koniec dzieciństwa
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Sukces Polaka w biegu z marines
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Nowe zasady dla kobiet w armii
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Mity i manipulacje
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Kaman – domknięcie historii
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Mundurowi z benefitami
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Sportowcy na poligonie
Starcie pancerniaków
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Kircholm 1605
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Brytyjczycy na wschodniej straży
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Inwestycja w bezpieczeństwo
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Odznaczenia za wzorową służbę
Niespokojny poranek pilotów
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Wellington „Zosia” znad Bremy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO