Pod okiem amerykańskich instruktorów z firmy M.I.C. Industries saperzy z 2 Pułku Inżynieryjnego uczą się obsługi Ultimate Building Machine. Amerykański system szybkiej i ekonomicznej budowy – zwany mobilną fabryką – pozwala w tydzień postawić ze stalowych prefabrykatów obiekt o powierzchni 900 mkw. Szkolenie saperów odbywa się w wojskowym ośrodku Łojewo.
W styczniu tego roku wojsko kupiło od amerykańskiej firmy M.I.C. Industries dwa systemy Ultimate Building Machine (UBM). Zdecydowano, że rozwiązanie, składające się z maszyn do kształtowania stalowych elementów (UBM-240, MIC-163, UBM-120) oraz specjalistycznych narzędzi do łączenia ich w całość, trafi do żołnierzy 2 Pułku Inżynieryjnego w Inowrocławiu oraz 16 Batalionu Remontu Lotnisk w Jarocinie.
Pierwsza partia elementów UBM dotarła do Inowrocławia na początku sierpnia i od tego momentu saperzy z Kujaw rozpoczęli naukę użytkowania maszyny. – Cykl szkoleń rozpoczął się od zajęć teoretycznych, podczas których instruktorzy z firmy M.I.C. Industries uczyli nas budowy poszczególnych maszyn wchodzących w skład systemu UBM. Później uczyliśmy się, jak z ich pomocą wznosi się różnego typu budynki – opowiada por. Arkadiusz Pająk, zastępca dowódcy kompanii, dowódca 1 plutonu montażowego z 2 Pułku Inżynieryjnego.
Pierwsze zadanie: garaż dla UBM
W połowie października na terenie ośrodka ćwiczeń Łojewo rozpoczęła się druga część szkolenia, czyli praktyczna nauka wykorzystania technologii systemu UBM. Efektem końcowym ma być budynek referencyjny, czyli wzorcowy, postawiony przez żołnierzy. Jednocześnie zebrane podczas tego zadania wnioski, m.in. na temat ilości zużytego materiału, czasu poświęconego na prace budowlane oraz liczby zaangażowanych żołnierzy, posłużą do opracowania wytycznych dla poddziałów inżynieryjnych.
Ponieważ budynek ma zostać na poligonie na stałe, jako obiekt magazynowy, w którym przechowywany będzie system UBM, prace budowlane odbywają się pod nadzorem lokalnego rejonowego zarządu infrastruktury.
Łatwo i błyskawicznie
Żołnierze z 2 Pułku Inżynieryjnego, którzy uczą się w Łojewie obsługi UBM, podkreślają, że dzięki tej technologii można budować składy, magazyny czy schronienia w ekspresowym tempie. – Po założeniu rolki blachy o odpowiednich parametrach wprowadzamy do komputera dane elementu, m.in. jego długość, jaki chcemy wyprodukować. Wtedy maszyna rozpoczyna zaginanie materiału – mówi kpr. Michał Szcześniak, operator UBM – Wyprodukowanie trzech elementów, które następnie łączy się w moduł i ustawia na fundamentach, zajmuje kilkanaście minut – komentuje.
Jak podkreślają instruktorzy z USA, najtrudniejszym momentem jest łącznie na ziemi elementów w moduł. Trzeba bowiem zachować szczególną ostrożność, aby w tryby zagniatarki nie wkręciło się ubranie czy mundur. Kolejnym trudnym zadaniem jest ułożenie modułu na fundamentach. W tym przypadku można, podnosząc go dźwigiem do góry, zahaczyć np. o ziemię i wygiąć blaszaną konstrukcję.
Kolejny krok budowy to etap, gdy żołnierze muszą wejść na górę (dach) budowanego obiektu, aby połączyć moduły ze sobą. Ten moment wydaje się bardzo niebezpieczny. Jednak instruktorzy podkreślają, że dzięki specjalnie zaprojektowanym uprzężom, które mocuje się do specjalnych zaczepów na modułach, praca jest całkowicie bezpieczna.
Budowany na terenie ośrodka ćwiczeń Łojewo obiekt będzie miał około 9 metrów wysokości, 19 metrów długości i 20 metrów szerokości. Zostanie wzniesiony na betonowych fundamentach. Choć – jak podkreślają instruktorzy – w razie potrzeby budynki UBM mogą być stawiane bez fundamentów.
Szkolenie saperów z Inowrocławia potrwa do połowy listopada.
autor zdjęć: SGWP, MON

komentarze