moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Drugie życie legendarnych samolotów Antek

Aerokluby, muzea – do przejęcia ostatnich wycofanych przez wojsko samolotów An-2 przymierza się nawet kilkadziesiąt instytucji. Procedura wyrejestrowywania maszyn trwa. O ich przyszłości zadecyduje wkrótce Ministerstwo Obrony Narodowej.


Dwupłatowce An-2 służyły w polskiej armii przez ponad pół wieku. Były wykorzystywane do transportu żołnierzy i sprzętu, a także do szkolenia skoczków spadochronowych. Ostatnie zostały wycofane ze służby w tym roku. Uroczyste pożegnanie „Antków” odbyło się  14 grudnia w Radomiu.

W tamtejszej 42 Bazie Lotnictwa Szkolnego stacjonowało ich pięć. Trwa procedura ich wyrejestrowywania. – Żaden z tych samolotów nie zostanie w wojsku w formie pamiątki, czy pomnika – informuje ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych. Nie oznacza to jednak, że trafią na złom. Wojsko może je przekazać w formie donacji muzeom, aeroklubom, bądź fundacjom działającym na rzecz obronności. Jak przyznaje ppłk Goławski, chętnych na maszyny nie brakuje. Nieoficjalnie wiadomo, że już w połowie roku do ich przejęcia przymierzało się od kilkunastu do kilkudziesięciu podmiotów. – Można zapewne przedłużyć im resursy, przeprowadzić badania, remonty i latać dalej. Stąd szczególnym zainteresowaniem cieszą się one w aeroklubach – tłumaczy. Tam samoloty tego typu wykorzystywane są m.in. przez amatorów spadochroniarstwa.

Dwa inne radomskie „Antki”, z których armia zrezygnowała wcześniej trafiły do Aeroklubu Mieleckiego i Muzeum Sił Powietrznych.

Podobnie rzecz się ma z samolotami An-2 do niedawna służącymi w krakowskiej 8 Bazie Lotnictwa Transportowego. Jeden z nich został w jednostce jako eksponat pamiątkowy, kolejny jest w trakcie wyrejestrowywania. Najbardziej znany z nich, tak zwany „Wiedeńczyk” został już wyrejestrowany. Ma trafić do Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Samolot przeszedł do historii w 1982 roku. Wówczas to grupa żołnierzy uciekła nim do Wiednia, gdzie poprosiła o azyl.

Dokąd trafią ostatnie wycofane z armii „Antki”? Na razie jeszcze nie wiadomo. Resort obrony czeka, aż z Sił Powietrznych dotrą do niego dokumenty stwierdzające, że samoloty stanowią mienie dla wojska zbędne. – Gdy taka dokumentacja wpłynie, MON w stosownej, komisyjnej procedurze rozpatrzy przekazanie tych samolotów podmiotom potencjalnie zainteresowanym – zapowiada ppłk Jacek Sońta, rzecznik resortu obrony.

Samolot An-2 został zaprojektowany w biurze radzieckiego konstruktora Olega Antonowa. Maszyny tego typu produkowane byly w latach 1949–1996. Od pewnego momentu zajmowały się tym także zakłady lotnicze w Mielcu. „Antki” były wykorzystywane przez wojsko, ale także w lotnictwie cywilnym jako samoloty rolnicze, transportowe i pasażerskie. Latały niemal na całym świecie – od ZSRR, poprzez USA, aż po Irak, Mongolię, czy Koreę Północną.

Zobacz galerię

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Bartosz Bera

dodaj komentarz

komentarze

~Char
1357829100
No complnaits on this end, simply a good piece.
CF-39-15-84

Nowe zasady dla kobiet w armii
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Mundurowi z benefitami
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
The Darker, the Better
Wojskowy bus do szczęścia
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
W gotowości, czyli cywile na poligony
Akademia Górniczo-Hutnicza w szeregach Cyber Legionu
Komplet medali wojskowych na ringu
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Drony w szkołach
Marynarze podjęli wyzwanie
Pewna inwestycja w niepewnych czasach
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Pancerniacy jadą na misję
Militarne Schengen
Dzień wart stu lat
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Bojowe Rosomaki dla podhalańczyków
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Gdy ucichnie artyleria
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Udany start Peruna
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Sukces Polaka w biegu z marines
Ogień z Leopardów na Łotwie
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Cywile zaskoczyli żołnierzy
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Razem na ratunek
Bezzałogowy nurek
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Elementy Wisły testowane w USA
Polski „Wiking” dla Danii
Warto być wGotowości
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Brytyjczycy na wschodniej straży
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Pilica w linii
Wojsko na Horyzoncie
Nieoceniona siła edukacji
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Debiut #wGotowości, czyli szlaki przetarte
Kapral Bartnik mistrzem świata
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Krajowa produkcja amunicji
Borsuki zadomowiły się na poligonie
„Horyzont” przeciw dywersji
Plan na WAM
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Niebo pod osłoną

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO